reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcóweczki 2008 - wątek główny

reklama
Ja właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia (no i odwiedziliśmy przy okazji moją siostrę- objadłam się u niej goframi:-D).
Dziś (a właściwie wczoraj;-)) w szkole mieliśmy lekcję kąpania, przewijania, karmienia - wszystko to z panią laktolog. Później oglądała nam cycorki(indywidualnie oczywiście:-D) i pokazała jak masować aby nie mieć zastoju pokarmu po urodzeniu i patrzyła czy mamy predyspozycje do karmienia:-D. Mi powiedziała, że wsio oki i nie powinno być problemu. I ułożenie dziecka do karmienia pachowe czy jakoś tak;-).

Oj ja też uwielbim basen (i mam nawet z pracy kartę bez ograniczenia aqua parki i baseny w całej Polsce i na fitnessy) na poczatku ciąży korzystałam teraz troszkę się boję, żeby się nie przeziębić. Ale chyba zacznę znowu chodzić dla dobra kręgosłupa i nóżek:-D.

dorotaa- ja chodzę do lekarza prowadzącego na Karową, bo tam też chcę rodzić. A wcześniej chodziłam do Medicovera, bo mam abonament z pracy. Lekarzy na łojewskiej nie miałam przyjemności poznać.

remeny- super, że wszystko w porządeczku!! Czekamy na zdjęcia:-)

Telma- to straszne co spotkało twojego brata:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. A złapali chociaż tych rosjan? Dobrze, że miał taką opiekę lekarską, bo u nas w polsce miał by ciężko:szok:.
Jestem też za tym abyś pokazała nam swoją córeńkę w większym formacje. Ślicznie wygląda na tym zdjęciu.

No to ja się zbieram już spać :happy2::-):-D
 
Chryste!!!!!!!!!!! Ostatnio mrowa- a dzisiaj ja nie moooooooooooogę spać! Nie pamiętam kiedy tak miałam! No a moje baby dzielnie dotrzymuje mi towarzystwa! Mam tylko nadzieję, że te godziny aktywności zmienią się dzidziuli po urodzeniu:dry:
Co do zdjęcia, to ja bardzo chętnie wkleję Amelkę, ale mówiąc szczerze, to mi brakuje cierpliwości. Tutaj w Irlandii mamy bezprzewodowy net, który chodzi tak w miarę pod warunkiem,że tylko otwierasz stronki www, a samo wgranie tego małego zdjęcia zajęło mu bagatela 7min!!!!!!!!!!!!!:angry::angry::angry: To nie na moje nerwy, ale może się dziś wieczorkiem zbiorę! No, ale o tej godzinie to net chodzi super, może powinnam zmienić godziny surfowania:-D:-D:-D
Remeny- to super,że z dzidziolkiem wszystko oki,no i mały uparciuszek rośnie...zupełnie jak mój....:-D:-D
Niekat- ja w tym roku w styczniu odkryłam suuuuuuuuuper klub tylko dla kobiet, gdzie mają baseny przystosowane tylko do aqua-aerobiku, czyli takie małe z ciepłą wodą. Oprócz tych zajęć jest jeszcze joga dla kobiet w ciąży, jestem bardzo ciekawa tych zajęć dla ciężarnych. Jak tylko zjadę do Pl i mi lekarz pozwoli, to się wybieram!
Miałam Cię jeszcze pytać, ponieważ miałam doczynienia z orbitrekiem tylko na siłowni i korzystałam z niego tylko jako z jednego z przyrządów, więc nie wiem jaka jest jego skuteczność- a zachęciłaś mnie bardzo:-), powiedz czy przy reguralnych ćwiczeniach fajnie modeluje sylewtkę czy raczej przede wszystkim wyrabia "muskulaturę"? Jak cżęsto ćwiczysz? Sorry za te wszystkie pytania, ale skoro to fajny sprzęt, to może warto coś takiego zakupić po ciązy i zastąpić tradycyjny rowerek?!:-):-D
Dobra nie zamęczam Was dłużej i próbuję zasnąć!
PS A mój "ciężarny" mąż nawpierniczał się się czego wlezie wieczorem i mi teraz tu chrapie jak stary ramol:angry::angry::angry: Oj opierdziele go rano- rzecz jasna jak się już obudzę:-D:-D
Śpijcie dobrze marcóweczki!!!!!!
 
