reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dlaczego masz nie nosic corci?
nosicie swoje pociechy na prosto (oczywiscie podtrzymujac glowke)?bo moja olenka lubi ostatnio w takiej pozycji zwiedzac dom.

Tak nam powiedział ortopeda, aby jak najmniej nosić, w sumie ja nie noszę córci, no chyba, że trzeba ją przenieść, czy akurat jest u mnie na rękach i idę po coś do kuchni, jest bardzo spokojna, także noszenie nie jest potrzebne, natomiast Dawid był noszony non stop :p
 
reklama
Moj spi dzisaj caly dzien :-D strach sie bac co wieczorem i w nocy bedzie :-D
ale kiedys tez tak spal i nocka byla super.
Na poczatku Al zasypial kolo 21, pozniej 22, a teraz to juz w ogole boje sie, ze mu sie przestawi na maksa... nocny marek sie robi :-p po rodzicach
 
Witam sie dopiero.Mój to nie mógł zasnac do 14,do południa marudzenie nic nie pomagało,ale wkoncu dzemnoł sobie 4godz.W nocy mi slicznie spał.Prawie 9 godz był bez jedzonka i dopiero pił po 4,a potem spał do 9.Teraz mi zasypia na rekach.Mój mi duzo pomaga jak jest w polsce,zajmuje siemały,wstaje w nocy,posprzata takze nie moge narzekac.U nas okropna pogoda,ale ida ciepłe dni.Jutro mój Bartus ma 3 miesiace,super!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Ja mam książeczke rumowską Bartusia,bo ostatnio chcieli i musiałam wyrobic.Synuś jak narazie śpi ciekawe jak dlugo.A czy której mamy dzieciatko ma przepukline pepkową,mój ma i nic mu nie pomaga,po plastrach ma odparzenia,pediatra mówiła ze nic nie mam robic do roku czasu powinien sie schowac,sama juz niewiem co robic.
 
u nas było ładnie-pięknie dopóki nie było ciąży... mój J chyba myśli że jak postaraliśmy się o dziecko to że może być mnie pewny....oj przejedzie się na tym... to właśnie dla dobra dziecka od niego odejde jeśli się nie zmieni :sorry2:.... no ale już dość o tych draniach..

wczoraj byłam u gina... przepisał mi tabletki antykoncepcyjne Corazette czy jakoś tak... jeszcze ich nie wykupiłam więc pytam was: Czy są dobre? i jak cenowo stoją?:blink:
ja mam cerazette. wczoraj zaczelam 2 opakowanie. cena u nas to 40 zł.
dziewczyny wieszosc z was ma juz 2 mies maluszki powiedzcie jak sie zmienil ich rytm spaniai w ogole zachowanie. Wiem, ze kazde dzieciatko jest inne ale czy np mniej płaczą, mniej spią, dłuzej się sobą zajmą?
u mojego zmienilo sie tylko to , ze sie smieje, gada, "biega", no i czesto zajmuje sie soba. co do spania to niestety w dzien spi od godziny do poltorej , a w nocy od 1,5 do 2 h.
 
U nas zmieniło się to, że Kuba przestał wymagać jedzenia "teraz i już". Nie wrzeszczy tak strasznie, jak jest głodny - owszem, pokwęka i czasem popłacze, ale potrafi dłużej poczekać na jedzonko. No i oczywiście dużo się uśmiecha, biega (śmiejemy się, że jeździ na rowerze;-)) i potrafi dłużej sam poleżeć w łóżeczku czy bujaczku.
 
ja czasem kłade Olę na boczku, ale co z tego, jak za minute sama się przewraca, jak jej wygodniej ;)
jak chodzimy po domu, to noszę ją przodem do świata, jedną rękę wkładam miedzy nózki, więc zawsze ma je na żabkę.
 
reklama
Do góry