reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

jezeli chodzi o wydatki na slub to duzo nie bedzie bierzemy narazzie cywilny wiec tylko kilku gosci (10) i obiad w restauracji ale nie o to chodzi :( juz drugi miesiac lipa.... a slub koscielny za rok dopiero moze wesele zrobimy jakies niewielkie ale sama nie wiem... probem w tym ze moj troche malo oszczedny jest ... ehhh w kazdymbadz razie wydatki nie sa zwiazane ze slubem bo obraczki juz w czerwcu kupilismy i tylko za obiad zaplacic ... duzo nie dostaniemy o ile cokolwiek bo wszyscy nastawiaja sie na slub koscielny za rok bo u mnie taka pobozna rodzinka wiec nawet nie wiem czy nam sie ten tysiak zwroci za knajpe....nie licze nawet na to...

a co do chrzcin ja nie slyszalam nigdy o rzadnych zabobonach... nie przesadzacie dziewczyny czasem?? kurcze jak slucham o koralikach jakis o sznurkach na pranie o ubrankach i o innych bzdetach to az mi sie dziwnie robi ze ja w to nie wierze... moim zdaniem przesadzacie... ale kazdy zrobi jak bedzie uwazal.. ja osobiscie bym nie odmowila szczegolnie siostrze. no chyba ze ma sie powod np taki ze sie nie da rady spelnic wszystjkich obowiazkow matki crzestnej.
 
reklama
Dziewczyny macie jakąś skuteczną metodę na zajady? Paskuda zaczyna się ze mnie robić. Najpierw pryszcze, a teraz jeszcze taka nowość. Nigdy nie miałam więc nie wiem jak to zwalczyć a mam już zmianę skórną bo czuję....

slyszalam ze ocet jest dobry na takie paskudztwa....
a ja zawsze zalatwiam to pasta do zebow:-):-)
 
Ja również bym nie odmówiła i nie wierze w takie głupie przesądy, można wpaść w paranoje, pełno tego jest, można się z tego śmiać i tyle. Przykłady

1. kobieta w ciąży nie może nosic na szyji zadnego łańcuszka lub korali bo dzidziuś będzie okręcony pępowiną dookoła szyji
2. kobieta w ciąży nie może wyglądać przez wizjer w drzwiach bo dzidziuś może mieć zeza
3. ciężarna nie powinna się zapatrzeć na nikogo bo dziecko może być do tego kogoś podobne
4. nie powinna wieszać firanek bo dziecko może się odwrócić pośladkowo

Głupota jak dla mnie :-D

Jeszcze kilka słyszałam, że nie można patrzeć na czarnego kota bo coś tam, że nie można iść w ciąży na pogrzeb, nie rozumiem!!! Byłam z Dawidkiem w ciąży, zmarł mój bardzo bliski 33 letni wujek, a koleżanki do mnie abym nie jechała na pogrzeb bo w ciąży nie wolno, wrrr!!! Albo aby nie podchodzić do trumny!! Eh ja tam w to nie wierzę.
 
jezeli chodzi o wydatki na slub to duzo nie bedzie bierzemy narazzie cywilny wiec tylko kilku gosci (10) i obiad w restauracji ale nie o to chodzi :( juz drugi miesiac lipa.... a slub koscielny za rok dopiero moze wesele zrobimy jakies niewielkie ale sama nie wiem... probem w tym ze moj troche malo oszczedny jest ... ehhh w kazdymbadz razie wydatki nie sa zwiazane ze slubem bo obraczki juz w czerwcu kupilismy i tylko za obiad zaplacic ... duzo nie dostaniemy o ile cokolwiek bo wszyscy nastawiaja sie na slub koscielny za rok bo u mnie taka pobozna rodzinka wiec nawet nie wiem czy nam sie ten tysiak zwroci za knajpe....nie licze nawet na to...

a co do chrzcin ja nie slyszalam nigdy o rzadnych zabobonach... nie przesadzacie dziewczyny czasem?? kurcze jak slucham o koralikach jakis o sznurkach na pranie o ubrankach i o innych bzdetach to az mi sie dziwnie robi ze ja w to nie wierze... moim zdaniem przesadzacie... ale kazdy zrobi jak bedzie uwazal.. ja osobiscie bym nie odmowila szczegolnie siostrze. no chyba ze ma sie powod np taki ze sie nie da rady spelnic wszystjkich obowiazkow matki crzestnej.
Kochana a czemu np za rok nie weźmiecie ślubu konkordatowego?? Od razu wszystko jest w Kościele a potem się podpisuje dokumenty i ksiądz dostarcza do urzędu stanu cywilnego i z glowy, a tak to dwie imprezy..i wydatki, heh..
A co do tych zabobonów to ja nie wierzę też w nie tylko tak jakoś mi utkwił ten opis tamtej dziewczyny z innego forum własnie o matce chcrzesnej, która była w ciązy..
 
a co do chrzcin ja nie slyszalam nigdy o rzadnych zabobonach... nie przesadzacie dziewczyny czasem?? kurcze jak slucham o koralikach jakis o sznurkach na pranie o ubrankach i o innych bzdetach to az mi sie dziwnie robi ze ja w to nie wierze... moim zdaniem przesadzacie... ale kazdy zrobi jak bedzie uwazal.. ja osobiscie bym nie odmowila szczegolnie siostrze. no chyba ze ma sie powod np taki ze sie nie da rady spelnic wszystjkich obowiazkow matki crzestnej.

Ja tam też nie wierzę w zabobony, chyba nawet zadnych nie znam. Ale jak ktoś wierzy to może być dla niego ważne. Za to wierzę w to, że jak się intensywnie o czymś myśli to się na to nastawia i tak się podświadomie kieruje wszystkim, że to się spełnia. Dlatego nie chodze do wróżek ani innych takich. Wolę siłe mojego umysłu niż sugerowanie się czyimś gadaniem. Trochę zamieszałam, ale mam nadzieję, że bedziecie wiedziały o co chodzi :-D
 
Dokładnie tak jak piszecie, trzeba się tylko śmiac z takich rzeczy:tak: Jeśli ktoś z jakichś powodów w nie wierzy to może uważać, ale najlepiej wogóle nie słuchac takich bzdur. Pamiętam jak wieszałam w 8 miesiącu pranie na sznurku i babcia wtedy wystraszona podbiegła : " dziecko nie wieszaj bo mówią że dziecko bedzie owinięte pępowiną wokół szyjki" na to ja " ach przestań babcia ja w takie bzdury nie wierzę" Urodziłam synka i o żadnych owinięciu mi nie wiadomo do dziś :tak:


Poprostu zrób to dla niej i dla jej dziecka. Jeśli zaś sie boisz i masz myśleć i denerwować się do końca ciąży czy dobrze zrobiłaś to odmów jej - powinna zrozumieć.;-)


Tampon w ciąży???? Pierwsze słyszę.... ja chyba bym się bała założyć tampon w tak wczesnej ciąży. Napewno jeśli miłabym iść na basen nic bym sobie tam nie wkładała.
 
A powiedzcie mi czy moge byc matka chrzestna jak jestem w ciazy...bo sa jakies tam zabobony i troche sie boje zeby nic sie nie stało mojej dzidzi
Ja przesądom mówię stanowcze nie :no:. Zawsze mnie szlag trafia jak moja teściowa gada takie bzdury o jakimś chlebie obróconym nie tak jak trzeba itp

Dziewczyny macie jakąś skuteczną metodę na zajady? Paskuda zaczyna się ze mnie robić. Najpierw pryszcze, a teraz jeszcze taka nowość. Nigdy nie miałam więc nie wiem jak to zwalczyć a mam już zmianę skórną bo czuję....
Chyba nie ma na to skutecznej metody. Ja się strasznie z tym męczyłam po poprzedniej ciąży - miałam po obu stronach przez chyba 2 miesiące...

Co do chrzesnych... hmm.. ja bym się nie zgodziła:no:Zabobony zabobonami.. ale ja się osłuchałam o tylu przypadkach od dziewczyny z innego forum, że nie ma mowy:no:
No nie... naprawdę w to wierzycie? Porażka jak dla mnie :sorry2:. Nie dziwię się, że siostra się wkurza, bo powód odmowy mało poważny :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Blueberry czarodziejko, jak Ty to zrobilas? :-) Ten pierwszy cytat, to nie moj post :-D:-D:-D no chyba, ze o czyms nie wiem ;-)
 
Ostatnia edycja:
Tak z innej beczki :) oglądacie Sopot festiwal? Obstawiacie kogoś? Ja czekam na wyniki, bo chcę się już położyć, czeka nas jutro wyprawa nad morze po moją mamę wraca z Anglii, a później w drogę do Białegostoku :) w rodzinne strony.
 
reklama
Czesc Dziewuszki :)

A powiedzcie mi czy moge byc matka chrzestna jak jestem w ciazy...bo sa jakies tam zabobony i troche sie boje zeby nic sie nie stało mojej dzidzi

To pisala Czarnuszka :-)
Ja w przesady nie wierze, jak mi babcia powiedziala, zadnych korali i drastycznych filmow, to przytaknelam, a pomyslalam swoje :-D:-D:-D
 
Do góry