reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dzień doberek:-)
Ja jak zwykle niezbyt wyspana, ale już się przyzwyczaiłam. Zastanawia mnie tylko to, że od rana mam dobry humor:tak:- chyba to słoneczko za oknem tak wpływa na mnie:-)

Co do hemoglobiny to jak jest po niżej 10 to już jest anemia. Ja też mam ten problem, ale nie tak łatwo ją podnieść. Organizm cały czas magazynuje żelazo i w sytuacjach zwiększonego zapotrzebowania(ciąża) zużywa sobie zapasy. Uzupełnić z jedzenia jest bardzo trudno- wchłania się tylko 10% tego co zjemy- więc trzeba bardzo kontrolować dietę, co i tak na nie wiele się zdaje. Myślę że trzeba przeczekać:tak:

Ja mam dzisiaj sporo załatwień, więc zmykam już.

Miłego dnia życzę:tak:
 
reklama
Dzień dobry brzuchatki :)

Nocka straszna.. Co chwile pobudka, wiercenie sie.. A w dodatku tak mnie brzuch bolał, że myślałam że zwariuje :( W sumie to dalej nie wiem czy to brzuch czy pęcherz.. Jak mi się chciało siusiu to jak szłam to ledwo iść mogłam, tak mnie tam ciągło.. Przy obrotach na łóżku to samo.. Masakra.. :( Rano ustało..


Izulqa - co z wozkiem??? odpisalysmy C iw watku zakupowym :-)
Twarda teraz badz - i jak znowu Twoj M zacznie Ci szlochac i zapewniac o swojej milosci to pameitaj ze mile slowa nic nie kosztuja... :no: i nie daj sie nabrac.

Ide jeszcze pranie rozwiesic i spac :tak:
Dobranoc wszystkim :sorry:

Dziekuje za odpowiedzi co do wózeczka :) Co do M, to już postanowiłam być twarda.. Teraz dzidziuś na pierwszym miejscu.. Ja sie nie chce juz denerwować bo to źle dla malutkiej :(

tu Ci nie pomogę candy - zawsze miałam między 11 a 12.
ale powinnaś jeść duzo buraków - mi tak gin zalecił + żelazo.

Ja mam hemoglobine 13 ;D i lekarz powiedział że jak sportowiec hehe ;D
 
Hej:-) ja też się witam wcześniej niż zwykle, chłopcy zrobili mi pobódkę i już się nie kładę bo mi się nie opłaca, na 11 do gina więc niedługo będę musiała się zacząć szykować.

Wczoraj była akcja golenia pipki:-D:-D:-D
Krew się lała jak przy zarzynaniu świnki:angry::angry:
Utknełam w wannie, wyjśc nie mogłam, żebra sobie poobijałam...co za kalectwo normalnie...

Aha jedziemy dziś kupić wózek:-):-)

Trzymajcie się w kupie dziewczyny:-)tzn w podwójnej wersji:tak:

jeśli chodzi o golenie to jestem z siebie dumna :-D wczoraj sie goliłam i tylko 2 lekkie zacięcia :cool::cool::cool:


Cześć dziewczyny!!!
Ja już na nogach od 2 godzin. Noc po prostu do d.............:wściekła/y:Jak zwykle mega zgaga i przekręcanie się z boku na bok do godziny 3 nad ranem.
Dzisiaj już jadę do rodziców i zostanę u nich aż do porodu, trochę będę tęsknić za moim mężem, ale mam nadzieję że będzie często do mnie przyjeżdżał.Jade juz dzisiaj bo jak zobaczyłam w jakim tępię się rozpakowujemy to się troche przestraszyłam no a dzisiaj kończy mi się 36 tydzień, a z tego co gin ostatnio mówił to raczej do końca nie wytrzymam i trochę się cykam siedzieć w domu sama jak mąż w pracy, bo do szpitala to mam koło 35 km, bo będę właśnie rodzić w moim rodzinnym mieście no a od rodziców do szpitala jest 5 minut.

burza szczęśliwej podróży....dojedź w dwupaku :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Iza-badz dzielna twarda-TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!

dzien dobry:tak:

dzisiejsza nocka nawet przespana-tylko 2 razy wstawalam.....chyba po wieczornych przytulankach mi sie tak spalo:tak::-D
 
witajcie

ja juz nastawilam rosolek musze tylko wyjsc do sklepu po warzywa do tego rosolku :)
ja mam niesamowicie straszliwego lenia i mnostwo planow i rzeczy ktore trzeba by bylo zrobic, ale jeszcze troche sie pooszczedzam
w sobote ide do lekarza zobaczymy jak sie ma stan mojej szyjki, bo cos mam wrazenie ze juz tam sie malo co zostalo bo maly strasznie mnie cisnie i wtedy tam tak mocno boli
 
Witam:)
U mnie nocka okej, ale rano znów mnie brzuch strasznie kłuł po prawej stronie, wzięłam 2 no spy i teraz troche boli a trochę nie, nie wiem czy dzwonić do gina czy nie
 
A ja juz po zakupach,gołębie już się pichcą,wczoraj posprzątałam więc git...:tak: wskoczyłam spowrotem w domowe ciuszki i już nigdzie się dzisiaj nie ruszam.....zaplanowałam sobie dzień błogiego leniuchowania:tak:- w końcu:-D

Madziu...Bartuś jest Boski:tak::-):-):-)
 
Kochane, miała któraś takie ciągnące kłucie w podbrzuszu? Co to może być? Może faktycznie ten pęcherz? Może jak jest pełen to naciska mi na zrosty po operacji i to mnie tak boli?
 
reklama
Ja miałam ciągnące bóle ale to pod samymi żebrami więc nie wiem czy Ci pomogę :-)
U mnie może to być przepuklina pępkowa czy jakoś tak .
Najlepiej przejdź się do lekarza i zapytaj , w podbrzuszu to chyba bardziej niebezpieczne niż tak jak u mnie, w górze.
 
Do góry