Marcóweczki 2008 - wątek główny

[asze]

cześć dziewczyny
Kasik sił dużo Ci życzę, cierpliwości, i tak jak dziewczyny piszą sama powinnaś skorzystać z porady psychologa, żeby poradzić sobie z tym wszystkim, przytulam Cię mocno i buziaki dla Areckiego na 3 latka
Doris zdolna ta Twoja Emilka i sprytna bardzo, wiedziała jak mamusi powiedziec o co jej chodzi
Dusia fajnie że Wam z Cichą spotkanko wyszło, dbaj o siebie a na kiedy masz termin??
Skaba WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!! i Szacun ogromny dla Ciebie za ambicje i upór!!! Podziwiam Cię ogromnie Do Poznania jedziesz??? To tak blisko mnie.... i nic wczesniej nie mówisz......
Stefanna udanego wyjazdu!! I zdrówka dla dziewczynek
Weronika kolosik Ci rośnie I tak jak Mrówa radzi nogi do baseniku, powinno pomóc ( mi na ręce pomaga zimna woda)
Ninja jakieś foty z szaleństw syna?? A pracą się nie martw, Ty na pewno znajdziesz coś lepszego
Kra super, ze tak szybko coś znalazłaś, my nadal się zastanawiamy czy w ogóle gdzies jechać, lato cos kiepskie tego roku
Giza zdrówka dla dzieciaków, super że serduszko Mili ok
Zula sie leczy z alergicznego zapalenia skóry, smaruję ją Tridermem - w ramach oszczędności pampersów przy nocnikowaniu zakupiłam tanie pieluchy tesco - wystarczyła jedna załozona na ok. godz i załatwijam pupcię mojej córeczki na cacy, pierwszy i ostatni raz skusiłam się na tanie pieluchy, w piatek i sobotę goraczkowała, po czym temp przeszła na Milo a potem na męża, nie wiem co to było, bo juz wszystko jest ok. Dzisiaj w końcu był u nas upał, Milo rozstawił sobie sam basen, a jest przy tym trochę roboty, Zula wykapała się w wanience, jutro jadę do mojej mam, to jej kupię basenik
Padam dzisiaj na pysk, a sterta prasowania czeka e tam... może jutro

 

[mrowa1]

hejka
Ninja to wszystko pewnie na twojej głowie w pracy:-(szybciorem idzie wam domek:-)
Skaba zalezy gdzie by bylo to spotkanie i w jaki dzien;-) ja wolałabym w krakowie bo mam blizej a slazaczki mogłyby dojechac;-)
Asze to dorobiłas biedna Zuzia:-( a moze ja juz bez pieluchy puszczaj? ja własnie sie nad tym ostatnio zastanawiam;-)

kolejny goracy dzien sie zapowiada:-)

 

[giza]

Ninja, spoko, wrzuć mi na priv szczegóły i postaram się zrobić. Tym bardziej, że pozbywam się rodzinki na tydzień, to będę miała duuużoooo czasu ;-)
Asze, oby się szybko pupcia wygoiła. Pamiętam jak Przemka załatwiłam pieluszkami happy, też się potwornie na nie uczulił. Za to biedronkowych używaliśmy bardzo często i sobie chwaliłam. A teraz tylko huggisy kupuję, bo w pobliskim sklepie mają bardzo dobrą cenę. W marketach w promocji mają drożej niz tam. A jeszcze często dodają husteczki nawilzane gratis.
Skaba, i jak było dzieciakom bez mamy?
Dzis wstałam o 4:10, bo musiałam odstać trochę w kolejce w przychodni. Godzinę później byłam na miejscu, kolejka tak ze 30 osób. Po chwili drugie tyle stało za mną. No ale udało mi się Przemka zarejestrować na sierpień na rehabilitację. A teraz oczy mim sie same zamykają.

 

[asze]

Hej
Mrówa od wczoraj są u nas upały więc jak najczęściej puszczam ją bez pieluchy z czego jest bardzo zadowolona
Giza na happy Zuzia też jest uczulona niestety, haggisy i pampersy są ok Tak wczesnie musiałaś wstac zeby zapisać Przemko na zabiegi??? szok po prostu

 

[kasik25]

