reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

ninja oby oprzytomniał:no::tak::-)
kasik trzymam kciuki za zazdrośc ale tak sobie myslę że jak arka widziałam w święta to wg mnie normalny chłopczyk w tym wieku zachowuje sie podobnie wiec w ogóle podejrzenie autyzmu mnie zaskoczyło w twoim poscie:szok:po prostu ma ciezką mowę a krzyki i piski to najpewniej ta chęc zwrócenia uwagi na siebie.Ty pracujesz jest Domiś i jeszcze problemy z twoim tatą (któremu nota bene zycze zdrowia fizycznego i psychicznego) - mozę wyczuwa napięcie i w jakis sposób próbuje je odreagowac:sorry2:
Doris ninja lepiej późno niż póxniej;-)super że już wszytskie marcowiątka na nózkach:tak::-)(bo wszytskie chyba,co?)
PMMarcel miał identyczne objawy w zeszły weekend i też była diagnoza że to infekcja wirusowa - dzis nie ma po niej sladu a czego nei zjadł przez dni gorączkowania to narobił po nich:sorry2:
dusia... pozazdrościc takich wycieczek:-D
a my po wczorajszej wizycie u alergolog uspokojeni i odprężeni:-):tak:powiedziała ze w okresie wiosennym skóra atopowców jest wrazliwasza i bardziej podatna na podraznienia wszelkiego rodzaju.Również pokarmy moga bardziej oddziaływac na organizam co nie oznacza nawrotu alergii sprzed prawie roku:tak:mam miejscowo smarować maścią o działaniu sterydowym ale bez sterydowych skutków ubocznych (coś przeciwzapalnego ale nie oczywiście nie pamiętam nazwy), codzienna pielęgnacja zostaje na A-Dermie no i absotulnie nie unikac nabiału.Soko tak łądnie toleruje jogurciki i zwykłe mleko modyfikowane to trzeba dalej rozszerzac dietę i na pewno bedzie tylko lepiej:-Dtak bardzoe mnie to ucieszyło ze z tej radości nie czekałam na Łukasza tylko z wózkiem rpzeszłam jakieś 7 km do centrum handlowego i dopeiro tak wsiadłam w auto:-pjak ja to wytrzymałam to nie wiem ale jak tylko stanęłam na chwile rpzed samochodem nogi sie pode mna ugieły bo jak widac nie sa przyzwyczajone do smigania po bruku w szpileczkach:dry:po powrocie do domu zarzuciłam nogi w górę i jakoś dziwnie szybko przeszło:sorry2:
ale żeby nie było za kolorowo to się rano pociełam ze ślubnym... Marcel obudził się o 5.00 z włączoną syreną i tatulo nie wytrzymał i machnął na niego jaśkiem, ja stanełam w obronie dziecka używajac brzydkiego słowa po czym małzonek wyniósł się z łóżka na kanape zabierajac nam kołdrę:baffled:na szczęscie zanim rozeszlismy sie do pracy sytuacja została wyjasniona i przypięczetowana buziakiem wiec jest spox:sorry2:
aha i umówiłam Smyka do ortopedy (wspiominałam kiedys ze niepokoją mnie jego paluszki u stópek) na 3 czerwca - totez nie pozostało mi nic innego jak kombinować skierowanie:-p:nerd::cool2:
mrowadalej nie mam sukienki na wesele:wściekła/y:
 
reklama
Niekat oj wspólczuje ze jeszcze nie znalazłas:no: potrafi człowiek to dobic a kiedy macie weselicho? Super ze alegrolog podniósł was an duchu i Marcelek moze wcinac nabiał:-) oby z nózkami tez było ok:-)
jak człowiek niewysany to robi rózne głupoty:baffled: najwazniejsze ze sie pogodziliscie:tak:
Doris gratulacje ogromne dla Emilki:-)
Ninja dla Prezesa równiez gratulejszyn:tak: zrobiłas wszystko co w twojej mocy jak nie ebdzie cie chciał jego strata:baffled: szkoda tej pracy i moze straconego czasu na nia:-( ale nikt za darmo nie ebdize pracowł:dry:
Kasik qrcze ale na was zwalaja sie problemy:-( mysle ze psycholog jeszcze nie poznał az tak dokładnie Arka wiec wydaje mi sie ze jeszcze zawczesnie na diagnozy:tak:Badz dobrej mysli i trzymam kciuki&&&&
Weronika dawaj fote Filipka w brzuszku!!!!
Dusia udanej wycieczki:-)
PM zdrówka dla Tosi:-)

za niedługo przyejzdza do nas kolezanka z 6 miesieczna córeczka w odwiedziny:-)
wiec zmykam;-)
 
