reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Niektóre dzieciaczki jedzą bardzo dużo w porównaniu do Natalki, ona zjada ostatnio po 60-90ml co 2 h, najwięcej uda jej się zjeść przez sen 120 ml, mam nadzieję, że ładnie przybiera i brak apetytu ma przez upały, pić zbytnio też nie chcę.


a Natalka w porównaniu do Miłoszka bardzo dużo ..





a D teraz nie pracuje, i chciałam mu na kilka nocy dać malucha bym troche odpoczęła, i on matki zapytał czy moze- heheh , a jego matka bulwers że powinno być dziecko ze mną i ona nie ma czasu sie zajmować a przecież D by to robił , a ona że pewnie nie , no i oburzona że małego daję na 3 dni w tyg. do żłobka wg niej powinnam po pracy się nim zajmować - jak kończe o 7.00 rano fajnie że bym nie padła ze zmęczenia,
mówi że po co mam iść do pracy , taka mądra a skąd na siebie mam brać pieniądze..
uważacie że ona ma rację z tym wszystkim , bo ja już nie wiem??:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry, u nas dziś koszmarna noc. Pola ma okropny katarek, który nie pozwala jej na spokojny sen. Wstawała w nocy co godzinkę i biedaczka tak okropnie plakała. A noska to sobie wyczyścić kurdupel mały nie da. U nas już skwar na zewnątrz, dobrze że w domu troszkę chłodniej. Życzę wszystkim udanego i miłego dzionka :-)
 
dzień dobry dla Was! U nas koszmarna nocka! Nie wyspałam się w ogóle. Franio miał gorączkę i płakał ano dodatkowo w domu ukrop. Wszystkiemu winne ząbkowanie. Teraz leży, sam masuje sobie dziąsła nawet językiem. Tak słodko to wygląda ale nie chce żeby cierpiał. Cyca je po 3-4 minuty ale bardzo często.
 
ja niestety mam mala na piersi wiec nei wiem ile je, ale dzis ja wazylam i miala 6.29kg wiec nie jest tak zle.

Dziewczyny wiece, ze juz sa marcowki 2011?? pamietacie jak rok tem wiekszosc z nas wlasnie mniej wiecej w tym czasie dowiedziala sie ze bedzie mama?? a to juz caly rak minal.... az ciezko uwierzyc... tak bardzo sie wtedy wyczekiwalo.... a teraz to juz piekna przeszlosc.
Echhh czuje jakby to bylo wieki temu... Ja to moglabym byc wiecznie w ciazy :tak:
dzień dobry dla Was! U nas koszmarna nocka! Nie wyspałam się w ogóle. Franio miał gorączkę i płakał ano dodatkowo w domu ukrop. Wszystkiemu winne ząbkowanie. Teraz leży, sam masuje sobie dziąsła nawet językiem. Tak słodko to wygląda ale nie chce żeby cierpiał. Cyca je po 3-4 minuty ale bardzo często.
Bardzo wspolczuje. U nas nawet nie bylo najgorzej. Nie mial goraczki, troszke tylko marudzil. Oby jak najszybciej wyszly juz Frankowi zebulce i se nie meczyl! ;-)
Dzien Doberek!
yra no to gratuluje!
Mojego juz bujam od 4.30 i dopiero co zasnal...ech...Ale wyspalam sie w miare, czlowiek sie przyzwyczaja do tego co ma...My dzisiaj do szpitala, nawet nie wiem po co?:baffled: Ale przynajmniej lekarz zobaczy rane Redanka...
Milego Dnia!
Powodzonka w szpitalu ;-)

a Natalka w porównaniu do Miłoszka bardzo dużo ..





a D teraz nie pracuje, i chciałam mu na kilka nocy dać malucha bym troche odpoczęła, i on matki zapytał czy moze- heheh , a jego matka bulwers że powinno być dziecko ze mną i ona nie ma czasu sie zajmować a przecież D by to robił , a ona że pewnie nie , no i oburzona że małego daję na 3 dni w tyg. do żłobka wg niej powinnam po pracy się nim zajmować - jak kończe o 7.00 rano fajnie że bym nie padła ze zmęczenia,
mówi że po co mam iść do pracy , taka mądra a skąd na siebie mam brać pieniądze..
uważacie że ona ma rację z tym wszystkim , bo ja już nie wiem??:(
Wez daj sobie z nimi spokoj! Wiem, ze latwo sie mowi, ale wielokrotnie pisalas, ze on woli kolegow niz syna, a jego matka to juz w ogole jakas nawiedzona :baffled: Nie znam ich, ale normalni to chyba nie sa i az sie we mnie gotuje jak czytam Twoje posty :baffled:

U nas spoko, ale o 6 moje dziecie bylo juz zwarte i gotowe do zabawy :szok: Jak nigdy! Przewaznie spi do 8-9. Usmiechniety od ucha do ucha, rozgadany, piszczal i brykal. A ja "ignor" :-D tzn. sprawdzilam tylko czy wsio ok i go nie ruszalam. Po 30 min. zasnal. Uffff... Ale i tak jestem mega niewyspana, a dzis juz sroda i masa roboty...

Dziewczyny jak mi wlosy wypadaja, to szok :no: Garsciami :-(
 
Ostatnia edycja:
a D teraz nie pracuje, i chciałam mu na kilka nocy dać malucha bym troche odpoczęła, i on matki zapytał czy moze- heheh , a jego matka bulwers że powinno być dziecko ze mną i ona nie ma czasu sie zajmować a przecież D by to robił , a ona że pewnie nie , no i oburzona że małego daję na 3 dni w tyg. do żłobka wg niej powinnam po pracy się nim zajmować - jak kończe o 7.00 rano fajnie że bym nie padła ze zmęczenia,
mówi że po co mam iść do pracy , taka mądra a skąd na siebie mam brać pieniądze..
uważacie że ona ma rację z tym wszystkim , bo ja już nie wiem??:(
Wiesz co? To powinna synka kopnąć w d... że ma się zajmować dzieckiem i koniec kropka. Ja jak zostawiam dzieci z mężem, to mnie to na prawdę nie interesuje, czy on się zajmuje, czy teściowa - ich problem i niech sobie to rozwiążą między sobą... A żłobek to twoja sprawa i nie mają prawa się wtrącać. Chyba że ci dadzą pieniądze na utrzymanie ciebie i dziecka.
 
Wiesz co? To powinna synka kopnąć w d... że ma się zajmować dzieckiem i koniec kropka. Ja jak zostawiam dzieci z mężem, to mnie to na prawdę nie interesuje, czy on się zajmuje, czy teściowa - ich problem i niech sobie to rozwiążą między sobą... A żłobek to twoja sprawa i nie mają prawa się wtrącać. Chyba że ci dadzą pieniądze na utrzymanie ciebie i dziecka.

No własnie..
Nieżle pojechałą po bandzie kobieta. Ty się CANDY nie przejmuj ( wiem, ze się latwo mowi). Nie ma racji kobieta ...kurde tylko psuje Tobie krew. Wrrr ja to bym się odezwała i zjechała..pewnie by się obraziła za moj jezyk niewyparzony ale co tam. Jako babcia powinna sama z inicjatywą wyjść zeby się zająć. A D taki posłuszny...
,
własnie czytam sierpniowe wydanie DZIECKA duzo ciekawych rzeczy o wirusach, jak udzielic 1 pomocy takiemu maluszkowi no i o jedzeniu :))

na koncu przeprowadzona sonda co myślą przedszkolaki o Panu Bogu..

..."A czasmai wpada do niego Jezus w gości, piją herbatkę, uczą się, rozmawiają o robocie i o piwie i o grzecznych dzieciach"

"Jak się ma jakieś dziecko urodzić to Bóg lepi je wtedy z plastleiny, a tę plastelinę wytwarza z papieru chyba"

"Ja myślę, że jesli Pan Bóg miałby wakacje, to pojechałby do Chin i jadłby pałeczkami"

:-D
 
Ostatnia edycja:
jakoś mi trochę lżej , bo już nie wiedziałam co mam myśleć ... o tym wszystkim ,..... bo tylko ja powinnam być z dzieckiem i się nim zajmować bo to ja jestem matką - tak ona twierdziła i ja już zaczęłam tak myśleć ..
 
jakoś mi trochę lżej , bo już nie wiedziałam co mam myśleć ... o tym wszystkim ,..... bo tylko ja powinnam być z dzieckiem i się nim zajmować bo to ja jestem matką - tak ona twierdziła i ja już zaczęłam tak myśleć ..
Co za bzdura!!! :baffled:
Wez zrob tak jak Marciaa pisze, objedz ja rowno z gory na dol, zobaczysz jak zmieknie. I tak Ci na nich nie zalezy wiec co Ci szkodzi? A taki zimny prysznic sie jej przyda za to co wygaduje i jak sie zachowuje! Pamietaj, ze Ty i Twoj Syn jestescie najwazniejsi, a nie jakies tam babsko, ktore nawet nie docenia, tego ze ma cudownego malego wnuka!
A M powinien sam wyjsc z inicjatywa zajmowania sie Synem!!! Ty tez musisz miec chwile dla siebie i odpoczac przeciez.
 
candy dziewczyny maja racje. glupia ta baba jest, a twoj D przyznam ze nie lepszy.. synek mamusi.. masz prawo odpoczac od dziecka i w twojej sytuacji zlobek nie jestem niczym zlym, bo jak niby masz po pracy sie dzieckiem zajmowac? jako babcia powinna ona sama zaproponowac ze sie zajmie, a nie tylko czubek wlasnego nosa widzi. ja tez nie raz zostawiam malego pod opieka meza i nie widze w tym nic zlego, w koncu to tez jego syn, a nie tylko moj. poza tym on bardzo chetnie sie malym zajmuje.
 
reklama
hej moje slodkie marcoweczki :0)

ja sie melduje ze juz po szwie jestem :) 30 czerwca mi zalozyli i jeszcze tydzien bylam w szpitalu pozniej :) narazie jest ok jutro lece na podglad :) mam nadzieje ze bedzie wszystko ok i oby chociaz do 35 tc jej a stracha mam jak cholera dlatego prosze o kciuki za nas :) caluje i pozdrawiam cieplutko !!!! a moze chlodniej bo w te upaly to cieplutko to nie za dobrze ;)
 
Do góry