marela
Podwójna marcóweczka ;)
candy - głowa do góry , zobaczysz wszystko się ułoży,tylko trzeba troszkę czasu a od teraz zaczynasz myśleć pozytywnie !!! inaczej Ci nie wolno.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hej jestem tu nowa od kilku dni obserwuje forum i pomyslałam ze przyda mi sie Wasze towarzystwo.dziękuje wam dziewczynki
wiem chyba z niego nic nie będzie i już możemy się pakować, bo i tak nie ma ani złotówki by zapłacić za kolejny miesiąc z takim ojcem to do bani:-(
czarnuszka kochanie ucałowałam berzuszek od e-cioci i maluszek kazał też cioteczce przysłać całuska
- Wiatj z Nami ))hej jestem tu nowa od kilku dni obserwuje forum i pomyslałam ze przyda mi sie Wasze towarzystwo.
candy bardzo Ci współczuję ja też około 1,5 tygodnia temu odeszłam od ojca mojego dziecka. I chwilami jest mi strasznie Cieżko mam ochote płakać ale trzymam sie bo maleństwo w brzuszku rośnie. Pomagaja mi rodzice bo moj byly wyobrażał sobie nasze wspólne życie osobno on u siebie ja u siebie i on by nas odwiedzał. Więc dałam sobie spokoj, bo czasami psychicznie mnie wykanczał. Wyobraźcie sobie ze przez ostatnie 3 miesiace widziałam sie z nim 6 razy bo on nie miał czasu. A gdy poprosiłam go o pieniadze na USG to usłyszałam do pracy rodacy. Wieć candy jezeli masz kochanych rodzicow to mysle ze jakos sie to ułozy.