reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

ja bym pomyślała o głębszej diagnostyce. Męża do lekarza z tymi jego nieprawidłowościami, a Ciebie do jakiegoś gina od niepłodności. U Was już minął rok starań, u Ciebie z tego co pamiętam to wszystko poza prolaktyną ok, a i ta już się w miarę ogarnęła. Myślę, że warto pójść dalej, może drożność? Ja mogę potwierdzić, że lekarz prywatnie może wystawić skierowanie na NFZ. Ja dostałam z Bociana skierowanie na histero do szpitala. Wczoraj zadzwoniłam do szpitala, akurat byłam w 2dc, to mam przyjść w poniedziałek na kwalifikacje do badania, a we wt lub czw prawdopodobnie będzie badanie - więc da się też ekspresowo, nie trzeba czekać miesiącami, pewnie z drożnością może być podobnie
Tak właśnie chce zrobić drożność. Z Luxmedu mi nikt nie wystawi skierowania bo się tłumaczą, że to nie jest placówka do leczenia niepłodności i wysylaja do kliniki. Mam termin na koniec kwietnia do gina na NFZ, który mówił, że wystawi po badaniu nasienia.
Boje się tej immunologii ze względu na moje liczne alergie i AZS. Tylko nie wiem co tu zbadać
 
reklama
@kicikocia miała takie przeboje w poprzednim cyklu z cieniami i dupokreskami, że dla jej dobra i zdrowia psychicznego nie ma co się wpatrywać w jej testy w poszukiwaniu cienia :) ma dziewczyna rację, że po przeżyciach z poprzedniego testowania się nie wpatruje i czeka na coś widocznego gołym okiem, bez przyglądania się :)
Ale ja ją widzę bez wpatrywania się 😜
 
a no to dobrze. Ja też mam dość wczesne owulacje, bo raczej w 11dc, zdążyło się też w 10dc (w 9dc miałam już 20mm pęcherzyki) i w sumie nic lekarze na to nie mówili - jedynym problemem było to, że u mnie endo nie nadąża.
Nie wiem jakie suple bierzesz, ale u mnie chyba mogą mieć wpływ na przyspieszenie, bo w tym cyklu nie chciało mi się brać i miałam owu prawdopodobnie dopiero 12dc
Biorę tylko acard w sumie drugi miesiąc i prenatal uno, nic więcej. A czy Ty kochana wstajesz jeszcze o 6? 😁
 
Tak właśnie chce zrobić drożność. Z Luxmedu mi nikt nie wystawi skierowania bo się tłumaczą, że to nie jest placówka do leczenia niepłodności i wysylaja do kliniki. Mam termin na koniec kwietnia do gina na NFZ, który mówił, że wystawi po badaniu nasienia.
Boje się tej immunologii ze względu na moje liczne alergie i AZS. Tylko nie wiem co tu zbadać
ja (ja, moja prywatna opinia, opinia laika, nic nie narzucam) nie wchodziłabym sama w badania z immunologii, bo tego jest tyle... No i też kosztują swoje. Chyba bym wtedy poszła do jakiegoś immunologa od niepłodności (nie musi być od razu taki, do którego się czeka pół roku i kosztuje 500 zł wizyta), żeby dobrał odpowiednie badania, zrobila co on kazał i wtedy kombinowała co dalej
 
@Brownie1992 ja też jestem w takim zawieszeniu jak Ty. Jeśli wyjdą mi niedrożne jajowody to prawdopodobnie mamy przyczynę. Jeśli wyjdą drożne to znowu będziemy z mężem w punkcie wyjścia, bo pozornie patrzeć mamy dobre warunki na cionsza. Ludzie mają więcej utrudnień i się udaje.
 
a kiedy masz drożność?
Mam nadzieję że w kwietniu. Jak dostanę okres mam się zgłosić do mojej gin i ona albo mi powie, że mam się szykowac na któryś kwiecień, albo powie że dopiero maj. Ogólnie ze zrobieniem drożności mi nie po drodze, robię ją od grudnia😛 najpierw jedna gin ze mną zwlekała, bo albo sprzęt się psuje, albo nie ma miejsca, bo takie obłożenie. Poszłam do drugiej i mam nadzieję, że się uda w końcu 🥲 mój mąż tak jak mówił wcześniej, że to znak od niebios, że nie muszę robić, bo zajdę bez tego, tak teraz przebiera nogami z niecierpliwością, kiedy w końcu mi zrobią te badanie, bo czas leci 😃💆
 
reklama
ja (ja, moja prywatna opinia, opinia laika, nic nie narzucam) nie wchodziłabym sama w badania z immunologii, bo tego jest tyle... No i też kosztują swoje. Chyba bym wtedy poszła do jakiegoś immunologa od niepłodności (nie musi być od razu taki, do którego się czeka pół roku i kosztuje 500 zł wizyta), żeby dobrał odpowiednie badania, zrobila co on kazał i wtedy kombinowała co dalej
Właśnie chciałam iść z czymś konkretnym już.
Ale faktycznie tego jest tak dużo i dla mnie na razie to czarna magia.
Chyba, że bardziej doświadczone dziewczyny doradza co bym mogła zbadać ?
Na razie patrzyłam na znanym lekarzy to z twarzy nikt do mnie nie przemówił 😅
 
Do góry