reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Moja Ola zasypia okolo 21 i je okolo godziny 1 potem o 4 i 6, jak ma dobry dzionek(dobry dla mnie:-)) to jeszcze pospi do 8 a jak nie to ma wielka ochote na poranna zabawe. Naszym problemem sa niestety wzdecia, ktore budza ja wczesnie rano:-( Kropelki nie pomagaja. Znacie moze jakis dobry sposob na wzdecia i czy ten problem powinien minac tak jak kolka??



Niestety mojego też w środku nocy budzą gazy. Kropelki też niewiele pomagają, bebilon na zaparcia i kolki to samo. Myślałam, że to może moja wina, że jem źle i miałam wyrzuty, a tutaj jednak wychodzi, że on tak po prostu ma. Mam nadzieję, że mu to minie.
Jeśli chodzi o kropelki, teraz bierzemy Infacol i nie jestem zadowolona. Po espumisanie bylo lepiej, więc chyba wrócimy do niego.

moj Pawelek tez mial bole brzuszka i gazy go meczyly.. ale odkad spi na brzuchu to ten problem minal.
 
reklama
Mój też miał takie problemy, nad ranem nie mógł usnąć, postękiwał a nawet płakał. Pomogły kropelki Sab Simplex kupiłam je z polecenia koleżanki bo jej synek miał straszne kolki i one mu pomogły. Mój całe szczęście nie ma kolek ale odkąd przed porannym karmieniem podaje małemu 15 kropelek Sab Simplex poblem minął. :-)
 
teraz my sie meczymy troszkez gazami i to najczesciej nad ranem ok 5.30. Biore go na przewijak nozki do gory i czekamy na kupsztala i zawsze sie udaje :) potem mały spi jak zabity:)
te kropelki ajentka tez mam wysłałam znajoma po nie :) i stoja i czekaja ale mam nadzieje, ze ich nie uzyje.
My na razie kolek brak i oby tak zostało! Dzis po połnocy mamy MIESIAC:D

a ja Ł chorzy kaszlemy tak, ze szok. W nocy to sie dusilam i az lzy mi lecialy..masakra..
od czwartku poprawa pogody:D
 
teraz my sie meczymy troszkez gazami i to najczesciej nad ranem ok 5.30. Biore go na przewijak nozki do gory i czekamy na kupsztala i zawsze sie udaje :) potem mały spi jak zabity:)
te kropelki ajentka tez mam wysłałam znajoma po nie :) i stoja i czekaja ale mam nadzieje, ze ich nie uzyje.
My na razie kolek brak i oby tak zostało! Dzis po połnocy mamy MIESIAC:D

a ja Ł chorzy kaszlemy tak, ze szok. W nocy to sie dusilam i az lzy mi lecialy..masakra..
od czwartku poprawa pogody:D

U nas jedyna ulga to te kropelki bo mały teraz robi już kupkę raz na 3 lub 4 dni.;-)

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:tak:
 
A ja nie wiem co sie dzieje. Jak wczesniej pisalam, mala je co 1,5-2 h ale prawie po kazdym jedzeniu ulewa lub wymiotuje. Zaczyna mnie to martwic. Zastanawiam sie nad podaniem jej dzis mleka modyfikowanego, bo do tej pory tylko piersia karmie i zobacze jak dlugo wytrzyma bez jedzenia po takim mleku no i czy tez zwymiotuje po jedzeniu. Wymiotuje od wczoraj. W nocy je ladnie i nawet nie ulewa, a w dzien co chwile cos z buzi leci. Poczekam moze do jutra i jak dalej bedzie wymiotowala to chyba pojade do lekarza.
 
ajentka moj rowniez mial takie krosrki przyczyna byl wlasnie pomidor!

poza tym u nastragedia normalnie powódz nie wiem czy moj R do domu dojedzie z pracy!!!

i wlasnie dzwonila moja siostra miala spac u chlopaka,i ich zalalo!! przyjezdzaja do nas spac.Bo w domu maja wode!!!!!!!na pontonach plywaja


jeju masakra:szok::szok::szok:
niech już przestanie padać:dry:
 
Oj nie zazdroszczę takich sytuacji :( U nas na szczęście nie grozi powodzią.

A ja od rana mam zmartwienie :( siostra była na ponownym badaniu słuchu ze swoim synkiem 6 miesięcznym i wyszedł mu niedosłuch, muszą jechać po aparat, strasznie się boję o Natalkę, ponowne badanie mamy 7 czerwca. Czy spotkała się któraś z was z niedosłuchem u dzieci? Czy w rodzinie ktoś może miał taki problem?
 
ajentka to my kupki mamy dziennie od tygodnia max 3,4 ale solidne..
candy ale daje Ci popalic Miłoszek.. Niki na szczescie dzis byl bardzo grzeczny o 1.30 pobudka o 5.30 i spanko do prawie 10 z malym przebudzeniem


kaaha moj tez mo mleku z cycka ulewa a po modyfikowanym niee
 
reklama
mój wczoraj usnął o 1 w nocy , pobudka o 3 i o 6.00 juz koniec spania!! co za czort mały

To Moj poszedl spac o 22, o 3 jedzonko, pozniej o 7 i obudzil sie po 9, a ja sie nie wyspalam, bo myslalam, ze pospimy do 10-11 :blink:
Ale u Ciebie Candy to masakra jakas :nerd: Chyba musisz miec dosc, jeszcze sama sie malym zajmujesz... Jejku, wspolczuje!!!

U nas kolek nie ma i smie twierdzic, ze nigdy nie bylo, a te popoludniowo-wieczorne, a czasem calodzienne wrzaski i placze byly spowodowane silna alergia pokarmowa. Od kad pijemy Nutramigen jest cud, miod i orzeszki :-p Kupki 3-4 razy dziennie i ladne baczki. Juz sie nie meczy z gazami jak zawsze nad ranem. Ile on kiedys stekal, az spac nie moglam, bo mnie budzil :sorry2:
No i jeszcze podawalam mu infacol, ktory dodatkowo mogl go uczulic :baffled:
 
Do góry