reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

Sabincia - aż się łezka kręci ze wzruszenia! a Nikoś na pewno zacznie wkrótce sam jeść - przecież to taki wcześniaczek, że trzeba mu dać troszkę czasu :tak:
 
reklama
Sabincia jaki śliczny!!!:tak::tak: a co do jedzenia to potrzeba czasu, przeciez on taki malutki, ale nauczy się, zobaczysz:tak::tak:
 
Sabincia -ale słodki ten Twoj synus,mam nadzieje ze juz niedługo zakuma o co w tym wszystkim chodzi i sam zacznie sie dopominac o jedzenie.Ale musisz miec radoche jak to 1szy raz kiedy mozesz go przytulic.Wszystkiego dobrego.....
Weronika- super ze z Nelcia wszystko ok.Duza baka bedzie:-)i peknie rosnie
No laski brac sie za tatusków która juz moze bo pozniej długie tygodnie celibatu:-):-);-)
 
Sabincia, to już kolejny sukcesik na Waszym koncie, że mogłaś go przytulić, potrzymać. Przyjdzie czas i na jedzenie. Na zdjęciach w inkubatorze Nikoś wyglądał a kawał chłopa, a w Twoich ramionkach to taka malutka bezradna kruszynka.
Nie pamiętam, co miałam napisać :-( Ostatnio coraz częściej tak mam, że zapominam o różnych rzeczach.
 
Ginka mówiła że w ogóle ostatnio dzieci się duże rodzą, a jak byłam u niej to jakaś mamuśka napisała jej sms-a że urodziła właśnie dziewczynkę i ..... 4700!:szok:! To chyba moja do tylu nie dobije :sorry:
 
Wydaje mi sie, że dzieci rodzą się coraz większe z kilku powodów. Po pierwsze obecni rodzice są coraz wyżsi. Po drugie kobiety lepiej się odżywiają w ciąży i biorą witaminy. Po trzecie dzieci są donoszone. I to wszystko razem daje coraz większą masę urodzeniową.
 
Sabincia ślicznie razem wyglądacie!!
Weronikaa no to ładnie pocisnęła z wagą Twoja mała:-) może faktycznie niech lepiej nie przesadza, bo po co mamusia ma się bardziej męczyć przy porodzie:no: Ja dopiero we wtorek do ginki i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć moje maleństwo, no i dowiem się ile waży, bo ostatnio to był dość mały jak na swój "wiek".

Wystraszyłyście mnie z tym zatruciem ciążowym, bo ja też ostatnio spuchłam, ale jak ciśnienie mam niskie (z natury zawsze mam poniżej normy) to raczej nie to??:eek:

Kurcze, wy tak piszecie o tym braniu mężusiów w obroty, że aż mi przykro, bo ja to nie mogę:zawstydzona/y::zawstydzona/y: aż mi żal tego mojego ale brzuch mi tak przeszkadza, albo jakieś kłucia, albo uciski, albo nie wiadomo co jeszcze, że w sumie zero przyjemności no i sobie odpuściliśmy:-:)-( A wy serio nie macie problemów z seksikiem?:sorry:
 
reklama
Do góry