reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Wiecie ja też jestem zdania że ciąża to wspaniały okres, mimo wszekjich dolegliwości. Uwielbiam ten stan. Teraz to dużooooo wypoczywam i dobrze się czuje w pierwszej ciąży to biegałam jak szalona. No i miałam studia więc zajęć co niemiara. Teraz to ja jestem królowa:happy::happy::happy: Jeszcze zatęskniecie za ciążą jak to było fajnie zobaczycie.
 
reklama
Witajcie wieczorna porą...ale jokoś uciszyło się na forum :sorry: cały dzień was śledzę ale jakoś nie mam weny, jakoś nei dobrze mi jest-mdli mnie:confused2: i tylko bacznie czytam wasze posty:-)


A ja też uważam ze ciąża to piekny stan - zwłaszcza II trymestr, gdy jescze nie jestesmy takie "wielkie" i ludzie zauważają nasz odminny stan a nie zastanwiają się czy ona przytyła:-) nic nei jest w stanie opisać tego stanu-jeśli jej sie nie przeżylo... żadne ksiązki, net nie jest w stanie nam wyjaśnic co bedziemy czuły i jak przeżywały ten okres. Wczesniej sobie nie zdawałam sprawy jak bedzie ale teraz wiem że dla tych kopniczków warto męczyć sie te 9mcy:-) bo teraz to jest męczarnia.....i stres o nasze maleństwa ale już niedługo...wkońcu worek z marcóweczkami sie rozsypał:rofl2:
 
czarnuszka88 ja nie widze żadnych listopadówek???:eek:
- kochana jeszcze nie ma ich na liscie przyszlych mam ale jak wejdziesz w przyszle mamy i tam na sam dol to tam sa :)

czarnuszka wlasnie najsmieszniejsze jest to ze kazdy test owu wyszedl mi taki sam :eek: tempka sie nie zgadza ale co tam zrobie poludze sie choc pewni ebedzie jedna krecha ale po @ biore clexane i monitoringi wiec fulll staranka... jednak jeszcze clo nie bedzie choc szkoda bo gin sam si eprzekona ze owulki szybko nie bedzie no ale co ja go bede przekonywala :-( dziekuje za zyczonka na 2 kreski :) fajnie juz kurcze jeszcze 2 tygodnie bajka normalnie... szkoda ze ja juz nie mam tego za soba bo troszke mi zal nie powiem ... no ale widocnie tak musialo sie stac niestety...

izulka widzisz dziewczyy stare ktore byly tam pierwsze wchodza odskokiem do nas raz sa pozniej ich wogole nie ma i rzadza i zmieniaja juz sporo dziewuch sie wynioslo po wczorajszej burzy a jak im napisalam swoje zdanie to mnie zjechaly jak bura s**e ale w nosie ich mam ... wkurzaja mnie takie osoby ktore pierw pozwalaja na takie rozzwiniecie watku a pozniej si epojawiaja i nagle opieprz ze tak nie moze byc .... kosmos jakis... ja tylko czekam az ktorejs tej madrej sie noga powinie i zejdzie z tematu zobaczymy co wtedy powie.... nerwa mam jak nie wiem dlatego wole tam nie wchodzic... zycze szczesliwego rozwiazania wszystkim :-)


Mycha zobaczysz Bog Ci wynagrodzi te cierpienia!!! a jak przygotowania do slubu ??
 
u nas nie ciekawie :/ bylismy z M po zwolnienie u lekarza i teraz bedzie muial chodzic po lekarzach brac zwolnienie i szukac nowej firmy ,ktora zechce go szkolic bo inaczej dupa ze szkoly :/ do tego syfu i tych debilijuz nie wroci za dlugo to trwalo a juz dawno mu mowilam zeby szukal czegos nowego a nie wiecznie sie dawal :/ Narazie do poniedzialku ma zwolnienie ,potem wtorek ,sroda szkola i musi sie popytac jak to jest jaksiezmienia firme i szybko szukac ,jedno co jest to potrzebuja wlasnie do MC Donalda i tam duzo osob z klasy tez wlasnie ma praktyke i niby jest ok :)Mam nadzieje ze sie uda wszystko pomyslnie zalatwic i skonczy ta szkole :)Bylismy na miescie na malych zakupach i u mnie w sklepie na kawie i chyba za duzo spacerowalam bo potem brzusio bolal .W domu od razu poszlam lulu i kimalam 2 godziny ,wstalam i poszlam do kuchni napic sie mleka i jak mnie cos nie scisnie w brzuchu tak bardziej polewej az sie zgielam w pol :/
 
az mi sie slabo zrobilo ,trwalo to sekunde i koniec a mnie az pot oblal co to moglo byc skurcz :/? brzuch mam jak skala M sie bialy zrobil bo akurat stal obok i mowi co to juz .....:/dzisiaj poszlismy na poczte a byla kolejka ze szok chyba z 30 ludzi no to ja bum bez kolejki babka w kasie bez prolemu mnie przyjela a te cos tam burczeli ale ja zero reakcji i tak najlepiej i tak rozmawiam z ta pania przy okienku i ona pyta a kiedy termin mowie 14.03 a ona ze na moim miejscu by juz torbe spakowala bobrzuch mam strasznie nisko i ona mysli ze to tuz tuz (pani z poczty mama 2 dzieci ):)w pracy dziewczyny tez ze czuja ze juz niebawem powoli zaczynam sie bac
 
a w wiadomosciach gadaja o kolesi ktora nie dala rady i nie doszla na porodowke i urodzila na kortarzu w szpitalu :/ mama 3 dzieci :) wszystko ok ale dzieki na kortarzu ,a maz ostatnio lyszal jak inna kolesia tez mama 2 dzieci 3 urodzila w aucie ,jechala do szpitala i nie dala rady zjechala na parking pare razy poparla i dzidzia ,zobaczyla to inna kolesia ktora obok parkowala i zawolala pogotowie wszystko ok ale jak slysze takie cos teraz w tym stanie gdzie u mnie tez tuz tuz to strachulca wylapuje
 
Wiecie ja też jestem zdania że ciąża to wspaniały okres, mimo wszekjich dolegliwości. Uwielbiam ten stan. Teraz to dużooooo wypoczywam i dobrze się czuje w pierwszej ciąży to biegałam jak szalona. No i miałam studia więc zajęć co niemiara. Teraz to ja jestem królowa:happy::happy::happy: Jeszcze zatęskniecie za ciążą jak to było fajnie zobaczycie.

ja juz tęsknię za brzusiem i kopniaczkami :-D
mój J mówi że ja to mogłabym być w ciąży zawsze bo ani zachcianek ani zadnych dolegliwości...czasami tylko jak za bardzo szaleję po sklepach i się dużo schodzę to wtedy mam wieczorem męczarnie - ale na szczęście rzadko mi się to zdarza... no i te noce...wstawanie na siusiu - w sumie już do tego przywykłam :tak::tak::tak:

kamikaa mam wrażenie ze Ty z nas wszystkich najbardziej nie możesz się niuni doczekać :-D:-D:-D ale jak przyjdzie co do czego to zaczniesz się bać hihihi...
 
po lekarzu... rozwarcie dalej 1cm (już 10tyg tak stoi :eek:), dzidzi wysoko (a mnie już miednica pęka) i jak tak dalej będzie to CC :-( - no ale mam jeszcze 3 tygodnie i pare dni.... mam nadzieje, że te mini-skurczyki coś podziałają :confused2:
acha i następna wizyta w SZPITALU 8 marca uuuuuuuuuuuuuuu czyli to była MOJA OSTATNIA WIZYTA W GABINECIE

a ja zajadam SEREK MASCARPONE z OWOCAMI LEŚNYMI (taka pół kilowa ryniennka z Lidla :-p) hehe, a co tam!!!!!!!!!!!
 
reklama
a w wiadomosciach gadaja o kolesi ktora nie dala rady i nie doszla na porodowke i urodzila na kortarzu w szpitalu :/ mama 3 dzieci :) wszystko ok ale dzieki na kortarzu ,a maz ostatnio lyszal jak inna kolesia tez mama 2 dzieci 3 urodzila w aucie ,jechala do szpitala i nie dala rady zjechala na parking pare razy poparla i dzidzia ,zobaczyla to inna kolesia ktora obok parkowala i zawolala pogotowie wszystko ok ale jak slysze takie cos teraz w tym stanie gdzie u mnie tez tuz tuz to strachulca wylapuje

oj tam kamikaa nie panikuj :-D to są wieloródki...wydaje mi się że pierworódki to zawsze na czas zdążą bo panikują przy lekkich skurczach ze to już...i jadą do szpitala.
Zobaczysz damy rade...ja np nie zamierzam czekać aż skurcze będę mieć co 5min (no chyba ze nei będe miała wyboru bo auta nie mam - będę liczyć na Taxi lub kolegę J)...od razu śmigne do szpitala i najwyżej tam poczekam :-D
 
Do góry