Doris&Ninja - gratki dla dzieciaczków z okazji samodzielnego tuptania!!!
Doris - oby zębolki szybko wyszły, jak to miałam dosłownie raj z Nelką pod tym względem;-)
PM- zdrówka dla Tosiaczka! Ale się bidulka wymęczy:-(
Dusia - i dla Ciebie zdrówka! Taka super pogoda a tu atrakcje jak w środku zimy.
Ninja - no faktycznie baran z szefa:wściekła/y: nie zdaża sie żeby dawać lepsze warunki na próbnym niż na umowie, no ale faktycznie dla idei nie ma co tam łazić, lepiej z Tymonem posiedzieć
Kasik - oby to była jednak zazdrść, swoją drogą nasze dzieciaczki będą miały podobną różnicę wieku i trochę zaczynam się bać jak to u nas będzie:-(
Niekat - to lux wieśći!!! no i ciesze sie że z małżonem się dogadaliście!

U nas ma być dziś 27st - uff jak gorąco - nareszcie, szkoda tylko że nie moge się wyłożyć na słńce bo blada doopa ze mnie:zawstydzona/y:

Kupiłam ostatnio Nelce krem z Nivei ochronny na słońce z faktorem 30, posmarowałam jej buziaka ze 3x (wcześniej cały czas był "Na każdą pogodę") i teraz ma tak strasznie suchą buźkę że szok:wściekła/y: Może to być z tego kremu? Nic nowego nie je,tzn. nic co by już nie jadła, a buziak na policzkach i w okolicy brwi normalnie się łuszczy.
Pić pije dużo, bo 2-3 butle po 250ml na dzień obali.
Co myślicie??
 
Niekat, no to super wieści od alergologa. A z tymi zmianami na skórze, to może zmieniłaś proszek, albo płyn do płukania? Albo kosmetyki do kąpieli Precelka? Przy alergii kontaktowej warto prać w płynach, bo dużo lepiej wypłukują się niż proszki. A Mila też ma zmiany atopowe na skórze, ale tylko w tych miejscach, gdzie przy ospie doszło do zakażenia. I wczoraj dostała maść na te zmiany, ale nazwy nie pamiętam.
Weronikaa, mi się wydaje, ze ten krem dość mocno wysusza. Ja go kupiłam Przemkowi jak był mały, ale szybko zrezygnowałam, bo właśnie miałam wrażenie, że skóra zrobiła się taka niefajna. Choć ogólnie bardzo lubię kosmetyki nivea, to ten krem nie jest fajny.
Mrówa, miłego spotkania.
Kasik, trzymam kciuki, zeby to jednak była tylko zazdrość o Dominika i o Was. Skoro lekarka sama do końca nie potrafiła wystawić oceny, to jego zachowanie nie jest jednoznaczne. A jak tato? Uspokoił się już? Może z nim też warto iść do psychologa? Mam nadzieję, że zaczną się u Was spokojniejsze czasy.
PM, zdrówka dla Tosi. I zagladaj do nas częściej.
Ninja, kicha z tą pracą. Może jak facet zobaczy, że nie chcesz przyjąć jego warunków i doświadczy ile kosztuje go strata takiego pracownika to będzie chciał się dogadać? Szkoda Twojego dotychczasowego zaangażowania.

Aaaaa, jeszcze gratulacje dla kolejnych chodziaży :tak:

Wczoraj byłam z Milą u lekarza. Nie było naszej pani doktor, no ale trudno. Niestety młoda poza tym katarem - dobrze mi się wydawało, że to już jest bakteryjny - miała już zmiany na oskrzelach. No i mamy antybiotyk. Wieczorem katar już jej się trochę rozrzedził. Kasłała tylko tuż po zaśnięciu, a w nocy spokojnie. No i rano jeszcze trochę pokasływała. Dziś została u cioci, a jutro ktoś z nas weźmie urlop.
Pan doktor stwierdził, że mam grzeczne dzieci. Po chwili jednak dodał, że "bardzo żywiołowe". Ale gabinetu mu nie rozniosły. Mila próbuje wszędzie zaglądać. W każdej szafce sprawdza, czy da się otworzyć drzwiczki. I widzę, że Przemek, który do tej pory grzecznie bawił się zabawkami w gabinecie, zaczyna zwiedzać gabinet z siostrą. Oj zły wpływ ma Mila na brata ;-)
 
PM - od zębów temperatura może być jak najbardziej, ale wymioty? Może to jednak jakaś infekcja.
Dusia - zdrówka!
Ninja - ja nie uważam, że nasze dzieci to pierdółki - lekarz rehabilitant mi mówił, że dziecko ma czas na samodzielne chodzenie do 18 miesiąca, więc nasze całkowicie mieszczą się w normie. Co do pracy, to masz powód, żeby się wkurzać. Najgorsze jest to, że jak mówisz Twój szef to baran, więc wątpliwe jest, że zrozumie, że przez swoją głupotę straci dobrego pracownika. Szkoda, ale trzeba się cenić.
Kasik - ja myślę, że zdiagnozowanie autyzmu wymaga dłuższej obserwacji dziecka, a nie pojedynczej wizyty u psychologa. Mam nadzieję, że to jednak zazdrość.
Niekat - dobrze, ze macie dobre wieści od alergologa i że możecie rozszerzać dietę.
Weronika - ja też miałam raj z Emilki zębami aż do 15-tego i 16-tego ząbka. Ja używam kremu do twarzy Iwostinu z filtrem 50 - polecam.
Giza - dobrze, że katar przechodzi, a Mila jest ciekawa świata.

Ja dzisiaj mam zły dzień - wszystko mnie denerwuje. Począwszy od tego, że Emilka nie chciała jeść śniadania i co chwila marudziła, do pracy. Jestem zmęczona i nic mi się nie chce. Oby do weekendu.
 
Hej :-) Ostatnio co tu zaglądam to takie pustki :-) Wszystkie mamuśki chyba zapracowane a potem się relaksują na świeżym powietrzu :-) A wszystkich choruskom życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Byłam z Filipkiem na szczepieniu i od razu zaszczepiłam Fifiego na ospę. Oczywiście konsultowałam się z pediatrą czy poleca no i szczerze powiedziała że rożne są szkoły. Ale Ona radzi że jeśli dziecko ma duży kontakt z dziećmi w wieku przedszkolnym to lepiej zaszczepić, bo nawet wrazie zachorowania ospa przechodzi łagodniej. A my chodzimy na plac zabaw i do bawilandi a tam jest duzo dzieciaczkow.
Teraz w lipcu czeka nas szczepienie na meningokoki ( po roczku jest tylko jedna dawka) i we wrzesniu kolejne szczepienie 5w1 a bede czekala jeszcze jak skonczy 2 latka i malego zaszczepie na pneumokoki , bo wtedy również szczepia tylko jedna dawka .

Mnie lekarka uprzedzała za 6 do 10 dni bo tym szczepieniu (odra różyczka świnka) może się pojawić wysypka lub wysoka gorączka nawet 39 ale w takim wypadku podac tylko cos na zbicie goraczki a wysypki niczym nie smarowac.
U Nas w przychodni szczepia dzieci tez na kleszczowe zapalenie opon mozgowych (mam nadzieje ze nie pokrecilam) ale nie wiem nic wiecej na ten temat.
 
Ostatnia edycja:
Kasik - trzymam mocno kciuki! I tak jak Doris , myslę , że jedna wizyta u psychologa kompletnie niczego nie przesądza.

Doris - oj tam - pewnie, że są pierdółki ;-);-);-)

PM - małżona bratanek przy ząbkowaniu miał takie wysokie goraczki, że jeździli z nim na pogotowie ze 3 razy a raz to nawet karetka go zabrała. A wymioty też przy tym były - dobrze to pamiętam, bo strach był ogromny co to będzie jak powyżej 40 stopni dostawał i występowały drgawki.. Wydawać by się mogło, że ząbkowanie to zwykła rzecz..:no:

Niekat - no to twarda jesteś, że taki kawał przeszłaś na szpilkach po chodniku! :-D

Giza - zdrówka dla Zolinki! Wyobraziłam sobie tę twoją parkę u tego lekarza i... też bym tak chciała mieć :-D:-D:-D

Weronikaa - dawaj brzuchol nam tutaj! Plissss! :-)

A ja wiedziałam, że tak będzie - Tymon przedwczoraj sam się "wypuścił" a dziś ganiał mnie sam wkoło świerka na trawniku :-p Bał się skubaniec wcześniej bo był już dawno gotowy do chodzenia!

