reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ooo hejjjjjj ! :-):-D co u Ciebie ?? jak samopoczucie??
no co Tyy to nieźle... a ja nie wiem jak to będzie czy w końcu luty czy marzec... :dry: wolałabym już w lutym być PO niż czekać i czekać... :shocked2:

No i ja czekam z niecierpliwością:tak: Czuje sie jak słoń już bym chciała mieć to za sobą. No ale dziś zaszalałam, pomalowałam sobie moje okropne odrosty co by na porodówce ładniej wyglądać:-D:-D:-D
 
reklama
Ionka co za przezycia.. ja tez bym w strachu była..
MoniSka- wizyta za miesiąc, eh Ci lekarze. Nie dopieszczą pacjentki;) A jak on wogóle ręcznie "zważył" Pawełka? hihi:) Normalnie w szoku jestem:)
Ja teraz mam wizyty juz co dwa tygodnie.
Czytalyście wiadomosc, którą wklepałam na wiadomosci z porodówek? Madzia84 leży bo jej czop odchodzi z niteczkami krwi:-( Trzymamy za nią kciuki by maluszek jeszcze posiedzial w brzuszku.

no recznie zwazyl :-D:-D tez mnie to zdziwilo :-D

Ionka super ze juz w domku i wszystko ok.:tak:
 
No i ja czekam z niecierpliwością:tak: Czuje sie jak słoń już bym chciała mieć to za sobą. No ale dziś zaszalałam, pomalowałam sobie moje okropne odrosty co by na porodówce ładniej wyglądać:-D:-D:-D

Mi to się nie chce już farbować :baffled: hehe... bo nie mam odrostów, ale mam za to prześwity mojego wcześniejszego rozjaśniania na blond i mam różne przez to kolory na włosach :-D ale jak urodzę to się pofarbuję znowu na brąz :-pi wtedy się farba przyjmie na 100% .

Ja czuję się jak hipcio :happy2: hehe... ogólnie to brzuch mam na kolanach :sorry2: ciężko się siedzi i stoi, najlepiej tylko leżakować...
a chodzę jak pingwin :-D
 
Mi to się nie chce już farbować :baffled: hehe... bo nie mam odrostów, ale mam za to prześwity mojego wcześniejszego rozjaśniania na blond i mam różne przez to kolory na włosach :-D ale jak urodzę to się pofarbuję znowu na brąz :-pi wtedy się farba przyjmie na 100% .

Ja czuję się jak hipcio :happy2: hehe... ogólnie to brzuch mam na kolanach :sorry2: ciężko się siedzi i stoi, najlepiej tylko leżakować...
a chodzę jak pingwin :-D

A brzuch Ci się obniżył już??? Bo mi wczoraj lekarz powiedział, że za tydzień mi opadnie.
 
A brzuch Ci się obniżył już??? Bo mi wczoraj lekarz powiedział, że za tydzień mi opadnie.

No właśnie mi się powoli obniża... ale KSIĄŻKOWO ponoć czop odchodzi 2 tygodnie przed porodem... mi jeszcze nie odszedł, więc chyba jestem daleko od porodu :no:
ogólnie żadnych skurczy nawet nie mam... jedynie ten ciężar i nawet ciuchy ... nie mam już co na siebie wkładać... a nie opłaca się już nic kupować.
Mam nadzieję, że ten czas szybko zleci :confused:
 
Ionka oj naprawde hardcorowe przezycia , cale szczescie wszytko dobrze sie skonczylo

A tak apropo to moja kolezanke niedawno tak przestraszyli , tetno dziecka zanikalo, o maly wlos nie zrobili jej cesarki w 35 tyg. w ostatniej chwili lekarz zauwazyl ze polozna zle podlaczyla KTG..... to dopiero cyrk.

U mnie czop z tego co pamietam to wygladal tak ze byl to taki wlasnie mocno zbity kawalek sluzu przezroczystego z niteczkami krwi ( sory za obrazowosc opisu ), charakterystyczny, nie mozna bylo pomylic z czyms innym, chyba z tydzien przed porodem mi odszedl

Tak piszecie o pracach magisterskich i tak sobie mysle ze ja laskawie powinnam chyba pojechac wkocnu po 2 latach do swojej uczelni odebrac dyplom :sorry2:bo jeszcze mi uniewaznia ten moj tytul haha
 
Kasaii - mi już tez prawie półtora roku stuknęło :D No, ale nie miałam czasu się wybrać nigdy te 100 km ode mnie. Ostatni rok był dla mnie koszmarem.
 
No właśnie mi się powoli obniża... ale KSIĄŻKOWO ponoć czop odchodzi 2 tygodnie przed porodem... mi jeszcze nie odszedł, więc chyba jestem daleko od porodu :no:
ogólnie żadnych skurczy nawet nie mam... jedynie ten ciężar i nawet ciuchy ... nie mam już co na siebie wkładać... a nie opłaca się już nic kupować.
Mam nadzieję, że ten czas szybko zleci :confused:

A mnie już od miesiąca wszystko boli dołem. Lekarz powiedział mi wczoraj że czuje już główke ale mam jakąś pępkową szyjkę która jak twierdzi słabo sie rozwiera:szok: No i Niuniolek ma zniekształconą głoweczkę od siedzenia nisko. A właśnie nie wiem czy wiesz ale na ostatnim USG mojej Córeczce wyrósł siusiaczek :-D:-D:-D
 
reklama
Mi pan Cz wypadl dopiero jak przebili mi wody...byl okropnie duzy, pewnie dlatego tak dlugo meczylam sie, zeby miec jakiekolwiek rozwarcie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie szybciej:-(
Co do recznego wazenia, to lekarze i polozne potrafia okreslic wage po wielkosci dzieciaczka, maja doswiadczenie i wiedza ile, i w ktorym tygodniu powinna miec dziecinka.
Dziewczyny ja tez juz chce urodzic, kosci mi sie rozjezdzaja i boli nawet lezenie:-(
 
Do góry