Czesc dziewczyny.
Podczytalam ale jak zawsze przepraszam ze nie odp ale jakos nie wiem weny mi brak czy cos! no i w sumie jak ja bym wam zaczela odp to hym... nie wiem czy by wam czasu starczylo;-). Jak widac dzisiaj mam dobry dzien bo bylam na basenie na godzinke z kolo z pracy i czuje sie bardzo wyluzowana
Niekat :-) pewnie pewnie daj znac na tel a na piwko gdzies pojdziemy
Tak w ogole to DZIEKUJE WAM KOBITKI ZA TYLE DOBRYCH SLOW I CHECI POMOCY NAM:-) oj jak mi milutko na serduszku sie zrobilo i jak zwykle byl placz. Teraz juz z dnia na dzien lzej mi mowic o tym wszystkim ale jeszczebywa roznie. A wiec po odwiedzinach wielu lekarzy wkoncu pojechalismy do neurologa polecanego przez paru lekarzy po zbadaniu Arka stwierdzil zachowania typowego autyzmu nie zadna odmiana tylko typowy autyzm mialam zalamke nastepnie pojechalismy do psychiatry ktora zajmuje sie diagnozowaniem w sobote 27.06 i potwierdzila slowa neurologa i musi isc do integracyjnego przedszkola, to juz zalatwilismy na rehabilitacje behawioralne zeby za nie nie placic musimy jezdzic do Czestochowy bo tylko tam sa refundowane a odplatne to w Gliwicach lub Zabrzu a im czesciej tym lepiej wiec zobaczymy. Dodatkowo musi miec opieke neurologa, psychologa i logopedy i to w sumie mamy na miejscu. Otrzymalismy juz papierek o niepelnosprawnosci Arusia dziwnie mi sie to mowi bo po nim kompletnie nic nie widac tyle ze ma takie zachowania. Mowila nam jak reagowac na piszczenia Arusia itd ale wiecej bedziemy wiedzieli po terapii. Mowili nam tez o fundacji synapsis ale narazie mamy tylko zalecenie rehabilitacji behawioralnej w fundacji fenix i tomografie (jutro ide Aruska zapisac) W poniedzialek bylismy w tym przedszkolu gdzie nam pomogla zalatwic miejsce logopeda i jak sie okazalo bedzie chodzil do grupy specjalnej czyli 3-4osobowej w ktorej kazde dziecko ma swojego poiekuna i w sumie teraz juz jestem spokojniejsza ale jak zobaczylam 2 chlopakow z tym autyzmem (oni go mieli w 100%) to znowu caly dzien plakalam wtedy zobaczylam co to jest autyzm!:-( Jak panie zobaczyly Arusia i jego zachowania to bardzo sie ucieszyly bo on lubi sie tulic i ogolnie dotyk mu nie przeszkadza i jak sie cieszyl z zabawek to powiedzialy ze nie ma z nim tak zle. Ja oczywiscie 100pytan do... bo zalezy mi zeby mial kontakt z normalnymi dzieciakami tzn zdrowymi i nie ma byc z tym problemu index
Po zapoznaniu sie z dzieckiem opiekunka zabiera dziecko do normalnej grupy przedszkolakow i tam jezeli dziecko wyraza checi wprowadzaja je do tej grupy bedzie mial tez dogoterapie itp bedzie indywidualnie nauczany martwie sie tylko o to zeby mi Arus nie nasiakl za bardzo zachowaniami tych bardziej chorych ale jezeli bedzie sie nadawal na grupe mieszana czyli integracyjna to go niby przeniosa zreszta jezeli ja zowaze jakies niepokojace zachowania to im zglosze ze jest cos nie tak i mam nadzieje ze Arus da rade z tym wszystkim i bedzie mogl chodzic jak nie do normalnej szkoly to przynajmniej do integracyjnej ktora mamy w poblizu domu jedyny minus przedszkola to Arus moze byc tam tylko od 8-13 i raczej bede musiala od wrzesnia zrezygnowac z pracy mimo iz psychiatra mowila ze jesli juz sie przyzwyczail do tego ze ja chodze do pracy to po co to zmieniac no ale ja nie bede go miala raczej gdzie dac. Wczoraj M byl z nim u logopedy i wydaje jej sie ze od ostatniej wizyty Arus stal sie bardziej otwarty i kontakt wzrokowy tez sie poprawil. Mysle ze to nasza praca z nim bo postepujemy tak jak w miare uwazamy ze jest ok no i troche sie naczytalismy wiec chyba efekt minimalny jest i podajemy mu" eye q" co tez stwierdzili ze bardzo dobrze wiec moze i to ma faktycznie jakis wplyw tego sie juz nie dowiemy ale wazne ze cos sie dobrze dzieje bo i slowka troszke powtarza za nami. Uf to chyba na tyle ale wam gledze.
Ninja daj znac kiedy bedziesz a moze uda nam sie spotkac ja jestem bardzo chetna mimo iz tak malo ostatnio sie udzielam ale lubie tu zagladac bo jestescie takie super cieple i kochane :-):-):-) ze ah znowu mi sie plakac chce wiem wiem beksa jestem ale ja tak caly czas reaguje na stres itd a teraz to bardziej ze szczescia ze sa jeszcze osoby takie jak wy jeszcze raz bardzo dziekuje za wszystko. A z tata jest roznie tyle ze znowu je i przyjmuje leki dobrze ze mnie posluchal. Kurcze jeszcze mi sie przypomnialo musimy isc jeszcze z Areckim do ortopedy bo cos krzywo stopki stawia i chyba ma plaskostopie, na oku tzn na gornej powiece cos mu sie zrobilo jakas kulka i musimy isc do okulisty bo nie wiadomo czy nie trzeba bedzie tego usunac i na koniec odwiedzin lekarzy do dermatologa na kontrole z naczyniakiem mielismy czekac do 3roku zycia a ze sie nie wchlonal to chyba mrozenie nas czeka dosc mam tych lekarzy! Dziekujemy za zyczonka urodzinkowe:-) Pa pa zdrowka