Ok, może to trochę "niepoprawne politycznie" ;-) ale mnie tak jak Doris nie za bardzo kręcą inne niemowlęta - nie chciałabym, żeby Tymon był jeszcze taki mały.. Teraz już daje buziora, zaczyna intensywnie coś tłumaczyć po swojemu, ucieka babci jak ukradnie jej pilota od telewizora i takie tam...:sorry2:


GDZIE JEST ASZE?????
:szok::szok::szok:
 
Witam!
Wiem wiem ze po 2 wizytach nie mozna mowic o autyzmie ona poprostu powiedziala nam ze wydaje jej sie ze to zazdrosc ale Arus ma tez pewne zachowania dzieci z autyzmem. Ona nie zajmuje sie takimi dziecmi wiec konkretnie nie moze nam powiedziec czy to faktycznie jest autyzm tylko podala nam dwie opcje i musimy to skontrolowac do swietego spokoju a czuje sie w obowiazku powiedzenia nam o tym bo gdyby byla taka ewentualnosc to im predzej zaczniemy dzialac tym lepiej. On nie ma typowego autyzmu tylko stwierdzila ze ma pewne zajawki na to i trzeba to ewentualnie wykluczyc. Dzisiaj M juz dzwonil do tej fundacji powiedzial co i jak to tez wola to sprawdzic wiec dala nam namiary na typowego psychologa ktory zajmuje sie dziecmi z autyzmem a 30.05 jedzie do Tych umowic sie na wizyte do neurologa ktory rowniez zajmuje sie takimi dziecmi i dopiero po tych 2 konsultacjach bedziemy wiedzieli czy ma zajawki na to czy tez nie. No tak to wyglada niby nic ale ja jestem taka ze sie przejmuje wszystkim tez mam nadzieje ze bedzie wszystko ok ale nie zaszkodzi sprawdzic bo sa rozne odmiany i faktycznie pewne zachowania sa podobne do tego co opisuja ale sa tez takie co zaprzeczaja no zobaczymy. Ale i tak mam dosc bo tu tata (a znim to caly czas tak samo ah niech go przyjma to troche nam ulzy) tu Arus na dodatek z M wiecznie sie gryziemy no i tak to wszystko sie ciagnie ze mam juz dosc az mi sie niedobrze teraz zrobilo. Domis narazie ma 8 zebali tez probuje wymuszac placzem lub krzykiem chodzi przy meblach ale sam nie bardzo chce no to tyle przepraszam ze wam nie odp.:-( ide odpoczywac dzieki za dobre slowa jestescie kochane buziaczki dla was i dzieciaczkow i zdrowka pa pa
 
Weronika, oj z ta ambicja to mam nadzieje ze nie! ciezko z takimi osobnikami sie zyje bo ciagle im wszystkiego malo ;-):-D

Co do chodzenia to przepraszam bardzo ale my jeszcze samodzielnie nie chodzimy:sorry2:.
chodzimy ladnie i owszem, a nawet biegamy, ale wylacznie "za palec". kregoslup mi juz totalnie peka ale jak mama nie wspolpracuje to syn robi rwetes ze hej :baffled:
Moje dziecie widocznie jest z tych skupiajacych sie na werbalnym doskonaleniu, motoryczne narazie leniwie olewajac szczegolnie ze rozpracowal ze raczkujac mu idzie szybciej :-D.
gada za to niesamowicie, nigdy nie przypuszczalam ze tak mu szybko bedzie szlo, az sie czlowiek boi ze cosik nieodpowiedniego sie wymskie bo on coraz wiecej powtarza :baffled:!
Slowo dnia to 'kapcie'. wogole ostatnio lubi wszystko z dzwiekiem 'ci'. 'Pic' i 'choc' tez mu sie bardzo podobaja.

Mrowa, i jak mama? wesele juz tuz tuz..

Antetka, te meningokoki to nie to samo co zapalenie opon mozgowych? gubie sie w tych Polskich szczepieniach a powinnam wiedziec jak sie tlumacza na ang bo chyba odlorze MMR z miesiac albo dwa i zrobie osobno w PL.

:ninja2:, a w kontrakcie co jest napisane re warunkow finansowych po okresie probnym?

AAAAszeee gdziez Ty? mam nadzieje ze wszystko OK! :tak:
 
reklama
Własnie gdzie Asze?????
Ninja i jak sprawa z baranem szefem?
Mrsf dzieki ze pytasz:-) mama jeszcze słaba choc troche lepiej sie czuje jutro idziemy na zakupy tzn ja jej juz znalazłam sukienke i zakiet tylko musimy isc przymierzyc wiec nie bedziemy musiec chodzic po innych sklepach:tak:
a jak tam starania zaczeliscie?
 
Do góry