reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

córcia rośnie a rośnie 2100g i termin wg usg 26 luty ale niestety przez to moje ciśnienie pewnie po 25 stycznia pójdę do szpitala:-( i wtedy się okaże jak będę rodzić i kiedy
dziś zaliczyłam pierwsze zajęcia w szkole rodzenia mała salka dużo par dlatego na ćwiczenia się nie pomieścimy z mężami i same będziemy ćwiczyć oni dołączą do nas na teorie



 
reklama
qrcze ale sie wysiedziałam z mama u niego:szok::baffled: weszłam po 1,5h czekania bo wlazły jakeiś pindy które nei były umówione na godzine :no::wściekła/y:
z Kondziem wszystko ok rośnie rośnie przytyłam tylko niecały kg mam juz na koncie w butach i ubraniu 63,9 :-p czyli przytyłam prawie 19 kg :zawstydzona/y::sorry2:
Kondzik ok napiera juz głowka na szyjke co czuje dość często :sorry2::-p
no i bedzie cc i najprawdopodobniej ebdziemy umawiać sie na termin tylko jeszcze neiwiadomo kiedy
 
Mrówa najważniejsze, że z Konradem wszystko ok:-)
A swoja droga to chciałabym po porodzie ważyc tyle co Ty teraz w ciązy...
 
No i już po wizycie. Wszystko w porządku. Dietę mam dalej stosować, ale wygląda na to, że uda się do końca wytrzymać bez leków obniżających cukier. Dzidziek rośnie i leży główką w dół. Mięśniaka nie widać, albo schował się za dzidziusiem, albo się wchłonął, ale nie powinien przeszkadzać w naturalnym porodzie.
 
co za poranna aktywność kobitki:-)!
Mnie dzisiaj obudził pan z Gls'a,przywiózł mi karuzelkę,a tu jeszcze łóżeczko nie zamówione:-),skręciłam po czym się kapnęłam,że nie mam takich baterii i poszłam dalej spać.Nie mogłam usnąć sama w pustym łóżku,i jeszcze ta mała kwoczka;-).
Ja też mam"wulkany mleczne"jeszcze nieczynne,ale zdążę się pewnie jeszcze ponarzekać na wycieki i ponosić wkładki:tak:
Mrówa,Giza super,że wszystko w porząsiu:-Di tak dalej trzymać!
Darinia to dobrze Zuzia sobie już waży,to moja może już ze 2500:szok:???
 
reklama
Wioletta- Mi tez juz od dluzszego czasu wyplywa siara.

Bylam u lekarza dzisiaj nawet dlugo nie czekalam tylko raz dwa mnie wzieli. Ale sie troche zdenerwowalam. Bo mialam robiona glukoze miesiac temu i ginka nie oddzownila do mnie z wynikami to to przewaznie znaczy ze wszystko jest ok. A dzisiaj powiedzialam jej ze mam takie dusznosci i mi ciezko oddychac, to powiedziala ze to moze byc od anemi. I weszla na komputer zeby zobaczyc moje wyniki z ostatniego razu co mi wyszlo ze mam anemie no i przez przypadek zobaczyla ze sa tam wyniki z glukozy i sie zdziwila czego ona ich nigdy nie widziala. No i sie okazalo ze mam bardzo podwyzszony cukier i jutro rano mam jechac na druga glukoze. Maja mi krew pobierac 3 razy co godzine. I pewnie sie tam wysiedze pul dnia.
 
Do góry