 

[kasik25]

ups ale nadrukowalam masakra

 

[niekat]

kasik czyli wyglada na to ze nie jest tak źleskoro jest chwalony juz teraz to moze rehabilitacja i wasza praca z Arkiem przyniesie jeszcze lepsze efekty.Na pewno uda sie go dac do grupy integracyjenje.tez uważam ze powienien mieć stały kontakt ze zdrowymi dziecmina pifko sie zdzwonimy jak juz bede na miejscu bo dopiero wtedy sie wszytsko nagra;-):-)
jesli chodiz o pieluchy to ja sie juz przejchałam z Oliwia więc z alergicznym Marcelkiem nie eksperymentuje i od urodzenia jest na Pampersach i tylko raz Huggiesy były ale jakos mi nie podeszły

 

[giza]

Kasik, dobrze, że trafiłaś na dobrych lekarzy, którzy pomogą Wam w pracy przy Areczku. Jestem w szoku, że tak szybko dostaliście się do specjalistów i do tego przedszkola. Ale to bardzo dobrze. U nas często nawet prywatnie trzeba czekać po kilka miesięcy do dobrych specjalistów. Pewnie już Ci głowa pęka od tych informacji na temat autyzmu, ale niedługo oswoisz się z tematem. Może są jakię sfora doytczące autyzmy gdzie mogłabyś się dopytać innych rodziców o różne nurtujące Cię sprawy. Przytulam mocno.
Niekat, ja przy Milence też już nie eksperymentuję, ale ja z kolei wolę huggisy niż pampersy.
Asze, ja też byłam w szoku, że tak wygląda tam rejestracja. To jest specjalistyczna przychodnia dla dzieci i przyjeżdżają tam ludzie z dość odległych miejscowości. Ale mają tam bardzo dobrych specjalistów od rehabilitacji, nawet wcześniakami się tam zajmują.
Po wczorajesz wczesnej pobudce poszłam spać już o 9tej. Milence bardzo dzisiaj zaczęło ropieć oczko. Mąż pojedzie z nią do lekarza, bo poza tym, że ropieje, to całe białko jest zaczerwienione. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

 

[niekat]

Po wczorajesz wczesnej pobudce poszłam spać już o 9tej. Milence bardzo dzisiaj zaczęło ropieć oczko. Mąż pojedzie z nią do lekarza, bo poza tym, że ropieje, to całe białko jest zaczerwienione. Mam nadzieję, że to nic poważnego.

zapalenie spojówki jak nic!Oli jest na to wrażliwai często dośc to łapie:-(

 

[*Doris*]

Skaba - ogromne gratulacje!!! Ale masz samozaparcie...
Giza - super, ze badania wyszły dobrze.
Kra - napisz proszę po jakim szczepieniu był Marcin i w jakim jest wieku? Ja przesunęłam Emilce na sierpień MMR i nie wiem, czy jeszcze nie przesunąć na przyszły rok. Też dużo się naczytałam o tych szczepieniach i wiem, że jest tyle podobnych przypadków, że to musi mieć jakiś wpływ.
Asze - Emilka też ostatnio ma jakieś wysypki alergiczne, a Triderm nie jest przypadkiem na sterydach?
Kasik - super, że udaje Ci się w tym wszystkim zrelaksować i myśleć pozytywnie - tak trzymaj. Dobrze, że już pozałatwialiście tyle rzeczy: przedszkole, specjalistów, specjalistyczne terapie - też jestem zdziwiona, że tak sybko Wam się udało. Teraz, gdy już znacie przyczynę zachowań Arka, łatwiej będzie Wam go zrozumieć, przez co na pewno poprawi się kontakt z nim. Dobrze, że nie jest to ciężki przypadek, więc głowa do góry. Oby terapia przyniosła efekty!

Byłam przeziębiona ostatnio i niestety Emilka się zaraziła. Od przedwczoraj ma katar, miała podwyższoną temperaturę i była bardzo marudna. Dzisiaj już była poprawa, więc mam nadzieję, że już po chorobie, ale dostała strasznej wysypki na dekolcie i się bardzo podrapała. Posmarowałam Fenistilem i pomogło o tyle, że przestało ją swędzieć. Czy to mogą być potówki, albo reakcja na słońce? Wczoraj wysypało ją na buźce, a dzisiaj po tej wysypce prawie nie było śladu. Do tego znowu zaczęła się ślinić - ma już 16 zębów, trochę nie chce mi się wierzyć, że to już mogą wychodzić piątki, ale ciągle trzyma paluszek w buzi i ślina cieknie okropnie. Sama już nie wiem.