reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

moj maly tez do niedawna robil kilka razy dziennie a od tygodnia raz na dzien lub nawet dwa dni a jak zrobi to az ciezko:)Ale to chyba wlasnie przychodzi z wiekiem i tez zalezy od dziecka.

Czy waszym maluchom tez tak ciezko wylezec samemu w lozeczku lub lezaczku?Bo moj maly ciagle chce zmieniac miejsce a najlepiej zeby brac go na rece.Chyba babcie i rodzenstwo juz go nauczyli.
I czy wasze maluchy juz interesuja sie zabawkami? Bo moj raczej woli patrzec na kolory a najlepiej gdy przez przypadek jest w poblizu telewizora lub komputera to juz koniec patrzy jak najety a jeszcze jak go odsuniesz to staje sie marudny a nawet placze.
 
reklama
moj maly tez do niedawna robil kilka razy dziennie a od tygodnia raz na dzien lub nawet dwa dni a jak zrobi to az ciezko:)Ale to chyba wlasnie przychodzi z wiekiem i tez zalezy od dziecka.

Czy waszym maluchom tez tak ciezko wylezec samemu w lozeczku lub lezaczku?Bo moj maly ciagle chce zmieniac miejsce a najlepiej zeby brac go na rece.Chyba babcie i rodzenstwo juz go nauczyli.
I czy wasze maluchy juz interesuja sie zabawkami? Bo moj raczej woli patrzec na kolory a najlepiej gdy przez przypadek jest w poblizu telewizora lub komputera to juz koniec patrzy jak najety a jeszcze jak go odsuniesz to staje sie marudny a nawet placze.

Oj tak mój to nie moze ulezec długo na jednym miejscu,uwielbia na rekach bo sama go tego nauczyłam niestety,tak jak do wózka.
 
moja na leżaczku pare mint wytrzymuje, szczególnie, jak ma na co patrzeć ;) na macie też, ale lubi, jak ktos jest w pobliżu ;) no i uwielbia łazić po domu (oczywiście na rękach u kogoś) i oglądać wszystko. w ogóle nie lubi za bardzo być w jednym miejscu zbyt długo ;) jak mama ;P
 
nie mam pojecia ile Polcia je, bo jest na piersi, ale kupy robi bardzo czesto i zazwyczaj ze sporym wysilkiem.

Madzia super ze z Bartusiem wszystko w porzadku i ze ladnie wazy i dobrze sie rozwija :) oby tak dalej.
 
Ja muszę pochwalić moją Dage.Budzi się koło 7 i jak włożę ją do łóżeczka to nawet godzinkę leży spokojnie a ja w tym czasie ogarniam mieszkanko.Z tym,że też lubi na rączki bo tak łatwiej zasypia.Noce nadal spędza z nami w łóżeczku.Najpierw tak było nam wygodniej a teraz po prostu lubię mieć ją między nami.Noce tragiczne nie są.Tyle,że średnio 3 razy jestem na nogach by nakarmić głodomora i raz przewinąć.
 
Ja zaczynam oszukiwać Dage herbatką.Jak po 2 godzinach zawołała mleko to dałam jej koperek z rumiankiem(sama mieszam) i przespała jeszcze godzinkę.Chyba to jedyne wyjście bo ona je z 10razy dziennie!!!:no:
 
Witajcie,
ja a propos mało treściwego pokarmu. Moja pierwszą córcie na luzie karmiłam piersią przez ok. 3 tyg. Później wystąpił problem bo pojawiła sie straszliwa wysypka obejmująca po kolei wszystkie części ciała. Dobrym pomysłem okazało sie odstawienie białka z diety. Lekarka wytłumaczyła mi, że czasami jesli jakichś składników jest za dużo organizm dziecka może tego nie przyjmować i "wyrzuca" w postaci wysypki. Efekt był taki, że przez 3 mies. schudłam 22 kg. A mleko było normalne mała ładnie jadła, fakt grubaskiem nie była i nie jest do tej pory. Po prostu jest chuda i wysoka, a apetyt ma. Niestety to co się nasłuchałam, że mała jest za szczupła bo mam taka dietę i mleko niedobre itp.
A teraz drugą córcię karmię wyłącznie piersią, obecnie kończy 6 tyg. i zobaczymy co z jej wagą. Jak miała 3 tyg. już mi pielęgniarka powiedziała, że mogłaby przytyć więcej (przy wypisie ważyła 3200g a w 3 tyg. 3950g.), ale ja się tym nie przejmuję, bo dietę mam bogatszą niż przy Polci, więc po prostu taka uroda moich dzieci. Sprawdzałam wymiary Lilusi na siatce centylowej i po prostu ona też będzie należała do tych chudych i wysokich. Więc pozostaje tylko się cieszyć, że może w przyszłości nie będzie miała problemów z odchudzaniem tak jak mama.
 
A u nas pojawił się straszliwy katar! Mała "furgocze" jak traktor. Powiedzcie, czy dobrze robię, niby mam drugie dziecko ale jakoś wszystko się zapomina. Podaję sól fizjologiczną i oczyszczam Fridą oraz 3-4 razy dziennie Euphorbium (krople homeopatyczne). Co jeszcze mogę podawać, żeby ulżyc malutkiej?
 
reklama
witajcie!!

dziewczyny bylam u lekarza i mlody wazy 5kg!:-) lekarka powiedziala ze bez sensu to dokarmianie butelka bo ladnie przybral, tylko ja to raczej ze wzgledu na siebie robilam bo bylam wykonczona jego wiszeniem na cycku, wprawdzie dzis spoko spal budzil sie jadl i znow spal, tylko 4 h urwal i w legowisku sie kimnal, ale staram sie zeby w lozeczku spal tylko czasem zasne przy karmieniu i tak wychodzi:baffled:

a i mamy zmienic pieluchy bo wyspka na pupci caly czas trwa, raz wieksza raz mniejsza ale jest , ciekawe czy to pieluchy bo juz wszystko przetestowalam, a i schodzi tylko po bepanthenie, tylko on mala masc a kosztuje z 17 zl wiec troche szkoda....
 
Do góry