reklama
mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
mam pytanie dziewczyny moje dziecko zaczęło przewracać się z plecków na brzuszek, a co robi wasze dziecko z rączką ? bo ta jedna rączka jak narazie mu przeszkadza i nie potrafi jej oczywiście jeszcze wyciągnąć
Amelka jeszcze przy mnie nie pokazała, że wyciąga rączkę, ale kiedyś w łóżeczku się sama przekręciła, i rączki miała do przodu, jak to zrobiła to nie wiem, ale jak ją przyłapię na przewracaniu się, to Ci napiszę :-)
Witam Was po kilkudniowej przerwie. Moja nieobecność spowodowana była śmiercia bliskiej osoby i dlatego nie miałam nastroju na otwieranie kompa. Spróbuję nadrobić to co napisałyście.
U nas wszystko dobrze. Lila jest cudna chociaz daje w kość, bo wózek nadal ble, ale cale szczęście jest nosidełko.
Jutro jadę do rodziców z dziewczynkami, więc moze trochę odetchnę.
pozdrawiam
Przykro mi... :-(
A co u nas? Wczoraj byłam popołudniu w pracy i dzisiaj też idę na popołudnie, Amelka była z prababcią, i się bawiła całe popołudnie, babcia jej nie potrafiła uśpić na rękach i bujała ją w wózku, a jak przyszłam do domku z Amelką o 22, to się obudziła, i bawiła, wykąpałam ją, nakarmiłam i spała od 23 do 8 :-) Ale właśnie po kąpieli to wie, że czas na spanie nocne, więc bardzo dobrze, bo jak kiedyś opuściliśmy kąpiel to pobudka była co 4 -5 h.
byłam wczoraj po pracy szybko w Deichmann'ie i kupiłam sobie klapki - drewniaki za 34zł! Mają przeceny na -30, 40, 50%! Nawet w CCC No i pojechałam do makro, chciałam jej kupić jakieś soczki i obiadki, ale ceny takie same jak w rossmanie, więc odpuściłam. Moja mama kupiła Amelce kostium kąpielowy, zdjęcie wkleję później do odpowiedniego wątku.
Nie wiem czy Wam pisałam, ale poszłam w czwartek do przychodni, żeby zmieniły Amelce opatrunek i zdezynfekowały szycie, bo jak spała to tarła policzkiem o poduszkę i zszedł jej plaster, a w przychodni nie dość, że nie miały plastra na szwy, to nawet nie odkleiły tamtego do końca i nie zdezynfekowały!!! !!! Poszłam do apteki kupić plaster ale mieli tylko sterisepty, i mi zależy na takiej folii bez opatrunku, ale nic, i poszłam z tym steriseptem do tej przychodni, a pielęgniarka do mnie, że nie będzie jej tego robić, bo nie chce jej strupka zerwać z folią! Zabrałam się i poszłam, przecież powinny to zrobić!!! Zadzwoniłam do chirurga, i polecił mi płyn do dezynfekcji octenisept, sama jej odkleiłam ten plaster (żaden strupek się nie oderwał - klej miał delikatny) i zdezynfekowałam i zakleiłam swoim zwykłym plasterkiem! Ja ogólnie boję się takich ran, ale jakby się tak jakieś dziadostwo dostało, to wtedy by było! Teraz Amelka po domu chodzi bez plasterka, co jakieś 2 h psikam jej octeniseptem i ładnie się goi!
heronek a Ty chodzisz na zmianę opatrunku z malutkim? Do przychodni?
PS. A tak po za tym to Witam :-)
Dzien Doberek!
Nocka znowu koszmarnie, juz sama nie wiem co malemu dolega. Moze taki jego urok. Ranne wstawanie o 4...Jak bede w Polsce to nie bede miala problemu, bo moja babcia tez tak wstaje, to beda mogli sobie o takiej porze spacerowac...:-)
Teraz nawet nie chce spac, tylko sobie gaworzy z tata...
Tabasia fiolkowa moj tez na klocka nie wyglada mimo tych 8 kilo, taki proporcjonalny jest, chociaz nie za dlugi, bo tylko z 64 cm ma.
magmadzia super, ze moglas karmic bez oslonek, ja tez ich uzywam z tego samego powodu co ty,ale jak na razie tylko czasami ich nie uzywam(np. jak jestem w szpitalu, lub przychodni, lub gdzies na zewnatrz...), ale wtedy jest troche ciezko dla Redanka. Nie wiem czemu w sumie, czy Basia tez wtedy wolniej ssie?
mloda mamusia ja nie musze zmieniac opatrunku, bo Redan nie ma...Rane ma zaklejona jakims klejem i na to szwy takie naklejone(nie wiem jak sie nazywaja). Mam tego po prostu nie moczyc, tylko przemywac po prostu woda. Chociaz dzisiaj zrobil tak kupke, ze przeszlo na ranke, i boje sie, ze sie zakazi...Ale przemylam od razu, wiec moze nie?
A w ogole przebieralam go od rana ze 3 razy. Calkowicie, do tego przemoczyl 2 przescieradla, bo zechcialo mu sie nasikac w trakcie zmieniania pieluszki.......aj te maluszki...
Alez sie rozpisalam, zycze Milego Dzionka
Nocka znowu koszmarnie, juz sama nie wiem co malemu dolega. Moze taki jego urok. Ranne wstawanie o 4...Jak bede w Polsce to nie bede miala problemu, bo moja babcia tez tak wstaje, to beda mogli sobie o takiej porze spacerowac...:-)
Teraz nawet nie chce spac, tylko sobie gaworzy z tata...
Tabasia fiolkowa moj tez na klocka nie wyglada mimo tych 8 kilo, taki proporcjonalny jest, chociaz nie za dlugi, bo tylko z 64 cm ma.
magmadzia super, ze moglas karmic bez oslonek, ja tez ich uzywam z tego samego powodu co ty,ale jak na razie tylko czasami ich nie uzywam(np. jak jestem w szpitalu, lub przychodni, lub gdzies na zewnatrz...), ale wtedy jest troche ciezko dla Redanka. Nie wiem czemu w sumie, czy Basia tez wtedy wolniej ssie?
mloda mamusia ja nie musze zmieniac opatrunku, bo Redan nie ma...Rane ma zaklejona jakims klejem i na to szwy takie naklejone(nie wiem jak sie nazywaja). Mam tego po prostu nie moczyc, tylko przemywac po prostu woda. Chociaz dzisiaj zrobil tak kupke, ze przeszlo na ranke, i boje sie, ze sie zakazi...Ale przemylam od razu, wiec moze nie?
A w ogole przebieralam go od rana ze 3 razy. Calkowicie, do tego przemoczyl 2 przescieradla, bo zechcialo mu sie nasikac w trakcie zmieniania pieluszki.......aj te maluszki...
Alez sie rozpisalam, zycze Milego Dzionka
mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
Dzien Doberek!
mloda mamusia ja nie musze zmieniac opatrunku, bo Redan nie ma...Rane ma zaklejona jakims klejem i na to szwy takie naklejone(nie wiem jak sie nazywaja). Mam tego po prostu nie moczyc, tylko przemywac po prostu woda. Chociaz dzisiaj zrobil tak kupke, ze przeszlo na ranke, i boje sie, ze sie zakazi...Ale przemylam od razu, wiec moze nie?
A w ogole przebieralam go od rana ze 3 razy. Calkowicie, do tego przemoczyl 2 przescieradla, bo zechcialo mu sie nasikac w trakcie zmieniania pieluszki.......aj te maluszki...
Alez sie rozpisalam, zycze Milego Dzionka
No chyba, że tak :-) Pewnie ma szwy naklejone ściągające... A klej tkankowy... No cóż, tylko u nas tak burdel jest
Ostatnia edycja:
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Hejka.Ale upał jest w cieniu 35 normalnie oszalec mozna,synus marudny teraz spi na macie.Nocka tez fajna pobudka o 2,a potem o 7.30 takze jestem wyspana.Wczoraj cały dzien grilowalismy,a Bartus wypił mleczko 180 i odrazu 120 herbatki pic sie chciało.Dzisiaj jedziemy nad jeziorko kompu kompu robic.Z boku po prawej stronie na dole Bartek ma spuchłe dziąsełko i takie czerwone,niewiem co o tym myslec.Dobrego i słonecznego dnia zycze;-)
witam,
widzę że nie ma jeszcze takiego postu, więc może zacznę nowy wątek. Drogie mamuśki napiszcie jak śpią wasze dzieciaczki w dzień i w nocy.
