Dzień dobry
Mąż pojechał na zajęcia a ja od samego rana z dwójką szalonych dzieciaków. Co Wy dajecie dzieciom pić że śpią do 10-tej? Moi wstają o szóstej
Weronika, Marteczka, poleci wolniej Pierwszy rok życia dziecka jest szalony, w drugim jeszcze też się bardzo dużo zmienia, a potem owszem, rozwija się ale niekoniecznie w kierunku porządanym przez matkę Po później to energia idzie gównie w pyskowanie i kombinowanie, jakby tu ponaciągać zakazy. Jeszcze zatęsknicie za słodkim niemowlakiem
Drużyna zgodnie jęczy że głodna, więc obieramy kierunek - kuchnia. Miłego dnia!
Mąż pojechał na zajęcia a ja od samego rana z dwójką szalonych dzieciaków. Co Wy dajecie dzieciom pić że śpią do 10-tej? Moi wstają o szóstej
Weronika, Marteczka, poleci wolniej Pierwszy rok życia dziecka jest szalony, w drugim jeszcze też się bardzo dużo zmienia, a potem owszem, rozwija się ale niekoniecznie w kierunku porządanym przez matkę Po później to energia idzie gównie w pyskowanie i kombinowanie, jakby tu ponaciągać zakazy. Jeszcze zatęsknicie za słodkim niemowlakiem
Drużyna zgodnie jęczy że głodna, więc obieramy kierunek - kuchnia. Miłego dnia!