Marcówki-codzienne rozmówki:))

[polusia]

Witam moje kochane
ale się za Wami stęskniłam, kurcze całe dwa dni z Wami nie pisałam
a myśmy dziś w zoo byli i pogoda nam się udała, dziewczyny zadowolone padły o 20 jak dwie małe muchy zaliczyliśmy też starówkę, natomiast jutro chcemy jeszcze na Ostrów tumski i wieczorkiem do domku trzeba wracać. szkoda bo podoba mi się tutaj

co do karmienia piersią to też nie miałam łatwo. W szpitalu nie miałam w ogóle pokarmu więc mała była chcąc nie chcąc dokarmiana, ale też do piersi przykładana tak często jak się dało. brodawki krwawiące ale udało się w 4 dobie było dużo pokarmu, więc mała już tylko cyc. po jakimś tygodniu mimo że pokarm był to Pola była cały czas głodna i lekarz kazał nam ją dokarmiać: najpierw dwie piersi a potem troszkę mleczka w butli. jak miała miesiąc zaczęła strasznie ulewać i to do tego stopnia że ile zjadła to tyle ulała i musieliśmy dawać proszek a później mlekona ulewanie. i tak karmiłyśmy się do 4 miesiąca potem się zbuntowała i z jedzenia na jedzenie przestała jeść cyca. na szczęście obyło się beż zapaleń ale brodawki miałam bardzo poogryzane przez małego ssaka

lecę Was poczytać, dobrej nocki życzę kobietki

 

[ccaroline85]

haha ale tak poważnie to powiem wam szkoda że wszystkie jesteśmy tak rozbite po polsce, po świecie, że nie można iść razem do parku, na spacer, na kawe szkoda wielka szkoda. bo ja niestety mam wózkowych mam tu jedną a rzadko ją spotykam.

Oj tak wielka szkoda

Pizze też mogę zrobić haha

Właśnie skończyłam oglądać Mam talent niektórzy to mają zdolności, ale i tak najbardziej wokaliści mi się podobają

Polusia super, że wyjazd wam się udaje

 

[yra245]

ja też oglądałam, teraz oglądam KSW na polsacie, ale idę spać dobrej nocki

 

[blueberry77]

po jakimś tygodniu mimo że pokarm był to Pola była cały czas głodna i lekarz kazał nam ją dokarmiać:

Takich akcji właśnie nie mogę zrozumieć (mam na myśli lekarza) - jest pokarm, a każą dokarmiać. Chyba po to żeby tego pokarmu było coraz mniej i w końcu wcale . To znaczy ja rozumiem, że komuś może to przeszkadzać, że noworodek jest cały czas przy piersi (bo tak jest po prostu i jest to calkowicie normalne) i dokarmia bo tak woli, ze świadomością konsekwencji. No problem. Ale lekarze się powinni na tym znać choć trochę .

 

[ionka]

a ja wcale nie miałam parcia na karmienie piersią, próbowałam ze 2-3 razy, ale tylko żeby sumienie uspokoić, a potem z ulgą przeszłam na butlę. naprawdę- nie jestem typem kobiety karmiącej, mnie az wykręca jak o tym pomyslę, brrrr.

przygotowanie butelki to kwestia kilku sekund :-)

a o kolkach ostatnio jakis artykuł czytałam, że podobno wywołuje ją jakaś bakteria w układzie pokarmowym maluszka. więc jakkolwiek byśmy nie karmiły, a dziecko ją ma- bedzie cierpiało z powodu kolki.
to też potwierdza tezę, że nie trzeba przy cycowaniu stosowac jakieś specjalnej diety ;-)

 

[katrinka7]

gdzies sroda czwartek ma byc super pogoda moze tą malte zrealizujemy

 

[patinka_1985]

Hej tez ogladałam mam talent. Ostatni facet mmmmmega tez lubie wokalistów. Ja sama do M w pracy. Franko spi od 20. Byłam dzisiaj w pracy bo musze odrobić dwa dni. Teraz oglądam Tylko mnie kochaj fajny film. Ale oczka coś się kleja... madzia84 myśle o was często...bede trzymać kciuki!!!
U mnie z karmieniem było napoczatku kiepsko. Franek nie chciał jeść bo ulewał czasy czas wodami płodowymi. Nie karmiłam go przez 2 dni. W nocy później miałam nawał pokarmu i już wyssał wszystko hehe

 

[mirosia]

a o kolkach ostatnio jakis artykuł czytałam, że podobno wywołuje ją jakaś bakteria w układzie pokarmowym maluszka. więc jakkolwiek byśmy nie karmiły, a dziecko ją ma- bedzie cierpiało z powodu kolki.
to też potwierdza tezę, że nie trzeba przy cycowaniu stosowac jakieś specjalnej diety ;-)

niezła bzdura z ta bakteria. Olek miał raz kolke... wiec bakteria była i znikla?;-)



uciekam spać.. dobranoc!!

 

[asia2702]

Witajcie

Moje dziecię wypiło wczoraj po kąpieli tylko 70 ml mleka i spało do rana :-) Widocznie nie był głodny, bo u nas to rzadkość, żeby wypił tak mało. Wie chłopak, że w nocy się śpi
Poważnie, to chyba to, czy dziecko śpi całą noc nie zależy od ilości spożytej kolacji.

Ja też nie mam tutaj zaprzyjaźnionej mamy z dzieckiem w podobnym wieku. Na spacery chodzimy najczęściej sami. Koleżanki mają już 3-letnie dzieci. Ale cieszę się, że jestem z Wami na forum i możemy się wymieniać doświadczeniami

Życzę pogodnej niedzieli :-)

 

[myszowata]

Witam się niedzielnie:-)nocka spoko, ale potej uczcie z pizzy musiałam co raz wsatwać pić:-)a teraz jejecznica z boczkiem się robi, chyba mam urodziny, imieniny czy co albo M coś chce ode mnie;-)Franko własnie dostał przylepkę do pociumkania i jest git, podoba mu się:-)
Miłego dnia Wam życzę
polusia super, że wyjazd Wam się udaję, zazdroszczę takiego wypadu, chyba coś pomyliłam bo myślałam, że Wy tam na weselicho pojechaliscie....oj już mi się wszystko miesza...