reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witam:-)

Zrobił się ze mnie straszny śpioch... a dziewczynki nie dają pospać... Jola dzisiaj obudziła się przed 5 jak Justka płakała przez sen i też zaczęła płakać:-( Potem młodsza zasnęła, a starsza z nami... no i o 7.30 już bajkę włączyłam, co by jeszcze się zdrzemnąć i mała, żeby pospała;-) ciekawe jak ja będę wstawała do pracy o 5.30... no, ale w końcu będę musiała się przestawić, bo chodzę spać o północy, więc to wszytko tłumaczy:-p
My wczoraj pojechaliśmy po ostatnie zakupy na chrzciny... Jola została z dziadkami i strasznie się stęskniła... z kolan by mi nie schodziła, gdyby nie to że czas już był do spania... no i koło 22 mogłam już iść w kimę, gdyby nie to, że A włączył fajny film... potem przytulanki i tak mnie wybił z rytmu, że zasnęłam około 24... no, ale cóż... zacznę wysypiać się od jutra:tak:

Karolina, witamy:-) no i gratulacje kolejnej dzidzi w rodzince... napisz coś o Was:tak:
 
reklama
Witaj karolina:-)
Beti aż miło czytać,że u ciebie ok.:tak::tak: Tak trzymajcie,i oby tak zawsze było:tak:;-).., noo może tylko z tym spaniem...byś sie w końcu wyspała!:tak:
No i ciekawe co u Gizy???jak tam po zabiegu???? mam nadzieję,że wszystko w porządku..
A ja dziś u gina byłam, dzidziolek prawie 9cm! wsio ok.:tak:
No i się napisałam..Tosiek woła,by jej bajkę poczytać..
Kolorolwych....
 
Witam:-)

Też czekam z niecierpliwością jak wróci Giza... mam nadzieję, że wszytko jest OK:tak:

Ewa, dzięki kochana... cieszę się, że maleństwo prawidłowo się rozwija... a potwierdziło się, ze to jednak chłopczyk?

No wreszcie sobie pospałam, choć było ciężko zasnąć... na szczęście dzieci jeszcze odsypiają wczorajszy dzień, więc mam chwilę dla siebie:tak: jak dla Joli to nowość, bo przez ostatnie dni wstawała przed 7... myślę, że to mój braku czasu dla niej tak jej szkodził, bo wczoraj jak ją przytulałam, to powiedziała, że jej nie kocham... aż mi łzy z oczu poleciały... a potem przytulałyśmy się dobrych kilkadziesiąt sekund:-) dzisiaj zaplanowałam wspólny czas jak Justka pójdzie spać... szkoda tylko, że moda tak krótko śpi w ciągu dnia... wystarczy jej pól godziny do godziny:baffled:
No to tyle na razie... idę wszamać śniadanko...
Miłego dzionka:-)

PS. Ciekawe co tam u dawno nie niezaglądających Marcóweczek?
 
Haj
My nadal po troszku remontujemy i juz mi to uszami wychodzi bo nim M wroci z pracy i jakas terapie z Arkiem zaliczymy to ze 4h nam zostaje zeby cokolwiek zrobic w tym jeszcze chlopaki sie wkurzaja bo nie mamy dla nich czasu :wściekła/y: Arka cos juz chorobka bierze i z tego wzgledu nie jedziemy teraz w strony niekat przekladamy to na za 2tyg czyli 24.09 moze i dobrze to przez weekend wiecej zrobimy i moze jednego uda sie dac do babci zobaczymy! Czasem wejde na nk i Was tu podczytuje ale jakos weny do pisania brak:zawstydzona/y: Pozdrawiam Was cieplutko i witam nowa marcoweczke-gratuluje fasolki:-) pa pa
 
Hejo. Bardzo dziękuję za to, że o mnie myślałyście. Wczoraj wróciłam do domu, ale jestem jeszcze mocno obolała i za długo nie dam rady siedzieć. Operacja poszła wg planu. Na szczęście wystarczyło cięcie po bliźnie po cc, więc nowych blizn nie mam. Dzieci bardzo się za mną stęskniły. Są trochę zawiedzione, że nie mam dla nich za dużo sił, wiele zabaw na jakiś czas nie trzeba odłożyć. Przez najbliższe dwa tygodnie mam siedzieć w domu i się oszczędzać, potem do kontroli i mam nadzieję, że już będę bardziej mobilna.
 
Gizia super ze juz jestes!!.Duzo zdrówka odpoczywaj kochana
Karolina Witaj
Kasik zdrówka dla chłopaków.A z remontem jakos sie uporacie,dobrze ze mąz cos w domu sam potrafi zrobic.
Ewa-super ze z maluszkiem wszystko jak nalezy,lepiej sie juz czujesz ,mdłosci mineły??
 