Moja Pola w dzień śpi dwa razy : 3 godziny 11-14 i godzinka koło 17. I z tym spaniem mamy mały problemik. Mała nie uśnie jeśli nie będzie we wózeczku i do tego położona na brzuszku i całą drzemkę muszę jeździć najlepiej po nierównej powierzchni. Nie mogę jej położyć w łóżeczku bo zamiast spania jet płacz. Może znacie jakieś sposoby na aby dziecko spało w łóżeczku to piszcie.
Natomiast nocka jest cudowna. Pola zjada koło 20:15 210ml. mleczka i zasypia w łóżeczku na pleckach. Pobudka jest koło godziny 6 rano. Do tej pory czasami nie mogę uwierzyć że mała przesypia całą noc. Ale nam się udało.:-)
widzę że nie ma jeszcze takiego postu, więc może zacznę nowy wątek. Drogie mamuśki napiszcie jak śpią wasze dzieciaczki w dzień i w nocy.
Moja Pola w dzień śpi dwa razy : 3 godziny 11-14 i godzinka koło 17. I z tym spaniem mamy mały problemik. Mała nie uśnie jeśli nie będzie we wózeczku i do tego położona na brzuszku i całą drzemkę muszę jeździć najlepiej po nierównej powierzchni. Nie mogę jej położyć w łóżeczku bo zamiast spania jet płacz. Może znacie jakieś sposoby na aby dziecko spało w łóżeczku to piszcie.
Natomiast nocka jest cudowna. Pola zjada koło 20:15 210ml. mleczka i zasypia w łóżeczku na pleckach. Pobudka jest koło godziny 6 rano. Do tej pory czasami nie mogę uwierzyć że mała przesypia całą noc. Ale nam się udało.:-)
magmadzia
Fanka BB :)
Witam!
Ale upał! Ciężko znieść taką pogodę dorosłym a tym naszym maluszkom to jeszcze gorzej:-(
heronek - jak już Basia załapała pierś bez osłonki to bardzo ładnie jej szło, nie odniosłam wrażenia, żeby wolniej. Nawet gdzieś słyszałam opinię, że pijąc przez kapturek dziecko musi włożyć więcej siły, żeby mleczko leciało. A drugiej piersi bez kapturka Basia nawet nie chwyci taka brodawka beznadziejna, ale mam nadzieje, że za jakiś czas się wyciągnie.
Tabasia - ten smoczek co kupiłam to jakiś uspokajający, nawet na chwilkę nie udaje mi się go włożyć, bo od razu odruch wymiotny. Na samym początku tolerowała avent, ale nie podawaliśmy za często, bo nie było potrzeby, a teraz też go nie chce. Spróbowałam jeszcze zwykły smoczek canpol i z nim na razie najlepiej poszło, jest chyba najmniejszy. Na razie go wypluwa, ale chociaż się od razu nie dławi:-)
Dziewczyny karmiące piersią, wiem, że już nie raz padło to pytanie, ale chciałabym je powtórzyć: Czy przy tych mega upałach podajecie dzieciom coś do picia?
Ale upał! Ciężko znieść taką pogodę dorosłym a tym naszym maluszkom to jeszcze gorzej:-(
heronek - jak już Basia załapała pierś bez osłonki to bardzo ładnie jej szło, nie odniosłam wrażenia, żeby wolniej. Nawet gdzieś słyszałam opinię, że pijąc przez kapturek dziecko musi włożyć więcej siły, żeby mleczko leciało. A drugiej piersi bez kapturka Basia nawet nie chwyci taka brodawka beznadziejna, ale mam nadzieje, że za jakiś czas się wyciągnie.
Tabasia - ten smoczek co kupiłam to jakiś uspokajający, nawet na chwilkę nie udaje mi się go włożyć, bo od razu odruch wymiotny. Na samym początku tolerowała avent, ale nie podawaliśmy za często, bo nie było potrzeby, a teraz też go nie chce. Spróbowałam jeszcze zwykły smoczek canpol i z nim na razie najlepiej poszło, jest chyba najmniejszy. Na razie go wypluwa, ale chociaż się od razu nie dławi:-)
Dziewczyny karmiące piersią, wiem, że już nie raz padło to pytanie, ale chciałabym je powtórzyć: Czy przy tych mega upałach podajecie dzieciom coś do picia?
peperka
Fanka BB :)
U mnie maly w nocy spi od 19 do 6 rano z pobudka na jedzenie ok 3.
w dzien spi 40min-1h srednio co 3 godziny, co daje ok 1,5 h aktywnosci a potem sen
wczesniej maly nie chcial spac w lozku, tylko w wozku albo w hustawce, ale przez kilka dni bylam nieugieta i nie pozwalalam mu spac nigdzie indziej niz lozko (chyba ze na spacerze) i juz sie przyzwyczail. nad lozkiem ma karuzele z rybkami ktora potrafi ogladac przez pol godziny i dopiero zasnac, a czasami ledwo go poloze juz spi - wszystko zalezy od tego kiedy wyczuje ze juz powinnam go polozyc.
w dzien spi 40min-1h srednio co 3 godziny, co daje ok 1,5 h aktywnosci a potem sen
wczesniej maly nie chcial spac w lozku, tylko w wozku albo w hustawce, ale przez kilka dni bylam nieugieta i nie pozwalalam mu spac nigdzie indziej niz lozko (chyba ze na spacerze) i juz sie przyzwyczail. nad lozkiem ma karuzele z rybkami ktora potrafi ogladac przez pol godziny i dopiero zasnac, a czasami ledwo go poloze juz spi - wszystko zalezy od tego kiedy wyczuje ze juz powinnam go polozyc.
mozliwe, nie znam sie na tym za bardzo....tu tez jest burdel czasami....No chyba, że tak :-) Pewnie ma szwy naklejone ściągające... A klej tkankowy... No cóż, tylko u nas tak burdel jest
mi sie wydaje, ze Redan przyzwyczail sie do oslonki i jak podaje sama piers to chce ciagnac za sama brodawke, a powinien przeciez calkiem spora czesc piersi tez i moze dlatego wolniej mu idzie....Witam!
Ale upał! Ciężko znieść taką pogodę dorosłym a tym naszym maluszkom to jeszcze gorzej:-(
heronek - jak już Basia załapała pierś bez osłonki to bardzo ładnie jej szło, nie odniosłam wrażenia, żeby wolniej. Nawet gdzieś słyszałam opinię, że pijąc przez kapturek dziecko musi włożyć więcej siły, żeby mleczko leciało. A drugiej piersi bez kapturka Basia nawet nie chwyci taka brodawka beznadziejna, ale mam nadzieje, że za jakiś czas się wyciągnie.
Tabasia - ten smoczek co kupiłam to jakiś uspokajający, nawet na chwilkę nie udaje mi się go włożyć, bo od razu odruch wymiotny. Na samym początku tolerowała avent, ale nie podawaliśmy za często, bo nie było potrzeby, a teraz też go nie chce. Spróbowałam jeszcze zwykły smoczek canpol i z nim na razie najlepiej poszło, jest chyba najmniejszy. Na razie go wypluwa, ale chociaż się od razu nie dławi:-)
Dziewczyny karmiące piersią, wiem, że już nie raz padło to pytanie, ale chciałabym je powtórzyć: Czy przy tych mega upałach podajecie dzieciom coś do picia?
co do upalow, to ja probuje podawac wode, ale moj nie za bardzo lubi, czasami jednak wypije ze 20ml, widac ze chce mu sie pic...
reklama
Y
yra245
Gość
u nas mały zasypia ok 21-22 i śpi całą noc do 7-8 potem jedzenie i śpi dalej do ok 9-10 różnie. w dzień problem, usypia bujany i wtedy delikatnie przekładany do łóżeczka i śpi po 1-2 godzinki, częściej godzinkę, 3 takie drzemki ma w dzień
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 705
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: