reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Kochane jestem po wizycie u ginekolog. Widziałam moje maleństwo- znaczy się pęcherzyk narazie.
Za 2 tyg kolejne usg i słuchanie serduszka :)
Mój Przemek waży 7,2 a długi tak na ok 74 cm.
o jaaaaa takie to kochane !!!!!!!1
robicie mi "smaka" na coreczke hehe


Dzien dobry babeczki

U nas nocka tez dziwna, maly sie obudzil kolo 22 i cos tak sie wiercil jeczal, maz mu dal soczek i zasnal i potem o 5 sie obudzil zjadl mleko i dał mi pospac do 8 !! ŁAŁ !!
ale wiercicupa cala noc cos mu nie pasowalo co do niego podeszlam to spal jakos w poprzek lozka nogi miedzy szczebelkami, wariat mały.

Ccaroline -
duuuuzy spozniony buziak dla Nataluni

Dziewczyny troszke mnie to dziwi ze moj maly nie chce siedziec, ani nie raczkuje tylko pełza, nie chce stac na nogach, nie moge go przeciez zmuszac ale dla mnie to dziwne.
No i jeszcze nie dziwi sebek !! jak tylko widzi ze maly pełznie do jego zabawek ten natychmiast leci i mu zabiera a z dziecmi innymi jak sie bawi to jest odwrotnie jemu dzieci zabieraja i on nie protestuje. Dziwne to takie i nie da sie przetlumaczyc zeby sie dzielił.

Pogoda okropna !! a mi sie nic nie chce, no ale obiad wstawic trzeba , ide gotowac zupke.

Aaaa i moj Krystianek sprobowal troszke wczoraj mlecznej kanapki dobre to bo rozpuszcza sie w buzi.
 
reklama
Ja niestety kiepsko stoję z czasem, nawet nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego co napisałyście.

Doczytałam się, że Bartuś już po operacji. Madzia, trzymam kciuki za jego zdrówko!

Czarnuszka
, mój Karol ma 3,5 roku, a zachowuje się tak samo jak twój Sebek w stosunku do brata. A tym że mały jeszcze nie siedzi to się na pewno nie musisz martwić. Tym bardziej tym, że nie raczkuje ani nie wstaje.

Nas dzisiaj czeka szczepienie. Okaże się ile Adaś waży. Pewnie ok 9,5 kg. Po nim akurat widać, jest pulpecik z niego ;)
 
nasze dzieci mają czas do 8-9 miesiąca aby siedzieć i jest to najtrudniejsza czynność której musi się nauczyć, usiąść, więc spokojnie czarnuszka, ja wychodzę z założenia że każde dziecko wie co i kiedy i po prostu ma czas. ja do niczego nie zmuszam. nie wysadzam, nic na siłę nie robię, mały pełza ale też nie raczkuje ale widzę codziennie że nabywa nowe czynności, bo już się podnosi na kolankach i się gimnastykuje. no i nie porównuj do starszego bo każde dziecko inaczej się rozwija i żadnej reguły nie ma.
 
czarnuszka moja Julka ma 6 lat i nie chce Poli dać zabawek bo one są przecież Jej i niby dlaczego ma się dzielić nimi z Polą. najlepsze jest to że ostatnio z nikim nie chce się podzielić nawet ze swym najlepszym kolegą. w ogóle to dużo problemów z nią ostatnio i nie wiem co mam z tym robić. nie słucha na już wcale, ja daję karę a Ona do mnie: i co z tego mogę tydziń nie oglądać bajek a później znowu będę.my swoje a ona swoje. i wiecie ani po dobroci ani po złości. Rano codziennie jest cyrk zanim wyjdziemy do szkoły, z jedzenie to samo. ręce opadają. i najlepsze w szkole jak czegoś nie chce robić to próbuję płaczem wymusić, dobrze że Pani już się pokapowała o co chodzi, nie dała jej tak zrobić parę razy i już jest spokój. na poniedziałek umówiłam się z nią do psychologa w szkole, może coś mi poradzi jak sobie z tym radzić, bo nie chcę non stop podnosić na nią głosu
 
czarnuszkazgadzam się całkowicie z yrą każde dziecko ma swój indywidualny tok rozwoju, a ja tęsknię za czasami kiedy tylko leżał he he :) choć te czasy szybko się skończyły :) wariacji idzie dostać z tym łobuzem!!! Kombinuje i cały czas drze się "dzia dzia dzia dzia" a jak płacze tylko "mama". No i moje starsze też mu zabierają wszystko mówiąc jeszcze "Franek nie wolno!!!" ALE JEST PŁACZU potem :( aż żal mi go bo będzie taki zawsze poniewierany bo najmłodszy. Przyjaciółka stwierdziła że mogłam od razu walnąć mu rodzeństwo i byłaby równowaga :) niech sama sie postara:) mój brat będzie miał dzidzię w marcu :) to może 2 razy do roku się spotkają...
 
Dzien Doberek!

ccaroline spozniony buziol dla Natalki!

U nas tez nocka nieciekawa, ostatnio tak bylo jak zeby wychodzily, oby to to, czuje sie jakbym miala ogromnego kaca, taka zmeczona i zero energii....do tego glowa boli...ech


My grzejemy mieszkanie tylko przed kapiela Mlodego wieczorem...

Milego i cieplego dzionka!
 
oglądałyście ddtvn co robić jak się dziecko zakrztusi? bardzo dobrze że pokazują takie rzeczy bo nie każdy wie co trzeba zrobić a przecież u takich dzieci jak nasze to jest moment, przecież uczą się teraz jeść kawałki
 
reklama
czarnuszka moja Julka ma 6 lat i nie chce Poli dać zabawek bo one są przecież Jej i niby dlaczego ma się dzielić nimi z Polą. najlepsze jest to że ostatnio z nikim nie chce się podzielić nawet ze swym najlepszym kolegą. w ogóle to dużo problemów z nią ostatnio i nie wiem co mam z tym robić. nie słucha na już wcale, ja daję karę a Ona do mnie: i co z tego mogę tydziń nie oglądać bajek a później znowu będę.my swoje a ona swoje. i wiecie ani po dobroci ani po złości. Rano codziennie jest cyrk zanim wyjdziemy do szkoły, z jedzenie to samo. ręce opadają. i najlepsze w szkole jak czegoś nie chce robić to próbuję płaczem wymusić, dobrze że Pani już się pokapowała o co chodzi, nie dała jej tak zrobić parę razy i już jest spokój. na poniedziałek umówiłam się z nią do psychologa w szkole, może coś mi poradzi jak sobie z tym radzić, bo nie chcę non stop podnosić na nią głosu
no wlasnie u nas dokladnie to samo ! Sebek tak sie drze ze az mnie uszy bolą, bo nie udaje mu sie zlączyc zabawek, no przeciez mu ich nie przykleje. Poprostu dostaje szału , koledzy mu zabieraja zabawki to siedzi cicho a malemu sam zabiera i nie wiem jak mu tlumaczyc, wlasnie jak u Ciebie kara nie pomaga proszenie i tlumaczenie tez nie. A on ma dwa lata i jak na swoj wiek to bardzo dobrze wie co do niego mówie. Bo dziwne ze wszystko rozumie nawet jak mu mowie zeby sie rozebral to sie rozbiera ale jak tlumacze ze trzeba sie dzielic to jak grochem o sciane.
 
Do góry