My dziś nieco powera złapałyśmy z Tosią jak tylko słonko zobaczyłyśmy :tak: Ostatnio pogoda była mega dołująca. A dziś było pięknie i cały czas spędziłyśmy poza domkiem:tak:. Ja nawet dziś poszalałam i zmieniłam swój image, bo ciachnęłam włoski na krótkie a już miałam długie, bo za połową pleców:rofl2:. Ale tak na jesień aby sobie humor poprawić:-D. W październiku standardowo wybywamy w góry i dziś fajne butki udało nam się wyhaczyć w decathlonie-takie górskie i w sumie nie drogo bo chyba 49zł.:tak:.
Giza- super że już jesteś w domu :tak: zawsze to lepiej człowiek dochodzi do siebie w domciu. Zdróweczka!
Karolina-Witaj! ja też córcie rodziłam na Karowej tyle, że 3 tyg przed tobą:tak:. Gratuluje drugiego maluszka:tak: też planujesz rodzić na Karowej?
Ewa-Super że wsio dobrze z maluszkiem a wiesz już kto mieszka w brzuszku? Chyba jeszcze za wcześnie:sorry2:
Beti- może Jola zazdrosna troszkę o siostrzyczkę. Oj fajnie tak sobie pospać my wczoraj z Tosią też spałyśmy do 9:30 :zawstydzona/y::rofl2: ale padało więc nie chciało nam się wstawać dziś tylko ona spała tak samo jak wczoraj a ja już;-) o 8 wstałam:-).
Kasik- zdrówka dla chłopaków:tak:

Miłej nocki...
 
Ostatnia edycja:
Witajcie:-)

Gizuniu kochana, ciesze się że operacja się udała i dochodzisz do siebie w domku... teraz będzie tylko lepiej:tak: tylko się nie przemęczaj i odpoczywaj dużo:tak:
Kasik, no świetnie, ze remoncik prawie na finiszu, bo od razu pewnie mieszkanko lepiej wygląda... przy okazji może odświeżyłabyś wątek i wkleiła zdjęcia:happy2: zdrówka dla Areczka i oby na nim się zatrzymało:-)
PM, o to zaszalałaś z taką zmianą wizerunku... a jak mąż i Tosia zareagowali na nową mamusie? koniecznie wklej fotki:tak:
Ja tez wybieram się do fryzjera w sobotę... a na razie mam coraz mniej czasu, bo przygotowania do chrztu rozpoczęte... no i dla tych 60 osób trzeba wszystko nagotować itp. dobrze, że mamy pomoc w mamusiach i teściowych:-D
Buziaczki kochane :*
 
reklama
kochane! jak zwykle wpadam na zwiady, szybciutko skrobnę co u nas i znów pewnie zniknę ;-):-)

po pierwsze - bardzo bardzo dziękuję za pamięć i życzenia urodzinowe jesteście kochane! :-):-)

po drugie - za każdym razem kiedy tu zaglądam gratuluję kolejnym zafasolkowanym mamusiom :-):-)
ewa, ninja, siwona OGROMNE GRATULACJE!!!

ninja miałam nadzieję, że ominie twojego męża ten Afganistan:-(no cóz.. teraz mocno zaciskamy kciuki! dzielna jesteś kobieto niesamowicie!!! (kolejnego wyjazdu do Częstochowy ci nie przepuszczę! daj znać! )

giza jak się czujesz? siły wracają? dużo zdrówka!

beti przepraszam, że nie odpisałam, ale odebrałam smsa dwa dni później :-:)zawstydzona/y:

weronikaa śliczne zdjęcia dzieciaków w podpisie! Nela jest cudna!

a co u nas? Mary dzisiaj była drugi dzień w przedszkolu.. chodzi dumna razem z bratem.. mała już jest bardzo samodzielna - odpampersowałyśmy się w czerwcu, więc z siusianiem nie ma problemu, je sama, a w ubieraniu pomaga brat, więc mam w domu dużo wolnego czasu :-);-)a najbardziej cieszy mnie to, że mają ze sobą niesamowity kontakt.. często jak wracam z pracy to zawołają z góry "cześć mamo" i bawią się dalej.. czasem dopiero po dwóch godzinach schodzą na dół, żeby coś podjeść.. Bartek jest dla Marysiu niekwestionowanym autorytetem w każdej dziedzinie - jak Babu coś powie, to tak ma byc :-) zawsze chciałam mieć takiego starszego brata

pozdrawiam serdecznie i oddalam sie do łóżeczka!:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry