reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Niekat&Mrowa, dzięki za odpowiedź:-)
może i ja w końcu spróbuję Jole przestawić żeby już nie korzystać z butelki... ale i tak używamy tylko rano i na wieczór:tak: niekapki są niedobre dla mojej smerfetki, za to z rurka picie jest najlepsze:tak:
Mrowa, widzę że Kondzik je jak starsze dziecko:tak: a i fajnie, że z nogami wsio OK... miłego weekendowania, a jak nie będzie pogody to pomoże dobry humor;-):-D
Niekat, i w końcu alergia Marcelkowi mija... świetnie, że toleruje już przetwory mleczne:tak:
 
reklama
Mrowa - my też byliśmy (dziś) u ortopedy. I też wsio w porządalu:tak:. A poszłam sprawdzić bo zaniepokoiło mnie to, że Tosia często podnosi wyżej prawe ramie i myślałam, że może ma jakieś nieprawidłowe napięcie albo skrzywienie kręgosłupa. Ale lekarz powiedział, że łopatki ma równiutko, nóżki też prościutkie i nie ma się czym denerwować. A podciąga ramie może z przyzwyczajenia albo z tego, że jest praworęczna. A wy byliście tak po prostu na kontroli?
Mamma- miłego pobytu i dużo słonka:tak:.
Kra- oj ty to masz "wesoło" kobieto:-D:-D:-D. A Emi ma ciekawy sposób na zasypianie. A ze sprzątaniem ja mam tak samo:baffled:. Jak rano wstaję to jakby nie było sprzątane 2dni:angry:. Ostatnio sobie odpuściłam układnaie w komodzie Tosi, bo jak tylko zrobiłam porządek to za chwilę ona poprawiła po mnie:wściekła/y:.
Beti- ja jeszce nie próbowałam dawać Tosi do picia mleka krowiego. Ale jadła różne produkty na bazie mleka krowiego i nic jej nie jest.
A moja Żabcia dostała od wczoraj uczulenia na coś i cały brzusio i klatkę piersiową ma w krosteczkach drobnych. Nie wiem czy to nie reakcja na truskawki, może jakieś felerne kupiłam. Co prawda truskawki je od początku sezonu i nic a wczoraj ją wysypało. Bo nie mam pomysłu co to może być innego:confused:
Dobra zmykam....póki mała dostpia to coś uda mi się zdziałać w domu.
 
Ostatnia edycja:
mrowa kakałko dajesz Kondzikowi na modyfikowanym czy zwykłym mleku??
na zwykłym z kartonu marki łowickie.
PM to super ze wszystko ok:tak:Moze w tych truskawkach było wiecej chemi zastosowanej i dlatego ja wysypało:dry::confused: Tak byliśmy na kontroli bo jak Kondzik miał 6 miesiecy to byłam z nim u ortopedy jak krzywił mi nózki do zewnatrz ale wtedy był zamały na diagnoze bo jeszcze nie chodził.
Beti kupiłas sukienke i buty?
 
Cześć Mamuśki!
Zawiozłam dziewczynki do babci, więc wpadłam szybciutko napisać, że u nas wsio w porządku i jesteśmy zdrowe!
Niestety ja nadal sprzątam...:-p- przychodzą dzisiaj znajomi zobaczyć nasz mieszkanie, bo chcą je kupić i musiałam się jakoś ogarnąć... Zostało mi jeszcze jedno okno do umycia - chciałam żeby było coś przez nie widać, bo nie myłam ich chyba od Świąt....:zawstydzona/y::sorry2:

Beti moja Martysia pije już chyba od dwóch miesięcy kakao na zwykłym krowim mleczku i nic jej nie jest. Podaje jej w kubku niekapku, ale pije też czasami bezpośrednio z kubeczka lub ze zwykłej buteleczki. Ona, tak jak i Zuza nie uznaje smoczka i nigdy nie miała go w buzi...:sorry2: Poza tym czasami podje troszkę budyniu od Zuzy lub jakiś serek homo - jak na razie nie ma żadnych niepokojących objawów i zakładam, że już się nie pojawią...
Mrowa, PM to super, że z dzieciaczkami wszystko w porządku!;-):tak:
No i udanego wyjazdu do Szczawnicy!:cool2:
Giza duuużo zdrówka dla Przemcia! Oby choróbsko szybko minęło!:wink:
Mamma
bawcie się dobrze i przywieź nam troszkę słonka!:-)

Dobra, biorę się do roboty, bo mnie ze szmatą zastaną i będzie obciach...!:-p:laugh2:
Buziaki i miłego popołudnia, papa
 
Witajcie kochane.
Zyjemy ale nie za dobrze :-( Arus ma potwierdzony autyzm przepisujemy go do przedszkola integracyjnego i czeka nas ciezka praca, z Domisiem juz tez jest ok bo mielismy problemy z siusiaczkiem nadal boi sie sam chodzic gorne czworeczki mu juz wyszly i non stop mowi nie nie nie (to jest dobre) i kolejna zla rzecz to taka ze tata trafil do szpitala w duzo lepszym stanie niz z niego wyszedl:wściekła/y::-( ma bardzo ciezkiego parkinsona a po pobycie w szpitalu silna depresje w ogole do niego nie podchodzily w nocy jak sie ruszac nie umial i spadl 3x na podloge i tak sobie lezal po 1.5h, wyglodzony, mama dopiero jak przychodzila do szpitala ok 16-stej to dawala mu jesc zmieniala opatrunki itd masakra na maxa ja przez 2tyg chodzilam splakana bo nie wiedzialam jak sobie z tym wszystkim poradzic no bo tez do tego doszedl kryzys z M teraz to mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej... chociaz lekarze mowia ze z tata to bedzie tylko gorzej... to tyle u nas zdrowka dla wszystkich
niekat przepraszam za opoznienie postaram sie na dniach nadrobic zaleglosci:-(
 
ninja-
[*] przykro mi bardzo moje problemy to pikus w porownaniu do tego co tatus teraz przechodzi 3mam kciuki za niego duzo sily mu zycze
 
Kasik, musi być Wam teraz bardzo ciężko. Mam nadzieję, że masz wsparcie ze strony rodziny i najbliższych. Dwa ciężkie problemy zwaliły się na Was w tym samym czasie. Przytulam mocno. Dobrze, że Dominiś wnosi trochę radości i Was też mobilizuje do spojrzenia na świat trochę optymistyczniej.
Stefanna, i jak, kupują?
Mrówa, super, że z nóżkami już w porządku.
Niekat, a jak paluszki u Marcela? Jest jakaś poprawa?
PM, i jak wysypka? Zeszło? Byliście z tym u lekarza? Tak pytam, bo kilka dni temu rozawiałam z koleżanką i też była pewna, że małemu wyszło uczulenie, a lekarz stwierdził, że to raczej szkarlatyna we wczesnym stadium. Ale nie wiem, czy potwierdziło się później, bo jak byli u tego lekarza, to język był normalny, a przy szkarlatynie robi się mainowy.
Ja miałam ciężki dzień. Przemek dalej gorączkował, choć nawet przy 39 stopniach miał więcej sił ode mnie. Do tego Mila bardzo marudząca. Ma lekką biegunkę. Jeść nie bardzo chce, choć widać, że głodna. Rzucała się wręcz na jedzenie, a po kilku kęsach nie chciała więcej jeść. Wydaje mi się, że to wszystko przez zęby. Na szczęście dużo piła, więc nie jest źle.
 
Stefanna&PM, dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem:tak:
Stefanna. mam nadzieję, że sprzątanie załatwiło nowych nabywców:tak:
Mrowa, sukienkę mam (doszła dzisiaj):happy2:, ale butów niet... jutro wybieram się do miasta po nie, chociaż nie wiem czy będę miała samochód... (znowu sprzeczka z A)
Kochana jesteś, że o tym pamiętałaś... jak zwykle:-)
Giza, to już ostatnie zeby Meli, a Przemek bedaczek też żle znosi tą chorobę... 3maj się kochana dzielnie... jeszcze troszkę:-)
Kasik, przepraszam, ale nie zajrzałam na GG:-:)zawstydzona/y: dopiero teraz... wiedz, że jesteśmy z Tobą w tych trudnych chwilach... a o syna się nie martw, bo wszystko zostanie Ci wynagrodzone w przyszłości... i to z nawiązką (moja filozofia na trudne chwile)
Szkoda tylko, że na stan swojego taty już nie masz wpływu... najgorzej, że nawety w szpitalu nie mogli się nim odpowiednio zając:angry:
Wielkie buziaki dla Arka na 3-cie urodzinki :*
 
reklama
u nas mleko krowie, tak jak i slodycze, jeszcze nie sa w menu. wsuwa juz maly jogurt i sery ale z krowim sie wstrzymam do 2gich albo 3cich urodzin jak zejdzie z bardziej wartosciowego modifikowanego.

J tez ciagle na butelce chociaz coraz czesciej maltretuje zeby mu dac normalny kubek. nawet niezle potrafi pic ze swojego kubeczka doidy
lg_red.jpg



Doris, mamy juz zaplanowane daty przyjazdu! Bedziesz w lipcu w waw-ie? moze wreszcie uda nam sie zrobic Warszawskie spotkanie :-D Wysle moja kom na priva

Hejka
MrsF- Dobrzez ze zajrzłam.Fajnie ze napisałas o przedszkolu bo ja na smierc zaponiałam a dajesz Jamesika do jakiegos katolickiego przedszkola czy masz cos innego na oku??Bo ja nawet zbytnio nie wiem czym sie kierowac przy wyborze ale wszyscy radzą katolickie szkoły

Befatka, tez ogladam katolickie ale katolickie czesto nie sa niestety najlepsze a czasami calkiem kiepskie. Sadze ze dla dobra dziecka nie powinno sie wybierac na 'slepo' bo katolickie albo nie. Decyzje co do przedszkola podejme na podstawie: opini rodzicow (zobacz np www.netmums.com), raportow Ofsted, tabeli rankingowych (Primary school league tables: Key stage 2 Sats results A-M | Education | guardian.co.uk), milej atmosfery i opiekunek, wyboru aktywnosci (np nauka gry na instrumentach, jezyki, sporty), ogrodu, menu (wszystko gotowane na swiezo, nie odgrzewane no i oczywiscie organic) no i przede wszystkim zdania examinu DF, jak to maz nazywa :-D. Smieje sie ze mnie ze niedlugo do serwisow dzieciecych zwerbuja bo nic mi nie umyka. tyle sie juz o tym wszystkim naczytalam ze trzecia magisterke moge robic no ale przeciez do pierwszego lepszego badziewia dziecka nie wysle. nawet mam swoja wlasna tabele rankingowa z punktami w kazdej kategorii :sorry2: (co zwalam na skrzywienie zawodowe ;-))

tak na serio, sadze ze najlepiej zaczac od 'literatury' (mozesz np poprosic lokalna biblioteke o liste okolicznych przedzszkoli i szkol) i przejzec raporty Ofsted (Primary schools - Ofsted) sprawdzic gdzie sie plasuja na tabeli a potem umowic sie do 6-7 najlepszych, oczywiscie z lista pytan, wsadzac wszedzie nosa i wypytac o wszystko. ja w ostatnim nawet z kucharzem mialam 15 minutowa dyskusje :-D

Wiem ze raporty Ofsted sa czesto dlugie i nudne ale ujawniaja wszelkie niedociagniecia, np nieupowaznione osoby kreconce sie przy dzieciach i inne skargi rodzicow.

Zobacz tez moje linki na lond watku: https://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-uk-f141/przedszkola-londyn-26916/#post3671086

Kolejna runda 'wywiadow' mnie czeka we wtorek ale na razie faworytem w kategorii od 1,5 roku jest: nursery providers - baby, toddler and pre-school child care - Kidsunlimited nurseries - naturally inspiring childcare ktore James tez uwielbial i wyciaglac go z tamtad nie moglam bez wrzaskow. Nietylko mieli super zabawki ale i bardzo mile panie (proporcje- jedna pani na 4 dzieciaki), zawsze swiezo przygotowane jedzenie, owoce na przekaski a nie ciacha, piekny, wielki ogrod ze wszystkimi zabezpieczeniami ktore uszczesliwylyby najbardziej histeryczna matke i co najwazniejsze - bazdzo zadowolone dzieciaki.

PreSchool zaczyna sie od 2,5 lat i moim ulubiencem jest na razie prywatna szkola (independent private prep school) ktora ma tez Preschool'a.

jak masz pytania to wal na priva (zeby tu juz nie zasmiecac watku nasza angielszczyzna)- :-D

lece zanim kolejny esej wyprodukuje :-D

ZDROWKA DLA CHOROWITKOW MALYCH I DUZYCH!
 
Do góry