reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Moje Drogie, na instagramie Stowarzyszenia Nasz Bocian trwa sesja Q&A. Można zadawać pytania. Na swoje odpowiedź już uzyskałam 😉 zachęcam do zapoznania się z treściami na tym profilu, oczywiście jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście bo cześć z Was jest pewnie na bieżąco 😅
 

Załączniki

  • IMG_8182.jpeg
    IMG_8182.jpeg
    107,4 KB · Wyświetleń: 66
  • IMG_8181.jpeg
    IMG_8181.jpeg
    66,4 KB · Wyświetleń: 67
Ale dotrzymałaś? 😂😂😂
Ja mialam tak ostatnio na spacerze z wózkiem. Tak zapieprzałam do domu, że balam sie czy dziecko wstrząsu mózgu nie dostanie :)
Tak, wbiegłam do domu, psa zostawiłam w szelkach, tylko smycz odpięłam i migusiem na kibelek. Stary krzyczy „mysza co tak wleciałaś szybko do domu??”
A ja odpowiadam „bo się zaraaaaaz zesram” 🤣🤣
Samo życie. A dziecko całe? 😁
 
Przepraszam, że się wtrącę. Wręcz nie powinnam tu w ogóle pisać. Zaglądam tutaj, bo pewnym osobom kibicuję cały czas po cichu.

Chcę zdementować to, że po piku trzeba czekać na owu, gdyż ja jestem przypadkiem takim, że pik u mnie oznaczał dzień, moment owulacji. Dodaję tutaj moje testy, gdzie 11dc to był pik (temp. rowniez wskazywala, ale na telefonie nie mam foto, wiec teraz nie wkleje), a seks 2 razy był tylko w 7dc. Dzisiaj jestem w 31tc. Tak więc pik może oznaczać, że owu jest tuż tuż, jak nie już, albo będzie w granicach 2 dni.

I też teoria taka, że nie trzeba tuż przed lub w samą owu, żeby była ciąża. U mnie, jak widać, bylo kilka dni przed owu.
Są różne przypadki, gdzie nie wrzuca się wszystkich do jednego worka.

Kciuki dla Was, mniej spin, bo po co to. Każda chce tu osiągnąć ten sam cel, wspierajcie się, a nie kłóćcie :)

Edit. Zapomniałam o totce i nick mój wcześniej to Muszkietery, może ktoś pamięta;)

Nie bardzo wiem co chciałaś udowodnić tym wpisem. Przecież wielokrotnie było już pisane, że plemniki są wstanie przeżyć 2-3 dni (zakładając brak problemów z nasieniem), a w skrajnych przypadkach mówi się nawet o 7 dniach. Biorąc pod uwagę, że bezproblemowo zaszłaś w 4 ciąże, to ani Ty ani Twój mąż nie macie problemów z płodnością także, nie wiem co tutaj za okrycie ameryki 🤡
 
Nie bardzo wiem co chciałaś udowodnić tym wpisem. Przecież wielokrotnie było już pisane, że plemniki są wstanie przeżyć 2-3 dni (zakładając brak problemów z nasieniem), a w skrajnych przypadkach mówi się nawet o 7 dniach. Biorąc pod uwagę, że bezproblemowo zaszłaś w 4 ciąże, to ani Ty ani Twój mąż nie macie problemów z płodnością także, nie wiem co tutaj za okrycie ameryki 🤡
Przeczytaj wpis, któremu odpowiadam :) Do tego się odniosłam :)
 
reklama
Przeczytaj wpis, któremu odpowiadam :) Do tego się odniosłam :)

Tak przyjmuje producent i w każdej ulotce masz to napisane. Z tego co wiem nie miałaś monitoringu także nie wiesz w 100% kiedy miałaś owulację, tak więc to tylko dowód anegdotyczny czyli żaden
 
Do góry