reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

na mojego cyc działa jak płachta na byka, nie nawidzi i tyle ,
dziś dał mi to do zrozumienia, odbijanie nic nie pomagało, płacza i wrzask po ok minucie ssania albo w ogóle cyca nie chce
 
reklama
ja z tym karmieniem oszaleje. Raz dziennie o 12 daje mu flache modyfikowanego co by jego zoladeczek powoli przyzwyczaic do innego mleczka
moj maly pil o 19 100ml mleka i dalej glodny ja nie moge :) rece od laktatoram nie juz bola :p

candy a ty jak go karmisz ? odciagasz czy modyfikowane?
 
różnie, najpierw próbuję dać pierś , ale to powoduje wrzask, płacze i jego nerwy a on dalej głodny, to w końcu daje modyfikowane
 
Ja nie budzę mojej małej w nocy na karmienia od 6tygodnia:) Śpi mi po kąpieli już ok 6-7h czyli przesypia jeden posiłek mimo,że jest na piesi:) Lekarz kazał mi w szpitalu gdzie rodziłam nie wybudzać w nocy małej a położna kazała co 3h...więc każdy mówi co innego. Podobno mleko nocne jest bardziej wartościowe niż te co w dzień dzidziuś ssie ale myślę,że jeden posiłek nocny wystarczy mojej małej skoro ona więcej nie potrzebuje:) Pierwszy raz jak mi pospała do 5( a zdarzyło się małej już parę razy tak długo pospać)to rano jak zerwałam się z łóżka i szybko po małą bo myślałam,że ona jest taka głodna...a ona najlepsze mi się jeszcze smacznie rozciągała przy piersi tak jej dobrze było w łóżeczku he,he:)))
 
no, pewnie że dobrze.
ja sie czuję okropnie zmęczona.
męża całymi dniami nie ma, w nocy też ja wstaję, bo on pracuje... i tak ciągle sama. oczywiście mam pomoc i wsparcie M. ale co z tego, jak jego nie ma przez większość doby.
a do tego mam jakis dołek i nie wiem, czy jestem dobrą mamą, może powinnam robić coś więcej, bardziej? nie wiem :(
 
no, pewnie że dobrze.
ja sie czuję okropnie zmęczona.
męża całymi dniami nie ma, w nocy też ja wstaję, bo on pracuje... i tak ciągle sama. oczywiście mam pomoc i wsparcie M. ale co z tego, jak jego nie ma przez większość doby.
a do tego mam jakis dołek i nie wiem, czy jestem dobrą mamą, może powinnam robić coś więcej, bardziej? nie wiem :(
Skad ja to znam....................
U mnie na szczescie M jest w domu zawsze o 16, a w piatek juz od 13 przejmuje wladze, do niedzieli wieczorem... Ale tez jest mi ciezko... Duzo problemow sie ostatnio nawarstwilo i tez mam takie jazdy...
 
a płacze wam po karmieniu w dzień?
,
Moja też ryczy po karmieniu w dzień (ona je tylko 5-7minut), nawet jak jej się odbije. Nie wiem o co jej chodzi. W nocy też je tak krótko i zasypia od razu bez odbijania - nawet jak się staram, żeby jej się odbiło i wtedy nie ryczy. Podobno jak dziecko je krótko i łapczywie, to połyka duże ilości powietrza i pojawia się wtedy ból. W ogóle, moja córcia jest raczej grzeczna do 17 a później zaczyna się wycie, mnie więcej do 22, nie wydaje mi się, żeby to był brzuszek, bo nie jest napięty.
Co do picia z butelki, ja karmię tylko cycem, próbowałam dać Lence herbatkę z butli ale ona nie umie z niej pić (mam taką zwykłą z Aventu), pluje się i zaczyna się wiercić.
 
ja tez jestem całymi dniami sama i czasem nie daje sobie rade,mój M bedzie w niedziele ale tylko na tydz i wtedy sama sobie bede musiała radzic niestety.
 
reklama
Bulina u nas czesto na wieczor zaczyna sie marudzenie. Zastanawiam se czym to moze byc spowodowane... Moze nadmiarem bodzcow z calego dnia... Kolek na szczescie nie ma :-)

A z odbijaniem, wydaje mi sie, ze znalazlam sposob na mojego glodomorka :-)
W nocy jak juz zje, to zazwyczaj usypia i nie ma bata, zeby mu sie odbilo, do tej pory nosilam go po 40 minut i czekalam.
Od dwoch nocy smyram go po prostu po szyjce i karku, co powoduje, ze zaczyna sie troszke wiercic, przekrecac glowke oczywiscie przez sen. I co? I jest piekny bek :-) Doslownie po paru sekundach :-)
 
Do góry