Kindzia staramy się ;-):-D
Telma to faktycznie długo ci zajeło wgranie avatara:no: a poszłaś sie jeszcze zdrzemnąc czy dalej buszowałaś po necie;-) ja sie przebudziłam koło 3 i niespałam chyba 1h:dry: ale potem padłam;-)
 
hej kobitki! ale mam zaległości...:-:)-:)-( niestety miałam przymusowy odwyk od internetu - naszemu dostawcy spaliło się jakieś tam urządzenie, a ja do pracy nie chodziłam, więc dostępu do świata brak :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: przy okazji zauwazyłam, ze jestem uzależniona od BB... cały czas tylko myślałam co u was ico u sierpniówek..

jeszcze nie wszystko przeczytałam i będę odpisywac jakoś na raty(chyba, że bartolini będzie łaskawy i zajmie się sam sobą), bo dziś jedziemy na urodzny do bratanka i zaraz potem na parapetówę do znajomych... no i dzisiaj wreszcie kończą nam robić ogrodzenie na działce, więc mężunio już tam jest.. na szczęście przyjechali z samego rańca, więc jest szansa, że szybko skończą i pojedziemy jeszcze na jakies zakupki...

buziaki dla wszystkich mam i dzidziuniów:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
bede w Kraku w grudniu i tez wybieram sie na 3D.Gdzie bedziesz robic i kto ci bedzie robil??? Moze ja tez sie zalapie??

Ja robiłam w Ujastku, robił je mój gin, ale szczerze Ci powiem że nie ma szczególnej wprawy w robieniu usg3D. Normalne usg super, wszystko dokładnie posprawdzał, ale na 3D trochę mu nie wychodziło, obraz uciekał, nie wiem czy chciałabym Ci go polecić. Natomiast moja koleżanka robiła to usg w nowej klinice Macierzyństwo, tam był lekarz który się w tym specjalizuje i ma lepsze filmiki, jezeli Ci na tym zalezy to mogę Ci przeslac jego namiary. Pod wzgledem medycznym mysle ze obydwoje byli ok :)
 
ninja diabelski teścik;-);-);-) a ja cóż.. aureole mam i tyle...:-D:-D:-D

Ibolya co do kółek w wózku to chyba ocena nie jest tak jednoznaczna.. ja mieszkam na 4 piętrze i od razu koleżanki mi mówiły, żebym nie kupowała tych dużych pompowanych, bo takie wózki ważą około 16kg i za nic w świecie ich nie wniosę na pięterko.. dwie z moich koleżanek tak kupiły i sprzedały albo musiały kupić drugi... znowu kiedyś byłam z koleżanką na spacerze i ona ma wżóek z duzymi pompowanymi (tyle, że jeden z tańszych wózków) i okropnie się namęczyła, bo one nie są skrętne i przy większych zakrętach trzeba było wózek unosić... no i ta waga robi swoje.. ja mam wózek Graco i byłam nim na pielgrzymce (a my idziemy raczej bocznymi drogami, czasem przez pola, czasem przez las) i nie miałam problemu, żeby go zapchać 40 km (a dodam, że byłam już w ciąży)... zresztą my sporo podróżujemy wózkiem po takich wertepach i nigdy mnie nie zawiódł (nba chodniku blokuję "skrętność" kół i nie ma problemu).. a waży tylko 8 kg, więc jak Bartek był mniejszy to na pięterko wnosiłam jego w jednej ręce a wózek w drugiej...

mamma80 oj z ta blizną to nieciekawie, ale bądź dobrej myśli.. moja koleżanka miała tak, że właśnie w 6 miesiącu ją strasznie bolało i okazało się, ze jest coś tam zszyte razem i dlatego się ciągnie.. lekarz straszył przerwanie itd. itp., a potem wyszło tak, że za dwa tygodnie bóle przeszły i drugi lekarz powiedział, ze czasem tak jest na początku jak to się wszystko zrusza, a potem samo się dopasuje i ułoży..

