reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Witam!! nadal 2 w1:-)
U nas w szpitalu dają tylko rozpuszczalne, za to pępuszek smarują gencjaną a nie spirytusem.
Skaba u mnie sie po tej przygodzie tak wyciszyło, ze obawiam sie że pochodzę w tej ciąży jeszcze dłuuuuuugo:baffled:, ale cieszę się ze Twoje sny są optymistyczne. Mi na szczęście porody teraz się nie śnią:tak:
Szkoda że Doris nie ma bo ja tez jeszcze nie dostałam kaski a juz przeszłam na ten rehabilitacyjny, decyzja przyszłą juz dawno a kasy nie ma:baffled::confused:
Zgage niestety mam nadal i to okropną:wściekła/y:
Darinia pozdrowienia i trzymaj się!!
Marteczka czekamy na Ciebie:-):-)
 
reklama
w sprawie antykoncepcji się nie wypowiadam, bo nie mam doświadczeń z tabletkami.. do te pory radziliśmy sobie bez to i teraz tak będzie.. może jak się dorobimy piątki potomstwa to pomyślimy:-D:-D:-D na razie oba dzieciaki planowane, więc panujemy nad rozrodem

Skaba, Wy też "naturaliści"? Ja czasem czuję się jak nienowoczesny dinozaur, ale też dwójka planowana więc do tego czasu się sprawdzało ;)

Brzuch opadł mi jakieś dwa tyg. temu, dzięki czemu nie boli tak wątroba, za to maluch ostro pakuje mi w pęcherz, co jest również średnio przyjemne. Zgagi nie miałam i nie mam, nawet nie wiem co to jest :-)

Wróciłam niedawno z rundki po Krakowie, kupowałam babci ziółka, byłam na maluśkich ;-) zakupach i tym razem nie kupiłam niczego maluchowi, za to sobie tak - tunikę na ciężki okres tuż po porodzie, kiedy brzuch będę miała nadal wielki i w nic się nie będę mieścić, z dużym dekoltem żeby łatwo było przystawić malucha do dystrybutora ;) Przy okazji zaliczyłam lody w Galerii Krakowskiej, Sabincia, myślałam o Tobie :)

A teraz padam na nos, Irenka śpi póki co więc trzeba to wykorzystać i też się zdrzemnę.


Jeszcze jedno - jak to jest z L4 tuz przed porodem? Może dac gin czy trzeba iśc do innego lekarza? Wiem że tam był jakiś myk, ale nie pamiętam jaki...
 
Niekat- niby 10 dni to nie dużo, ale jak człowiek zmęczony to ten dyskomfort na pewno przeszkadza:baffled:. Mimo wszystko mam nadzieje,że jakoś to będzie.
Dziękuje za informacje:tak:.
 
asze-ja jak bylam na rechabilitacyjnym to po 1.5 czy 2miesiacach dostalam kase:sorry2:
Dobra lece po wyniki narazie pa
 
Remeny - dołączam się do grona dinozaurów :-D Wcześniej wiele razy zanosiłam się z ochotą pójścia do Gina po piguły i na tym sie skończyło. Nawiasem mówiąc przed ciążą u Gina byłam tylko 1 raz :zawstydzona/y: i to było dla mnie straszne, krępujące i w ogóle - SZOK. I jakoś tak wyszło że w końcu nie poszłam, a gumek też nie używaliśmy tylko tak na żywioł. Wiedziałam kiedy mogę a kiedy trzeba w inny sposób działać :-D:-D:-D
A teraz, jak już taki weteran ze mnie z chodzeniem do gina to rozważam piguły.

No i dodam, że Nelcia też była planowana ;-)
 
Ja jadę na tabletkach od zawsze, tylko w ten sposób jestem w stanie zapewnić sobie komfort psychiczny:-), po porodzie tez będę łykać piguły, spiralki sie boję - tego zakładania:baffled:
 
Ja jadę na tabletkach od zawsze, tylko w ten sposób jestem w stanie zapewnić sobie komfort psychiczny:-), po porodzie tez będę łykać piguły, spiralki sie boję - tego zakładania:baffled:
a ja nie cce juz hormonów - zamierzam byc super hiper bomba szał szczuplutką iz grabniutką podwójną mamusią a spirala pozwoli mi to osiagnąć bez trucia hormonami i jestem w stanie przecierpieć zakąłdanie (co zresztą sie robi w znieczuleniu miejscowym) i mieć spokój te 3 czy 5 lat i tylko na kontrolę chodzić.:sorry2:
 
Ja juz jestem! I kicha plytki tym razem spadly w ciagu tyg az o 10 i mam juz 87 ale dzwonilam do gin to mam jechac tego 26.02 na Bytom na patologie i tam sie dowiem co dalej oby nie szpital bo sie przeprowadzamy 1.03 no ale dzidzia najwazniejsza!
 
reklama
A co do spirali to kij z tym bolem pytanie czy sie przyjmie bo nie zawsze jest ok i tu jest problem
 
Do góry