reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

...kurcze a ja już sie martwię co będzie jak urodzę...tzn. jak z pracą i urlopem macierzyńskim. Umowe na pewno mi przedłużą do dnia porodu, ale co dalej? Czy pracodawca musi mi dać urlop macierzyński? i ile jest on płatny? wyczytałam że 100% z ostatnich 6miesięcy...

Orientujecie się może czy to prawda?
 
reklama
nie wiem jak to jest w polsce bo zawsze sie cos tam zmienia ale napewno nie zostawia cie na lodzie ,jesli masz czas dowiedz sie o swoich prawach wczesniej zeby potem podjac odpowiednie kroki :)tutaj jest tak ze musza moje miejsce pracy przez 3 lata trzymac bo moge chciec wrocic :) wnioski skladam 6 tg przed porodem i otrzymuje swiadczenia ;)
Rodzinne przez rok z mozliwoscia przedluzenia na nastepny
Dla dziecka przez 16 lat jak narazie jest 156 :) a od stycznia ma byc 186 :))
I zasilek bo juz od stycznia nie bede pracowac :)
jest lepiej niz w polsce dlatego jestem spokojna bo wiem ze bedzie ok :) pozatym moj M chodzi do szkoly i jestesmy tak zwana "mloda rodzina "i jestesmy pod specjalnym prawem bardzo korzystnym dla nas a od marca bedzie niunia i bedziemy jeszcze bardziej "chronieni"

Za chate placa my tylko placimy prad :) tel.i internet reszta co M zarobi jako praktykant na zycie i moje zarobki dotychczasowe tez byly na zycie :))
Przez wiele lat sie ciazko pracowalo po 12 godzin dziennie i podatki placilo dlatego teraz korzystam ile moge i piewsze 3 lata siedze z niunia w domu bede sie rozkoszowac kazdym dniem spedzonym z moja myszka bo ten czas tak szybko leci :)
 
Hej brzuchowe laski,
jakoś nudno mi dzisiaj, po obiadku idziemy się przejść na spacerek...
wczoraj dostałam od koleżanki stojak pod wanienkę i wkładkę dla noworodka do wanienki:-)
no a tak to nic sie nie dzieje, eh znowu miałam skurcz łydki w nocy:wściekła/y:
 
caroline- głosik oddany

A ja chyba spalam 20 h - budziłam sie na siku ,herbatke i dalej spac, aż mnie kości rozbolały.
a tak w ogóle to rano straciłam głosik:-(, ale pomału mi przechodzi. wypiłam chyba cały sok malinowy :tak:- pychotka, ale na jedzenie patrzeć nie mogę :-(, tantum verde nawet dobra ale sok z cytryny chyba lepszy. Najgorsze że można 3 tab na dzień a ja bym co 2 h potrzebowała- zastępuję landrynkami miętowymi - trochę pomagają. Ale maluchowi to pasuje- normalnie skacze cały czas, ja ledwo co lezę a ten sobie śmiało wariuje :-D, pociesza mnie fakt , że nie udzieliło mu się od mamusi i będzie zdrowiutki.
 
...kurcze a ja już sie martwię co będzie jak urodzę...tzn. jak z pracą i urlopem macierzyńskim. Umowe na pewno mi przedłużą do dnia porodu, ale co dalej? Czy pracodawca musi mi dać urlop macierzyński? i ile jest on płatny? wyczytałam że 100% z ostatnich 6miesięcy...

Orientujecie się może czy to prawda?
To i tak jesteś twarda, że dopiero teraz się o to martwisz :-D Ja miałam wszystko przemyślane i zaplanowane jeszcze przed zajściem w ciążę ;-).
Wszystko zależy od tego jaką masz umowę. Jeżeli masz umowę na czas określony, to dostaniesz zasiłek macierzyński z ZUSu, ale pracodawca nie ma obowiązku cie przyjąć do pracy po zakończeniu urlopu macierzyńskiego. Tak mi się przynajmniej wydaje. Zasiłek macierzyński to średnia z ostatnich 12 miesięcy.
 
Hej..u mnie noc za to nie spokojna.Maly wczoraj nie wiele sie ruszal wiec sobie od 3 do 5 buszował:-):-)

McGosia umowę masz automatycznie przedluzoną do dnia porodu,poza tym masz 5 miesiecy gwarantowanego macierzynskiego platnego 100%.Pozniej to juz wszystko zalezy od pracodawcy.

Ja mam dzisiaj humor do bani:confused2::eek: sdtrasznie depresyjny ,pol dnia becze:crazy:
 
Dzien dobry kobietki!!!
Ale u mnie ruch...niormalnie jak na targu hehe, maz razem ze swoim bratem no i oczywiscie ja do pomocy skrecamy meble jeszcze tylko 3 szareczki i bedzie gotowe!!!
Wczoraj lozko wyprobowane i jest cuuuudneeee.....:-D chociaz sie nie wyspałam..:-D musze sie przyzwyczaic do snu na nowym miejscu.No i mój mały mnie zaskoczył bo nie przeszkadzał mu ze nas nie bylo z nim w pokoju w nocy i rano jak sie obudzil to nawet nie krzyczal tylko wolal jak zawsze ze chce brum brum:-D

My juz po obiadku, mlody spi i ciag dalszy przed nami....dzisiaj skonczymy i jutro sobie posprzatam....oj tyle sprzatania ze masakra....damy rade

Miłego dnia brzuchatki kochane :*:-);-)
 
reklama
A ja pobudka o 7 i zaraz komp.Normalnie nalog.Moi mezczyzni jeszcze spia,cora bajki oglada.Spokoj.
My dzis zadnych planow nie mamy tylko zakupki spozywcze,a na 18 do kosciolka.wolalabym wczesniej ale na wczesniejszych mszach strasznie duzo ludzi a ja zle sie czuje w kosciele wiec wole wieczorkiem.
Ok ide sie ogarnac pozniej zagladne.
 
Do góry