hej mamy ja wpadłam na kompaęc do teścia aby oddac głos na pudełko czytam Was uważnie ale brak czasu na pisanie co do tej miesiaczki to też tak myślałam że wszystko oki. A moja szwagierka z tych co myślą że karmiąc nie zajdziesz w ciąże wiec no comment. czarnuszka 100 lat dla Krystianka dużo zdrówka niech wybaczy ciotce że wczesniej nie napisała pisałaś ostatnio że wczesnie z dziecmi zaczelam nie żałuje kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAM TE 3 szkraby nad życie. Uciekam bo FRanko zasmarkany i marudzi troszke. Buzi dla maluchów i uściski dla mam!!! Trzymajcie się. Jutro pierwsza terapia małżeńska
reklama
M
myszowata
Gość
polka 3mam kciuki za terapię, myślę, że jak mąż się zgodził to świadczy to o tym, ze chce się postarać a to już coś
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
Blu masz rację :-) Polusia moze zreygnowac z owoców na koszt mleka bo z tego co wiem to lubi pić mleczko a moj niezbyt i nie mam zamiaru wpychać mu butli na siłę bo zaraz by się skończyło awersją na żarcie a przecież tego nie chcemy
kicha z zakupów stara baba wyleciała mi na pasy ledwo co zahamowałam nogi mi sie ugieły i nie moglam sie skupic na zakupach i wyszłam.. masakra ale sie zdenerwowałam
kicha z zakupów stara baba wyleciała mi na pasy ledwo co zahamowałam nogi mi sie ugieły i nie moglam sie skupic na zakupach i wyszłam.. masakra ale sie zdenerwowałam
frotka 74
Fanka BB :)
Moje maleńkie wreszcie śpi spoojnie ale nie chce nic jeść
Polka trzymamy kciuki
Marciaa to miałaś dobry refleks. Całe szczęście ze skończyło się na nerwach
Polka trzymamy kciuki
Marciaa to miałaś dobry refleks. Całe szczęście ze skończyło się na nerwach
cześć dziewczyny...
ostatnio nie mam za bardzo czasu by popisać ale od czasu do czasu podczytuje Was.
w skrócie:
od 2tygodni jestem znowu z J... obiecał sie zmienić i póki co są efekty i poprawa, no ale zobaczymy jak długo (w razie W nie wzięłam wszystkich rzeczy od rodziców):-)
od tygodnia chodzę do pracy - J wraca przed 17 z pracy a o 17 ja wychodzę więc się mijamy w drzwiach praktycznie. Pracuję sprzątając bank (1,5-2h dziennie -- z dojazdami zajmuje mi to jakies4-5h), miesiecznie mam dostawać za to 600zł więc wydaje mi się że jest dobrze zwłaszcza że się nie napracuję za bardzo hihi
W tym czasie J siedzi z Mikim i nieźle sobie radzi - nagle przypomniał sobie jak się kąpie dziecko i jak się nim zajmować - jakby wcześniej tak nie mógł!ech
no i na kolegów nie ma czasu bo jak wracam to J padnięty i idzie spać - ciekawe jak długo tak pociągnie, zwłaszcza że Mikulec od 3 dni daje mu popalić - no ale w to mi graj ;-) niech zasmakuje tego jak ja się czułam będąc całymi dniami sama i bez pomocy.
Mikołaj nadal na cycu - je na żądanie, do tego obiadek lub deserek dziennie i się zastanawiam czy to nie za mało, czy czasem nie wprowadzac i obiadku i deserka dziennie... no ale w sumie pija jeszcze soczki więc może to akurat?
Mleko je nawet i 6razy dziennie - po kąpieli J daje mu 210 Nutramigenu z kaszką ale Miks zjada z tego jakieś 170ml (ok 19.30) i później po moim przyjściu 2cyce (ok 21.30)... nie wiem czy to dużo
Od 3tygodni Miki budzi mi się dodatkowo w nocy nawet i 3 razy na jedzenie (tzn tak sądzę że na jeść bo jak daje mu cyca to dopiero sie uspokaja)... Przypuszczam że idą mu zęby no ale na razie ich nie widać
A tak poza tym Niunio ładnie się rozwija, już super siedzi mimo że sam jeszcze nie siada, lubi się sam bawić, zwłaszcza turlać się po podłodze
w dodatku jest strasznym maminsynkiem - zawsze na mnie czeka ze spaniem aż wrócę z pracy hihi, a co się wtedy o gada ze mną to szok
odnośnie ubierania: Miki też nie bardzo lubi się ubierać, zwłaszcza po kąpieli - ale chwilę pokwiczy i jest dobrze.
Natomiast moja kuzynka ma synka który ma 1,5 roku i ubiera ją go we 2 osoby: tata go trzyma na kolanach, mama go szybko ubiera i w dodatku we dwójke muszą przy tym mu śpiewać - jak to widziałam to nie wiedziałam czy mam się śmiac czy im współczuć... to samo mają z karmieniem, aczkolwiek idą na wygode bo dają mu cały czas słoiczki co dla mnie jest bezsensowne i głupie bo dziecko w tym wieku powinno już potrafić samo żuć więc te papki są nie na miejscu - no ale ich sprawa...tak go szybciej nakarmiąn
ostatnio nie mam za bardzo czasu by popisać ale od czasu do czasu podczytuje Was.
w skrócie:
od 2tygodni jestem znowu z J... obiecał sie zmienić i póki co są efekty i poprawa, no ale zobaczymy jak długo (w razie W nie wzięłam wszystkich rzeczy od rodziców):-)
od tygodnia chodzę do pracy - J wraca przed 17 z pracy a o 17 ja wychodzę więc się mijamy w drzwiach praktycznie. Pracuję sprzątając bank (1,5-2h dziennie -- z dojazdami zajmuje mi to jakies4-5h), miesiecznie mam dostawać za to 600zł więc wydaje mi się że jest dobrze zwłaszcza że się nie napracuję za bardzo hihi
W tym czasie J siedzi z Mikim i nieźle sobie radzi - nagle przypomniał sobie jak się kąpie dziecko i jak się nim zajmować - jakby wcześniej tak nie mógł!ech
no i na kolegów nie ma czasu bo jak wracam to J padnięty i idzie spać - ciekawe jak długo tak pociągnie, zwłaszcza że Mikulec od 3 dni daje mu popalić - no ale w to mi graj ;-) niech zasmakuje tego jak ja się czułam będąc całymi dniami sama i bez pomocy.
