reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

weronikaa spokojnej nocki Ci życzę:tak:! Swoją drogą chodzisz spać wcześniej niż moja Zuzia, hihi:-D:-D:-D

siwona
jeszcze trochę maamusiek przed Tobą:tak:;-):tak:;-)!

remeny
ale Ci dobrze...:tak:! Ja drugi dzień jestem sama w domku i wszystko na mojej głowie....:baffled: Dobrze, że od jutra weekend, bo wyjątkowo jestem zmęczona, buuuu:-:)-:)-(

asze ja tak miałam przy Zuzi: leżałam od połowy ciąży, bo szyjka zaczęła mi się skracać, a potem od 30 tc byłam na fenoterolu i isoptinie żeby donosić... No i tak sobie nosiłam, aż przenosiłam 12 dni - ale mam nadzieję, że u Ciebie tak nie będzie :-):-):-)! Nie ma nic gorszego, jak po terminie wszyscy do Ciebie wydzwaniają i pytają czy już... :no:
 
reklama
Trzymaj się Dusia08 - grunt to myśleć pozytywnie,a wszystko będzie dobrze!!!;-);-);-)
Czekamy jutro na newsy od Ciebie, buziaki
 
WOW KOLEJNE DZIECIACZKI NA ŚWIECIE :-)

MROWA , SKABA
GRATULACJE DLA WASZYCH POCIECH !!!

SABINCIA NAJLEPSZE ŻYCZENIA DLA NIKOSIA
W DNIU PIERWSZEJ MIESIĘCZNICY:-)
i zdrówka dla ciebie:-)

a ja juz po kontroli :tak:ciśnienie jak zwykle podwyższone na początku 140/120 :-( ale na szczęście gin wysłał mnie na patologię aby zrobili mi KTG i później zmierzyli ciśnienie i spadło na 125/80 więc puścił mnie do domku :-):-):-) oczywiście torbę wzięłąm do bagażnika bo jakby co to meżuś po pracy musiałby zasuwać przez pół Bydgoszczy po moje rzeczy:baffled: naszczęście się nie przydały:-):-)
teraz na kolejna kontrolę gin zaprosił za tydzień chyba że ciśnienie znowu będzie za duże (mierzyć mam codziennie) lub jesli w tym czasie urodzę :-D na razie wszystko ładnie sie przygotowuje do porodu:-)

a później mój maż zadzwonił do mojej mamy i powiedział zże leżę juz na porodówce i czeka co będzie dalej - trochę się kobitka zestresowała że juz jej pierwsza wnuczka jedną noga na świecie:-D:-D:-D
 
Dusia trzymam kciuki za jutro!!:-) daj znać jak już będzie po wszystkim:tak::tak:
Stefanna ja w tej ciąży byłam od 8 tyg na duphastonie, od 20 na fenoterolu, max dawka ( 16 połówek), zero wysiłku, leżenie - a teraz?? WIELKIE NIC!!!:wściekła/y: I już mnie wszyscy pytają czy to już?? no bo każdy wiedział, że jestem na podtrzymaniu....:baffled:
 
Asze bidulko najgorsze to czekanie :-( ale pewnie nawet się nie obejrzysz a maleństwo będzie wkrótce przy tobie:-):tak:

ja też czekam jak na zbawienie na poród od czasu jak dowiedziałam się że może być przed czasem:-D
 
Właśnie najgorsze to czekanie-ja też miałam powiedziane kiedyś tam,że będzie cc końcem lutego bo te moje krwawienia potem łożysko przodujące otem,że dziecko duże a pierwsza była cc to nie będą ryzykować-a teraz:angry:wszystko się unormowało,dziecko się obróciło,łożysko poszło w górę i mam czekać na akcję!!!A wszyscy już wiedzieli o tej końcówce lutego(a że dzisiaj prawie ost.luty to możecie wiedzieć jaike hotline mam)-i niby cierpliwie czekam:wściekła/y:
 
reklama
A wiecie co ja jestem zestresowana jak nie wiem co. portki na tyłku az mi sie trzesa .mama w Niemczech ja mam pod opieka jej blizniaczki i jutro Niko odsprzatałam cały pokoik nasz jest tam tak sterylnie , ze sama boje sie tam wchodzić hahaha :p Ale boje sie o karmienie jak cholera....:-(mam mleka jak na lekarstwo czyli prawie wcale a w dodatku jest przezroczyste no i nie wiem czy kupowac jakas mieszanke czy nie ale ja wiedzac , ze mam wrodzonego pecha zamroziłam worek duzy jeszcze tego pierwszego mleka z mysla na wszelki wypadek a jeszcze na dodatek zabieram jutro syncia i musze go od razu zostawic na godzinke z M bo musze pojechac zawiesc na uczelniem papiery od gin , która jutro łaskawie juz bedzie w pracy :) Chyba dzis nie zasne...:p
 
Do góry