reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witam Marcóweczki!!!
Zaglądam do Was i troszke podpatruje jak sobie radzicie w tych ostatnich tygodniach....
Ja juz to mam za soba moj syn dzis konczy 3 tygodnie...
Jak weszłam na rozpakowane Marcóweczki to w szoku byłam ze juz tyle rozpakowanych :))
Pozdrawiam Was gorąco i trzymajcie sie cieplutko!!!
 
Witam i ja :-)
oprocz od rana boli jak na okres to objawow brak. Ale tych boli sie przestrazylam ze to moze jakies poczatki, a tak naprawde to chyba jeszcze nie chce :-D

Cola waniliowa to chyab tylko dla zagranicznych dostepna, co??? Wiem ze na wyspach jak najbardziej :-)

firanki musze prasowac bo sa z takeigo materialu ze nie dlaoby rady inaczej...

Generlanie to sie wyspalam bo o dziwo aNI RAZU nie wstawalam w nocy na siku no i M spal w salonei wiec sluchanie chrapania odpadlo :-)

Wczorajsza data na porod dobra, ale dzisiejsza tez niczego sobeie, tak wiec do dziela :-) Ja tam przyspieszac z M nic nie chce bo jakos tak sie boje jakiejs infekcji i w ogole....

wavejka i madzia84 - wciaz trzymam kciuk iza Wasze Maluszki i jestem pewna ze wszystko bedzie dobrze.

MILEGO DNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Aneczka trzymam kciuki-niech sie ruszy u tych co juz sa terminowo donoszone, bo z checia poczytałabym opowieści z porodówki:-D

A ja z innej beczki - macie jakis program do rozliczania pitów ale taki dla opornych bo mam duzo do rozlicznenia tzn M miał 2 prace z czego jedna poza miejscem zamieszkania + 1 umowa zlecenie + prawa autorskie jego i moje wiec takie np na money.pl odpadaja:baffled: bo on jest dobry gdy sie rozlicza z 1 pracy - albo ja jestem za tępa na niego :sorry2:
 
A nic nie mówili ze od paciorkowca,jutro sie wszystkiego dowiemy.Karmic tez juz nie karmie bo mały ma kroplówke pokarmu juz prawie nie mam.Jest Nam bardzo cięzko od początku jak sie urodził same problemy ze zdrowiem dlatego ze jest wczesniakiem.Jak widziałam jak go reanimuja pekało mi serce kazali mi wyjsc.Bardzo sie ciesze ze mam tutaj męza wspieramy sie nawzajem.Boze dlaczego Bartus przeciez to takie słodkie dziecko,niedośc ze w ciązy miałam problemy to jeszcze po ciązy z moim Kochanym synusiem.Bóg jest czasem niesprawiedliwy.:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(

Wiem, że masz wiele wiary. to na pewno trudny okres dla Was wszystkich. Myślę, że trudno doradzać cokolwiek w takiej chwili. Wierzę, że te ciężkie chwile już za chwilę będą za Wami a Bóg wynagrodzi Wasze łzy. Jestem całym sercem z Wami.


U mnie słoneczko zagląda do okna:-). Zabieram się za małe porządki. Skończyłam prasować ostatnią partię dzidzusiowego prania:-). Uff już wszystko na razie:-)

Wiecie , mam takie chwile kiedy mam stracha czy sobie poradzę z kruszynką. Czy będę potrafiła odnaleźć się w nowej sytuacji. Wiem, że mam ogromne wsparcie w mężu , ale ogarnia mnie taki niepokój :-(
 
Jakieś upławy mam podbarwione krwią. Może wreszcie coś się zaczęło dziać :)
- oooooooo zazdroszcze.!!! nastepna :)
Sylviontko ktoras z dziewczyn pisala oststnio o takim objawie, i juz urodzila tylko teraz nie pamietam która :)
tak tak to Koza była :-D

sylviontko na mojego malucha nawet to nie dziala;-)
- na mojego też.... a niby szyjka skrócona, rozwarta i nic:confused:

Ja to bardzo nie lubię prasować firanek, no ale na szczęsice zostały mi tylko w kuchni i w ganku, a tam mam malutkie:) Miałąm dziś myć ookna, ale chyba trochę za mroźno. A moja siostra wogóle nie ma firanek w domu;) Trochę z wygodnictwa, a po drugie twierdzi że jej się nie podobają, ma tylko roletki. Na początku dziwnie to wyglądało, ale teraz jestem przyzwyczajona, no a pozatym dom się wydaje o wiele większy, n o ale brudne okna odrazu widać
ja tez mam rolety...koszmarnie to wyglada jak nie mam firanek! ale moj K tweirdzi ze nie potrzebne...nie dosc ze u jego rodzicow okna stare sprzed wojny chyba to jeszcze odsloniete zeby kazdy widzial:baffled:
Dzień dobry :-)
Zaglądam tylko na chwilkę żeby sie przywitać. Niedługo jedziemy do szpitala może już dziś coś się ruszyło (2 dni po terminie). Mam nadzieję że dziś już zostanę w szpitalu. Trzymajcie sie kobietki. Miłego dnia.
- Tzrymam kciukasy zeby cos ruszyło :)
 
no ja to samo...ja powtarzam, ze ciaza fajny czas ale jak dla mnie za długo się już ciągnie. Porodowki mi sie snią i w nocy ciągle sie budze i patrzę czy nic mi nie cieknie, normalnie schiza taka :)
w pon ide do lekarza ciekawe co mi powie bo moj porod to jedna wielka loteria......


no właśnie...ja też mam w przyszłym tygodniu wizytę, tylko że we wtorek i mam nadzieję, że powie, że to tuż tuż....bo ostatnio nic a nic do przodu:no:

Dzień dobry :-)
Zaglądam tylko na chwilkę żeby sie przywitać. Niedługo jedziemy do szpitala może już dziś coś się ruszyło (2 dni po terminie). Mam nadzieję że dziś już zostanę w szpitalu. Trzymajcie sie kobietki. Miłego dnia.

Trzymam kciukasy i czekam na wieści o szczęśliwym rozwiązaniu:tak::tak::tak:

Aneczka trzymam kciuki-niech sie ruszy u tych co juz sa terminowo donoszone, bo z checia poczytałabym opowieści z porodówki:-D

A ja z innej beczki - macie jakis program do rozliczania pitów ale taki dla opornych bo mam duzo do rozlicznenia tzn M miał 2 prace z czego jedna poza miejscem zamieszkania + 1 umowa zlecenie + prawa autorskie jego i moje wiec takie np na money.pl odpadaja:baffled: bo on jest dobry gdy sie rozlicza z 1 pracy - albo ja jestem za tępa na niego :sorry2:

Niestety nie:no::no::no:moja teściowa się na tym zna, więc jakby co idziemy do niej...tak więc bez programów się obywa:laugh2:
 
Witam Was zimowo-wiosennie:-)
U mnie noc pierwsza z bólami krzyża i wariactwami dzidzi, tylko nie wiem czy to tuż przed czy po wczorajszych porządkach. Wzięłam sobie do serca to co robiła króliczątko i dorwałam się do sprzątania różnych miejsc i góryyyyyyyyy prasowania:-) Mój mąż tylko się śmiał, że to i tak nic nie da bo mamy uparciucha w brzuchu;-)
Ale dzisiaj brzuch trochę pobolewa i mierzę stoperem skurcze bo ostatni była solidny, mój brzuszek już niziutko:szok:
U mnie nudy nie ma bo zajęłam sie szydełkowaniem. Postaram sie wkleić załącznik, żeby Wam pokazać moje dzidziowe produkcje.
 
reklama
Do góry