Mikołaj nadal na cycu - je na żądanie, do tego obiadek lub deserek dziennie i się zastanawiam czy to nie za mało, czy czasem nie wprowadzac i obiadku i deserka dziennie... no ale w sumie pija jeszcze soczki więc może to akurat?
Mleko je nawet i 6razy dziennie - po kąpieli J daje mu 210 Nutramigenu z kaszką ale Miks zjada z tego jakieś 170ml (ok 19.30) i później po moim przyjściu 2cyce (ok 21.30)... nie wiem czy to dużo
Od 3tygodni Miki budzi mi się dodatkowo w nocy nawet i 3 razy na jedzenie (tzn tak sądzę że na jeść bo jak daje mu cyca to dopiero sie uspokaja)... Przypuszczam że idą mu zęby no ale na razie ich nie widać
A tak poza tym Niunio ładnie się rozwija, już super siedzi mimo że sam jeszcze nie siada, lubi się sam bawić, zwłaszcza turlać się po podłodze
w dodatku jest strasznym maminsynkiem - zawsze na mnie czeka ze spaniem aż wrócę z pracy hihi, a co się wtedy o gada ze mną to szok
odnośnie ubierania: Miki też nie bardzo lubi się ubierać, zwłaszcza po kąpieli - ale chwilę pokwiczy i jest dobrze.
Natomiast moja kuzynka ma synka który ma 1,5 roku i ubiera ją go we 2 osoby: tata go trzyma na kolanach, mama go szybko ubiera i w dodatku we dwójke muszą przy tym mu śpiewać - jak to widziałam to nie wiedziałam czy mam się śmiac czy im współczuć... to samo mają z karmieniem, aczkolwiek idą na wygode bo dają mu cały czas słoiczki co dla mnie jest bezsensowne i głupie bo dziecko w tym wieku powinno już potrafić samo żuć więc te papki są nie na miejscu - no ale ich sprawa...tak go szybciej nakarmiąn
Marciaa
Mamma 04.2010 i 02.2012
nie chce mysle co by było gdyby...ale noga z gazu juz bo ostatnio swiruje...;/ ja to mam pecha zawsze...ale ogolnie starzy ludzie to mega zagrozenie na ulicach wlaza i maja w dupie czy ktos jedzie
mcgosia super ze J sie poprawil widac, kubek zimnej wody byl potrzebny
mcgosia super ze J sie poprawil widac, kubek zimnej wody byl potrzebny
Hej dziewczyny!
Ja tylko na chwilkę bo zaraz mykam na zakupy i trochę popracować. Maluszek będzie z babcią bo tato w Gdańsku na szkoleniu. U nas nocka super o 20 zaśnięcie, pobudka 6:20 :-) płakał z 3 razy pomiędzy 23 a 24 ale za trzeciem razem nasmarowałam mu dziąsełka i usnął na dobre.
frotka dużo zdrówka dla Milenki aby jej szybko minęło.
mcgosia super że J zrozumiał swoje błędy, trzymam kciuki aby już tak zostało.
polka gratki dla męża za zdecydowanie się na terapię
polusia Tak poczytałam Twój schemat i jeśli mogę wtrącić skromnie swoje 3 grosze to jak dla mnie duży masz ten odstęp pomiędzy 10:30 a 14:30. Ja na Twoim miejscu tu wprowadziłabym to dodatkowe mleko, mój mały na pewno nie wytrzymałby 4h po słoiczku obiadku. No ale każde dziecko jest inne. Musisz pomyśleć ale uważam że dodatkowy posiłek mleczny by się przydał. Trzymam kciuki za Polusię.
Uciekam dziewczyny, kibol w tyle super, miłego dnia.
Ja tylko na chwilkę bo zaraz mykam na zakupy i trochę popracować. Maluszek będzie z babcią bo tato w Gdańsku na szkoleniu. U nas nocka super o 20 zaśnięcie, pobudka 6:20 :-) płakał z 3 razy pomiędzy 23 a 24 ale za trzeciem razem nasmarowałam mu dziąsełka i usnął na dobre.
frotka dużo zdrówka dla Milenki aby jej szybko minęło.
mcgosia super że J zrozumiał swoje błędy, trzymam kciuki aby już tak zostało.
polka gratki dla męża za zdecydowanie się na terapię
polusia Tak poczytałam Twój schemat i jeśli mogę wtrącić skromnie swoje 3 grosze to jak dla mnie duży masz ten odstęp pomiędzy 10:30 a 14:30. Ja na Twoim miejscu tu wprowadziłabym to dodatkowe mleko, mój mały na pewno nie wytrzymałby 4h po słoiczku obiadku. No ale każde dziecko jest inne. Musisz pomyśleć ale uważam że dodatkowy posiłek mleczny by się przydał. Trzymam kciuki za Polusię.
Uciekam dziewczyny, kibol w tyle super, miłego dnia.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 723
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: