reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

hej :-) pierwsza!

u nas noc okropna. Maly usnal o 20, obudzil sie o polnocy i nie spal do drugiej. ciagle plakal, mial goraczke , katar, nie chcial ani jesc ani pic. Oby to byl tylko jednoazowy wybryk, bo spalam dzisiaj 4h i jestem padnieta.
Reakcja po szczepionce to pewnie goraczka. Dostal czopka o 19, potem o 1 w nocy, ktorego wydalil razem z kupa, no ale po drugim czopku, a raczej trzecim udalo sie usnac z mama na lozku.

Kurcze co do jedzenia to ja juz nie wiem. Wczoraj zjadal tak okolo 100. W nocy tylko 60 no i dzisiaj rano tez tylko 60ml.
Dziewczyny a czas jak liczycie? liczycie godziny od momentu gdy skonczy jesc, czy od momentu kiedy zaczyna?

Dzisiaj pierdziele, wystawiam kojec do chloniejszego pokoju niz nas. Szkoda mi dziecka, by sie w takim ukropie meczylo. tym bardziej, ze znowu potowek dostal. Ehhh..
 
reklama
Dziewczyny może Karolina powysyla zaproszenia do tam tej grupy zamknietej dziewczynom ktore jeszcze w niej nie sa i tam bedziemy fotki wklejac.Albo zalozymy nową grupe tylko z fotkami.

U nas noc super.:))) Maly od 21 do 4 potem o 5 wyladowal u nas w lozku i pospalismy do 8 wiec spoko:))))
 
Hejka u nas nocka tez ok.Synek usnoł po 22 oczywiscie nie mógł zasnąc,obudził sie przed 5 i spał do 7 takze jestem wyspana,teraz sobie drzemkuje.Znowu upał,ach ciekawe jak długo.Mężus jechał do Gdanska załatwic sprawy i do szpitala do lekarza po recepte na mleko.Dzisiaj synus konczy 5 miesiecy.Dobrego dnia;-)
 
Moniska liczy sie od momentu kiedy zacznie jesc. Ojjj niewesolo masz :baffled:

A u nas tez niejadek :sorry2:
Na kolacje (20:30) wypil niecale 100ml i przespal na tym cala noc (pierwszy raz w zyciu!) :szok: Zjadl dopiero o 7. Myslalam, ze bedzie bardzo glodny, a tu tylko 100ml. Ktos mi dziecko podmienil :-D
Ide spac, a pozniej kolowrotek, zakupy, jakis obiad i inne. Oby tylko padac przestalo. Milego dnia!
 
witajcie
przez kilka dni tylko Was podczytywałam, ale nie miałam czasu nic napisać. Byłam z dziewczynkami u rodziców, a czasu i tak nie było.
Dzisiaj mamy szczepienie w samo poludnie, nie wiem jak dojdę z dziewczynkami:dry:
Lilusia ostro się gimnastykuje i ma nowe zajęcie darcie gazet. A najbardziej to lubi książeczki Polusi:sorry2:
Spróbuję być na bieżąco.
Zyczę Wam wytchnienia od upałów.
Miłego dnia!
 
Witajcie!
U nas tez nocka nienajgorsza, Redan dwa razy tylko sie budzil...Teraz walczy ze snem...
missiiss trzymam mocno kciuki, będzie wszystko dobrze.
Moje dziecię zamiast do siadania się zbierać to zabiera się ale do stania. ona łapie ręce i zamiast dźwigać się do siedzenia to się dźwiga ale do stania. jak kurdupelek stanie już to cały szczęśliwy i uśmiech od ucha do ucha. I tu pytanie: czy pozwalać jej na to? Dodam, że leżąc też podnosi się na stopach i głowie a reszta w powietrzu
Moj podobnie robil na poczatku, ale mu nie pozwalalam stawac...Redan w ogole ma silniejsze nozki od raczek. A i pochwalimy sie, Mlody juz gryzie stopki swoje od kilku dni...:-)
 
