reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Jestem zazdrosna!
jealous GIF
Sad Hugs GIF by Debbie Ridpath Ohi
 
reklama
No nie wierzę 🤣
Acard na migreny Ci pomaga ? Tego jeszcze nie żarłam 😅
serio. Nie mam na to żadnego naukowego dowodu, zaczęłam to żreć na endometrium, ale z migren przewlekłych 15+ dni w miesiącu, w tym co najmniej 2 dni w miesiącu na L4, z rzyganiem i spaniem na podłodze w łazience i błaganiem męża o to, by mnie po prostu zabił z litości zeszłam do 10 dni z bólem o niskim natężeniu, z którym sobie radze Dezamigrenem albo etopiryną (!!!). Dla mnie to cud i nowa jakoś życia, a przeszłam wiele leków, włącznie z topamaxem, po którym zaliczyłam jadłowstręt i powrót na skraj zaburzeń odżywiania. Tak jak mówię, jestem dowodem anegdotycznym, a nie naukowym, ale tak długo, jak będę mogła żreć acard (=żaden lekarz mi nie zabroni), będę go żreć.
 
@Nasturtium @Owulacja czyli też jesteście tymi nieszczęśliwymi dziećmi, które mają urodziny w wakacje? W czasach szkolnych była u mnie rozpacz, że nie można zgrać ekipy na przyjęcie urodzinowe ;)
 
reklama
serio. Nie mam na to żadnego naukowego dowodu, zaczęłam to żreć na endometrium, ale z migren przewlekłych 15+ dni w miesiącu, w tym co najmniej 2 dni w miesiącu na L4, z rzyganiem i spaniem na podłodze w łazience i błaganiem męża o to, by mnie po prostu zabił z litości zeszłam do 10 dni z bólem o niskim natężeniu, z którym sobie radze Dezamigrenem albo etopiryną (!!!). Dla mnie to cud i nowa jakoś życia, a przeszłam wiele leków, włącznie z topamaxem, po którym zaliczyłam jadłowstręt i powrót na skraj zaburzeń odżywiania. Tak jak mówię, jestem dowodem anegdotycznym, a nie naukowym, ale tak długo, jak będę mogła żreć acard (=żaden lekarz mi nie zabroni), będę go żreć.
A jak Twoje włosy teraz?
 
Do góry