Kindzia ja jeszcze pracuję:-:)-:)-( tzn. teraz byłam na L4, ale w poniedziałek wracam... i zapowiada sie nawał pracy.. ale byle do świąt..

a co do mojego dzidziolka i jego płci to chyba to nie tak, że nie dał się ujawnić.. tylko mój lekarz z załozenia nie mówi i tyle... miałam nadzieję, ze czymś się zdradzi, ale nic z tego.. powiedział tylko, że to jest najgorsze jak się ktoś nastawi i dlatego on nie mówi.. i w sumie idąc do niego wiedziałam, ze taki jest.. i nawet to może być fajne jak się przy porodzie dopiero dowiem.. najgorsze jest tylko to, że każdy ma jakieś domysły i podejrzenia i wszyscy się dopytują..

PrzyszłaMamusia ja też pochłaniam ogromne ilości słodyczy w ciąży (*wczoraj aż mi się ręce trzęsły jak zobaczyłam czekoladę), a wyniki miałam takie: 80 na czczo i 99 po 50g (czyli niewiele ponad normę na czczo - norma na czczo to 65-95) i doszłam do wniosku, ze po prostu mój organizm potrzebuje naprawde końskiej dawki cukru, żeby poziom we krwi się podniósł... pewnie u ciebie też tajk jest:-):-)
ojjj miałaś przeżycia samochodowe:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:dobrze, że sie to szybko i dobrze skończyło, bo takie stresy i stresiki są niemile widziane..

no to przeczytałam 210 stronę:-):-):-)
 
Dziewczyny, jeżeli macie problem ładowania stron,w opcjach forum ustawcie sobie pokazywanie 40 postów na stronę (bo tam jest ustawienie domyślne) - tym sposobem np. ten post jest na stronie 55 a nie 210. Nie trzeba tak będzie skakać. :tak:
 
no to nadrabiania ciąg dalszy:-):-):-)

Samina gratuluję córy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

giza bardzo fajny pomysł z tym prezentem od noworodka dla starszego brata:-):-) skorzystam.. choć zapewne będzie to symboliczny prezencik:-)

telma78 ale śliczna panna na tym zdjęciu w awatarku:-):-)
ale co do brata to szok:szok::szok::szok: oj aż mi się moje traumatyczne wspomnienia aktywowały... dobrze, że miał takie wsparcie:-)

ewa33 oj tak to bywa z tymi ginami... :-:)-(

Doris ale tu ceny podajesz... 2000zł:szok::szok::szok: u nas poród rodzinny jest darmowy... a z ginem i położną to indywidualne ustalenia.. mój gin do pacjentek, które chodzą do niego prywatnie przyjeżdża gratis, więc zostaje położna...

Przyszłamamusia, Telma78 u mnie też była identyczna sytuacja z tym zanikiem tętna i już przygotowali salę do cesarki.. tyle, ze mój lekarz świetnie się spisał i zanim sala była gotowa Bartek już leżał mi na brzuszku (po prostu go wypchnął - był pewny, że nie jest owinięty pępowiną).. ale pamiętam tę chwilę, gdy krzyknął: "Sala do cesarki":szok::szok::szok:
niekat a ja jedna z Myszkowa:-)

Monika oj ciężka sprawa z tą twoją praca.. ale rzeczywiście miałaś ciekawy i nietypowy zawód:-):-):-) może uda się wrócić.. bądź dobrej myśli..

remeny no to najważniejsze, ze maluch zdrowy i śliczny:-):-):-) kolejna mała niespodzianka.. :-):-)​
 
reklama
nasza lista mam marcowych jest już taka dłuuuuga, ze mam problem z doliczeniem się tych marcóweczek:-):-):-) no i teraz mam tez już problem z uzupełnianiem marcowych dzieciaczków, więc jeśli mam komuś dodać suwaczek, zmienić płeć;-) albo imię maleństwa to jeszcze raz prosze o wiadomość na priva:-)
samina wpisz się proszę na nasz wątek "Poznajmy się", bo chciałabym cię dodać do listy mamuś, a nie moge znaleźć namiarów.. gapa jestem i tyle...
 
Do góry