ja tez sie nad tym zastanawiałm.większosc zastawy dla niemowlaków jest z melaminy i tez sie o to trzęsłam ale mój maz stwierdził ze to melamina z stanie stałym i nie moze sie nijak dostać do ogranizmu... troszke mnie to nie przekonuje tylko co w takim razie zrobic?dawac dzieciakowi jeśc na szklanym??P.S. a powiedzcie co sądzicie o tej aferze z Chin o melaminie?? Bo siora coś tam wyczytała na necie o tym i wpadła mi do szafki i zabrała Nelki miseczkę/talerzyk z Canpola (pod spodem pisze 100% melamina)
co do "usrania" Nelki... jak ide do lekarza czy gdziekowliek zawsze mam na uwadze takie rpzypadki i mam pampera chociaz jesli nie ubanko na zmianedzici potrafią robić takie psikusy w najmniej odpowiedznim momenciez doświadczenia tego nie wiem na szczęscie tylko z opowiadań