Co do malowania po numerach itp, kiedyś myślałam żeby zamówić zestaw, w trakcie starań o pierwsze dziecko. Ale zobaczyłam że są na youtubie tutoriale jak namalować obraz farbami akrylowymi, i pomyślałam że spróbuję najpierw tak "normalnie" malować. Naprawdę spoko się to robi, prosto, nawet fajnie się ogląda takie tutoriale
wkleję linka, możecie sobie puścić w przyspieszonym tempie. I zamówiłam najtańszy zestaw farb i pędzelków, do tego okazało się że są tanie płótna w bloku zamiast takich na drewnianych ramach (zawsze to mniej miejsca), zaczęłam malować i bardzo to polubiłam. Ale po porodzie jeszcze nie wróciłam do malowania bo jednak jak mam wieczorem te 2h dla siebie to już mi się nie chce
Tu przykładowe "dzieło", odbicie w szybie trochę przeszkadza ale nie mam innych zdjęć :d
Zobacz załącznik 1510286
A tu link do randomowego tutorialu, lubiłam ten kanał:
Też tak mam
zazwyczaj przed zaśnięciem sobie rozkminiam, czy coś tam się wykluwa czy jednak nie.
Oo babcia męża kiedyś do teściowej ponoć powiedziała że trójka dzieci to patologia :d a teściowa ma trójkę. Ale babcia była taka kochana że aż nie wierzę żeby mówiła to złośliwie, prędzej podejrzewam że mogła opowiadać o jakiejś tam rodzinie gdzie jest patologia i akurat trójka dzieci.
Znowu moja babcia jak widziała mnie z dzieckiem to mówiła "ale roboty przy dziecku, a wyobraź sobie drugie takie małe, kto by miał na to siłę" a jak przebąknęłam że ludzie dają radę itp to mówi że niee nie ma co drugiego dziecka tak szybko. Już zdecydowała za mnie