reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Chociaż jutrzejsza beta to wiadomo, za wcześnie

Kochana, a može jednak to za wcześnie? Niby wiesz, že może jeszcze nic nie być, a założę się, że zaczniesz się od razu stresować. Hm?
wiecie, to nie do końca jest tak, ze jest za wcześnie, przy ivf transferuje się pięciodniową blastocystę (choć czasem trzydniowy zarodek), wiec w dniu transferu tak jakby jestem w 5dpo, wiec to tak jakbym jutro była 9dpo :) najprawdopodobniej nic nie wyjdzie, ale zdarza się, ze wychodzi 😛😛😛
 
wiecie, to nie do końca jest tak, ze jest za wcześnie, przy ivf transferuje się pięciodniową blastocystę (choć czasem trzydniowy zarodek), wiec w dniu transferu tak jakby jestem w 5dpo, wiec to tak jakbym jutro była 9dpo :) najprawdopodobniej nic nie wyjdzie, ale zdarza się, ze wychodzi 😛😛😛
A, to ja tego nie wiedziałam 🙂.
To i tak bym testowała najwcześniej we wtorek, ale oczywiście trzymam kciuki żebyś już jutro miała dla nas dobrą wiadomość 🙂.
 
jak to pięknie napisane jest... ale wiecie też co zauważyłam? Fajne w tym całym smutku jest jedynie to, że mamy siebie tutaj i wiemy w głębi duszy jak to wszystko wygląda i dzięki temu człowiek czuje spore wsparcie nawet bez wielu słow, bo wiesz że ktoś z serducha wspiera i rozumie!
Tak, myślę, że wsparcie osób mających podobne problemy jest ogromnie ważne.
 
reklama
wiecie, to nie do końca jest tak, ze jest za wcześnie, przy ivf transferuje się pięciodniową blastocystę (choć czasem trzydniowy zarodek), wiec w dniu transferu tak jakby jestem w 5dpo, wiec to tak jakbym jutro była 9dpo :) najprawdopodobniej nic nie wyjdzie, ale zdarza się, ze wychodzi 😛😛😛
Jedynie trzeba uważać, żeby nie wyszło Ovitrelle.

Ja miałam 5dpt betę 20 więc pewnie 4dpt już jakieś ślady by tam wyszły :-).
 
Do góry