reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Nie było mnie dwa dni a tu takie piękne krechy. @Aczkolwiek@to_na_pralkę @Kotciara gratuluję ❤️😍 cudny marzec.

Dziś mam troszkę nostalgiczny dzień bo dokładnie 2 lata temu straciłam swoją pierwszą kruszynkę 💔

Miłej niedzieli kochane ❤️ jutro wchodzę na forum to poproszę relacje z bety, i wincej kresków! 😘
Miałam problem z reakcja. Przykro mi z Twojej straty, a za gratulacje ślicznie dziekuje 😘😘
 
reklama
Mam pytanie z innej mańki, a nuż ktoś wie?
Lecą mi włosy. Ale naprawdę strasznie. Są wszedzie, przeczesanie włosów dłonią kończy się wyciągnięciem garści włosów. Po nocy z poduszki zgarniam dwie garście. To już jest po prostu przerazajace...

Zawsze miałam mega gęste włosy, zawsze byłam koszmarem fryzjerów, zawsze było "Jezu ile pani tu tego ma", zwykle podcięcie końcówek a pół podłogi w moich klakach (niestety głowa to nie jedyne takie miejsce na moim ciele... Taka uroda). Teraz zaczynam zauważać spore prześwity.... Do tego ewidentnie dużo wolniej rosną.

Do celu: czy możecie mi polecić jakieś szampony, odżywki, wcierki, maski czy cokolwiek, co byłoby w stanie mi zatrzymać to szaleństwo?
mi wypadały garściami i pomogł trochę szampon Vichy dercos energising jeśli chcesz na szybko to trochę przystopować

Ale oczywiście za wszelką cenę szukałabym przyczyny. ferrytyna i cynk ok? Stres? U mnie dopiero po latach się okazało że tarczyca mogła na to wpłynąć. Z tego co pamiętam Ty masz hormony tarczycy ok ale może czegoś innego trochę brakuje
 
Mam pytanie z innej mańki, a nuż ktoś wie?
Lecą mi włosy. Ale naprawdę strasznie. Są wszedzie, przeczesanie włosów dłonią kończy się wyciągnięciem garści włosów. Po nocy z poduszki zgarniam dwie garście. To już jest po prostu przerazajace...

Zawsze miałam mega gęste włosy, zawsze byłam koszmarem fryzjerów, zawsze było "Jezu ile pani tu tego ma", zwykle podcięcie końcówek a pół podłogi w moich klakach (niestety głowa to nie jedyne takie miejsce na moim ciele... Taka uroda). Teraz zaczynam zauważać spore prześwity.... Do tego ewidentnie dużo wolniej rosną.

Do celu: czy możecie mi polecić jakieś szampony, odżywki, wcierki, maski czy cokolwiek, co byłoby w stanie mi zatrzymać to szaleństwo?
Też miałam ten problem przez niedoczynność tarczycy. I tak, jak Ty miałam mocne i bardzo gęste włosy.

Od kilku miesięcy stosuję szampony Kerastase Bain Specifique Prevention.
Tani nie jest, ale zauważyłam poprawę.
 
mi wypadały garściami i pomogł trochę szampon Vichy dercos energising jeśli chcesz na szybko to trochę przystopować

Ale oczywiście za wszelką cenę szukałabym przyczyny. ferrytyna i cynk ok? Stres? U mnie dopiero po latach się okazało że tarczyca mogła na to wpłynąć. Z tego co pamiętam Ty masz hormony tarczycy ok ale może czegoś innego trochę brakuje
stresu to u mnie pod dostatkiem. Generalnie tak dobrze nasuplementowana i odżywiona nie byłam chyba nigdy :D
 
Mam pytanie z innej mańki, a nuż ktoś wie?
Lecą mi włosy. Ale naprawdę strasznie. Są wszedzie, przeczesanie włosów dłonią kończy się wyciągnięciem garści włosów. Po nocy z poduszki zgarniam dwie garście. To już jest po prostu przerazajace...

Zawsze miałam mega gęste włosy, zawsze byłam koszmarem fryzjerów, zawsze było "Jezu ile pani tu tego ma", zwykle podcięcie końcówek a pół podłogi w moich klakach (niestety głowa to nie jedyne takie miejsce na moim ciele... Taka uroda). Teraz zaczynam zauważać spore prześwity.... Do tego ewidentnie dużo wolniej rosną.

Do celu: czy możecie mi polecić jakieś szampony, odżywki, wcierki, maski czy cokolwiek, co byłoby w stanie mi zatrzymać to szaleństwo?
Miałam ten problem po 1szym łyżeczkowaniu. Wtedy nie połączyłam faktów, że to pewnie po narkozie.
Z polecenia fryzjerki kupiłam szampon I odżywkę firmy RICA. Szampon ok. Stówki i odżywka też. To były najlepsze (i najdroższe😁) kosmetyki do włosów jakie miałam do tej pory. I pomogły bardzo po miesiącu stosowania.
 

Załączniki

  • Screenshot_20230305_195432_Chrome.jpg
    Screenshot_20230305_195432_Chrome.jpg
    207,9 KB · Wyświetleń: 48
Mam pytanie z innej mańki, a nuż ktoś wie?
Lecą mi włosy. Ale naprawdę strasznie. Są wszedzie, przeczesanie włosów dłonią kończy się wyciągnięciem garści włosów. Po nocy z poduszki zgarniam dwie garście. To już jest po prostu przerazajace...

Zawsze miałam mega gęste włosy, zawsze byłam koszmarem fryzjerów, zawsze było "Jezu ile pani tu tego ma", zwykle podcięcie końcówek a pół podłogi w moich klakach (niestety głowa to nie jedyne takie miejsce na moim ciele... Taka uroda). Teraz zaczynam zauważać spore prześwity.... Do tego ewidentnie dużo wolniej rosną.

Do celu: czy możecie mi polecić jakieś szampony, odżywki, wcierki, maski czy cokolwiek, co byłoby w stanie mi zatrzymać to szaleństwo?
Ja z kolei zauważyłam, że mi rosną jak szalone i mam sporo baby hairów: i łącze to z tym, że biorę te wszystkie suple. Pueria zamiennie z pregną, wiesiołek, osobno cynk co drugi dzień, witamina d 2000 albo 4000 co drugi dzień, witamina C prawie codziennie. I może też miovelia coś tam w sobie takiego ma.

W okresie od zakończenia połogu do rozpoczęcia starań (pół roku) włosy leciały mi jak szalone. Potem jeszcze przez jakiś czas też, a od kilku miesięcy obserwuje zmianę. A no i też od maja biorę letrox
 
Mam pytanie z innej mańki, a nuż ktoś wie?
Lecą mi włosy. Ale naprawdę strasznie. Są wszedzie, przeczesanie włosów dłonią kończy się wyciągnięciem garści włosów. Po nocy z poduszki zgarniam dwie garście. To już jest po prostu przerazajace...

Zawsze miałam mega gęste włosy, zawsze byłam koszmarem fryzjerów, zawsze było "Jezu ile pani tu tego ma", zwykle podcięcie końcówek a pół podłogi w moich klakach (niestety głowa to nie jedyne takie miejsce na moim ciele... Taka uroda). Teraz zaczynam zauważać spore prześwity.... Do tego ewidentnie dużo wolniej rosną.

Do celu: czy możecie mi polecić jakieś szampony, odżywki, wcierki, maski czy cokolwiek, co byłoby w stanie mi zatrzymać to szaleństwo?
a moze zmieniasz okrywé jak moj pies na wiosné :D

A serio, to moze jakis stres. Moja siostra robiła sobie kuracje mezoterapią oczywiscie po wykluczenie, że to nie problem gdzieś wewnątrz.

a moze tez masz czegos za duzo, albo jakies leki, które przyjmowałaś maja takie skutki uboczne
:( z włosami to i ja mam problem :(
 
reklama
a moze zmieniasz okrywé jak moj pies na wiosné :D

A serio, to moze jakis stres. Moja siostra robiła sobie kuracje mezoterapią oczywiscie po wykluczenie, że to nie problem gdzieś wewnątrz.

a moze tez masz czegos za duzo, albo jakies leki, które przyjmowałaś maja takie skutki uboczne
:( z włosami to i ja mam problem :(
precyzując - mezoterapia igłowa na skore glowy
 
Do góry