I ja się witam !
Nocka spokojna mały wstał o 7 ale wcale nie chciał odrazu jeść zjadł o 8 a teraz drzemie,jest taki skwar że na noc wstawiłam nam wiatrak do sypialni.
Moje dzieciątko się nie przekręca wcale za to do siadania to pierwszy.
Heronek śmiesznie to mus wyglądać gratulacje z nowego osiągnięcie:-)
 
no masakra, ale się wkurzyłam:wściekła/y: właśnie skasował mi się cały post:wściekła/y:

Witajcie!
U nas nocka taka sobie, pobudka na jedzonko co 2 h i zero spania od 5:szok: jestem zmasakrowana i w dodatku ta temperatura!

candy - rzeczywiście masz ciężko, ale nie słuchaj głupiego gadania, żłobek to przecież nic złego, a Ty przecież nie możesz nie spać po 24h na dobę, bo się wykończysz
missiiss- trzymam kciuki
wiolonczela - ja idę na urlop wychowawczy ale maksymalnie na pół roku, bo na więcej nas nie stać:-(
carroline - Basia też mruczy do snu od kilku dni:-), słodkie to, prawda?
Marciaa - u nas też przy karmieniu musi być spokój i cisza, bo każdy dźwięk odwraca uwagę od jedzenia, przeszkadza dzwonek, telefon, szczekanie, czyjś głos, dlatego strasznie mnie wkurza jak ktoś nas odwiedzi i mała zagaduje i zaczepia jak ja karmię, wrr:wściekła/y:
Tabasia
- u nas na zmianę pogody się nie zanosi, a niedawno podawali, że w niektórych miejscach woda w Bałtyku ma ponad 20 stopni:-)
heronek - ale fajnie z tymi stópkami ja też na to czekam u nas:-)

A!! I zapomniałam dodać, że oprócz gryzienia piąstki, ssania kciuka i wkładania sobie paluszków do buzi Basia ma nowe fantastyczne zajęcie - ssanie swojej dolnej wargi:szok: z tym to już nie wiem, jak mam walczyć, bo kciuka i paluszki wyciągam z buzi i jest ok, bo smoczek nadal jest ble...
 
Ostatnia edycja:
my mieliśmy koszmarną noc... Na 14.10 jedziemy do pediatry. Najlepszy numer był w nocy mały płakał w łożeczku wiec go nosiłam, w końcu tak przesikal pampersa że musiałam go przebrać. Położyłam go na przewijaku i rozebrałam do naga. Zdążyłam ubrać pampers i zasnął. Jak chciałam go przełożyć do łożeczka to znów płacz i tak w koło. w końcu wkurzyłam się wzięłam wsadziłam go z przewijakiem do łożeczka i skubany spał do rana tak:)
 
reklama
Boziu ale mi się dziecko przez ten szpital rozregulowało-rytm dnia całkowicie poprzestawiany miala ale walczylam z nia i chyba sie udało-nie bede zapeszac:sorry2:

A tak wogle to się witam:-)

Moja zaczela preferowac spanie na boku...sama rzadko sie przekreca ale jej pomagam i chociaz 1 dzinnie sama mi zasypia w łózeczku w tej pozycji...czekam na każdorazowe zaśniecie jej ale i tak jest dobrze:-)

A czy wasze dzieci tak sie zwijaja jak w kulkę:sorry2:Zyzia to jak sie ja rozśmiesza i ma sie ja na rekach to małą kulka sie robi:dry:

A czy wy juz robicie dzieciom "samolociki" i zabawy w powietrzu :sorry2: czy nie za wczesnie ale ona ma tak sztywno głowke ze od 2 tygodnia taka zabawa u nas jest :sorry2:

Wczoraj bylismy w złobku prywatnym i KRZYNELI NAM CENE 1500zł:szok::szok::szok: wiec to sie nie oplaca nam zostawiac małej bo jak dojda dojazdy do pracy, pampersy do złobka to wole sama ja wychowac...jakis koszmar:wściekła/y: musismy cos wykombinowac bo nie chce do parcy wracac a z czegos musimy żyć!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry