reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

My dzisiaj po lekarzu, wysypka Mlodego podobno na tle grzybiczym jest. Dostalismy clotrimazol z hydrocortizolem do smarowania przez 2 tyg, i dopiero po 4 tyg ma przejsc....
A i Redan nie moze sie chyba przyzwyczaic do ciemnosci o 5, jak tylko robi sie szarawo, on juz trze oczka i senny jest, kurka i ciezko juz mi go tak przetrzymywac....oby do wiosny!A dzisiaj to w ogole bylo caly dzien ciemno, z powodu gestej mgly.
 
reklama
Agulka tak czytam to co piszesz. To może jednak nakłoń męża do tej nadbudówki jeśli Was stać bo niby jeden dom ale wtedy wszystko bedziesz mieć oddzielnie i siostra M nie będzie Wam podbierać no i jak będziesz chciała to się zamkniesz na górze i nie będziesz musiała ich oglądać. No nie wiem. Chyba że M dobrze dogaduje się z Twoimi rodzicami to spróbuj go namówić na przeprowadzkę tam bo jednak będziesz w mieście i wyjdziesz do ludzi a nie zamknięta na wsi tylko żeby po pewnym czasie nie było konfliktów z Twoimi rodzicami bo wiesz w życiu bywa różnie. Życzę pozytywnego wyjścia z sytuacji.
 
u nas też mgła i to taka paskudna jak mleko :(

a ja dziś taka zabiegana jestem: rano neurolog z Polą, potem nie chciała spać usnęła dopiero o 15 a spała o 11 tylko 15 min. a potem zebranie u Julii w szkole które trwało 3 godziny, myślałam że jeża urodzę. najpierw prelekcja o dopalaczach a potem zebranie już w klasach, ustalaliśmy ile się skladamy na mikołajki w zerówce.
przyszłam do domu to mała zaczęła dawać popalić. wiecie co wymyśliła: wstaje sama i puszcza się do chodzenia a tego nie umie jeszcze więc leci na boki lub na pyszczek i wrzask jest. jeju jak ona zacznie sama chodzić to ja już zwariuję:)
ale już śpią obydwie a ja mam spokój:)
kochane dziękujemy za buziaki

niesia zdróweczka dla Oli *)

dla Redana również życzę zdrowia *)

ja już dostałam że się zakwalifikowałam na kampanię mleka i cieszę się że to będzie Gerber bo chciałam je kupić teraz na próbę, bo Enfamil nam już nie wchodzi :(
 
Witajcie kochane marcóweczki:* Dawno mnie nie było - Boshe prawie 3 tygodnie i nie wiem jak bez was wytrzymalam....ale nie jestem w stanie nadrobic Was:( mam nadzieje ze pociechy rosna w potege i nie rozrabiaja:) a moze jakaos nowa zafasolkowana?? :D

U nas ok ale czasu zupełnie brak bo nie sadzilam ze raczkujące dziecko jest tak czasochlonne-musze jej pilnowac non stop bo rozbija sie gdy tylko napotka sie okazja! jak narzekałam że lezy jak "kłoda" to nagle przewroty, turlanie, wstawanie, raczkowanie wszytko na raz i ręce opadają ... az czasem brak mi sił i przypomina sie okres poporodowy-znowu przetłuszczone włosy, nie moge obiadu zrobic itp....MASAKRA!!

buziaki dla wszytkich dzisiejszych i zaległych solenizantów:*
ha... no to kochana widzisz co my mamy od dluzszego czasu :-D
a moze porozmawiajcie razem cała rodzina: oni, wy, rodzice? wiem, ze trudna rozmowa, ale wydaje mi sie, ze trzeba omówic problem.

to zalezy od rodziny, u mnie skonczyloby sie awantura na caly blok...

Agulka wiem co czujesz i tule Cie...
 
Wszystkim solenizantom buziaczki :*

a ja dzisiaj jestem wykonczona... Pawele wył caly dzien, jesc nie, chodzic nie w lozeczku nie, na podlodze nie.... no i w efekcie ciagle na rekach..
a po wczorajszym noszeniu mam zakwasy na rekach dzisiaj.. porazka jakas...

ale za to nocka byla udana, bo wstal tylko 2 razy na mleko... super, oby dzisiaj bylo podobnie :-)
 
Wszystkim solenizantom buziaczki :*

a ja dzisiaj jestem wykonczona... Pawele wył caly dzien, jesc nie, chodzic nie w lozeczku nie, na podlodze nie.... no i w efekcie ciagle na rekach..
a po wczorajszym noszeniu mam zakwasy na rekach dzisiaj.. porazka jakas...

ale za to nocka byla udana, bo wstal tylko 2 razy na mleko... super, oby dzisiaj bylo podobnie :-)

Monia mój taki jest maruda jak ma go po czyms wysypac:/ I dzis mial takie fazy, juz zauwazylam zaczerwienienie pod kolanem:( Ciekawe co bedzie jutro, a dzis zjadl po raz pierwszy zoltko cale a nie pol jak dotychczas...jeny co nowego mu wprowadze, to zaraz jest wysypka albo zaczerwienienie :/ I tak jestesmy z tyle z wprowadzaniem nowych produktow.

Z nowosci Franio zaczał wołać BABA :D na poczatku myslalam, ze to na babcie, ale wieczorem sie przekonalam, ze to o mnie chodzi :)
No i juz ząb numer 8 szykuje sie do wyjscia, juz go widac troche :) wiec bedziemy miec 4 u gory i na dole :D

wszystkim jubilatom wszystkiego najnajnaj!!!
 
Wszystkim solenizantom buziaczki :*

a ja dzisiaj jestem wykonczona... Pawele wył caly dzien, jesc nie, chodzic nie w lozeczku nie, na podlodze nie.... no i w efekcie ciagle na rekach..
a po wczorajszym noszeniu mam zakwasy na rekach dzisiaj.. porazka jakas...

ale za to nocka byla udana, bo wstal tylko 2 razy na mleko... super, oby dzisiaj bylo podobnie :-)

Marcel też najchetniej ostatnio by spędzał czas tylko na rączkach. Troche posiedzi i zaczyna jęczeć a na rączkach pełnia szczęścia.:baffled:

U nas odpukać od ok. tygodnia mały przesypia całe noce budzi się tylko z dwa razy na smoka, karmienie nocne wyeliminowaliśmy. Je dopiero po przebudzeniu między 6:30 a 7:30. W ogóle dziewczyny te które mają oddzielne pokoiki dla dzieci? Śpicie z nimi jeszcze w pokoju a jeśli tak to kiedy zamierzacie przestać? Ja pomału chce nas przeprowadzić na noc z powrotem do nas ale mój M mówi że za wcześnie, on to w ogóle ma hopla na punkcie małego. Mały im starszy tym bystrzejszy i potem będzie większy problem moim zdaniem.
 
Z nowosci Franio zaczał wołać BABA :D na poczatku myslalam, ze to na babcie, ale wieczorem sie przekonalam, ze to o mnie chodzi :)
No i juz ząb numer 8 szykuje sie do wyjscia, juz go widac troche :) wiec bedziemy miec 4 u gory i na dole :D

nieźle Franek w przyszłość wybiegł ;-)
szalejecie z zębami ;-)

W ogóle dziewczyny te które mają oddzielne pokoiki dla dzieci? Śpicie z nimi jeszcze w pokoju a jeśli tak to kiedy zamierzacie przestać? Ja pomału chce nas przeprowadzić na noc z powrotem do nas ale mój M mówi że za wcześnie, on to w ogóle ma hopla na punkcie małego. Mały im starszy tym bystrzejszy i potem będzie większy problem moim zdaniem.

Oli łóżeczko jest u nas w sypialni. mamy dla niej pokoik, no ale ona wciąz się budzi i czasem zasnąc nie może i na razie ja jeszcze zostawimy z nami.
mieliśmy ją przenieść, jak miała pół roku, ale akurat się przeprowadzaliśmy, nowe miejsce itp... i tak została :-)

u nas znowu WIEJE :/ M. nie ma, Ol śpi... w kominku huczy...
 
reklama
Do góry