Nasturtium
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2022
- Postów
- 10 725
Trzymam kciuki żeby nie było, odpoczęłabyś chociaż trochę psychicznie. Z dobrego wyniku bardzo się cieszęnarazie jeszcze nie wiem, czy będą te plamienia, w tym miesiącu się okaże![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam kciuki żeby nie było, odpoczęłabyś chociaż trochę psychicznie. Z dobrego wyniku bardzo się cieszęnarazie jeszcze nie wiem, czy będą te plamienia, w tym miesiącu się okaże![]()
A jaki masz dalszy plan leczenia jeśli podczas stymulacji nie uda się zajść?A to już Was tak na IVF przygotowują? Chyba mi coś umknęło. Czy po prostu mówią że to jedna z opcji?
Btw dziś wieczorem mam monitoring, zaczyna mnie stresować czy będzie jakiś pęcherzyk. W tym cyklu podwójna dawka lametty, lekko czuję jajniki ale tak ledwo co, obawiam się że nie ruszyło :/ i po prostu jak mam znowu mieć taki długi cykl to się odechciewa wszystkiego... Znowu co tydzień monitoringi itp. Ale pewnie niepotrzebnie się nakręcam, po prostu jak wcześniej na monitoringi jeździłam z neutralnym nastawieniem tak teraz mam wrażenie że pali mi się grunt pod nogami no bo jak przy podwójnej dawce nie ruszy to mam tylko dwa cykle na kolejne próby... I nad wszystkim wisi widmo powrotu do pracy bo nie chcę ciągnąć wychowawczego w nieskończoność. Chociaż zobaczymy bo może mi się zmieni podejście.
jak byliśmy u androloga to zrozumiałam to tak, że po trzech miesiącach od wizyty powtarzamy badania nasienia i wtedy decydujemy o dalszych krokach. I ja to odczytałam tak, że od wyników zależy, czy idziemy w stymulacje czy ivf. I że jak te wyniki się nie poprawia, albo za mało się poprawia, to robimy jeszcze badania genetyczne.A to już Was tak na IVF przygotowują? Chyba mi coś umknęło. Czy po prostu mówią że to jedna z opcji?
Btw dziś wieczorem mam monitoring, zaczyna mnie stresować czy będzie jakiś pęcherzyk. W tym cyklu podwójna dawka lametty, lekko czuję jajniki ale tak ledwo co, obawiam się że nie ruszyło :/ i po prostu jak mam znowu mieć taki długi cykl to się odechciewa wszystkiego... Znowu co tydzień monitoringi itp. Ale pewnie niepotrzebnie się nakręcam, po prostu jak wcześniej na monitoringi jeździłam z neutralnym nastawieniem tak teraz mam wrażenie że pali mi się grunt pod nogami no bo jak przy podwójnej dawce nie ruszy to mam tylko dwa cykle na kolejne próby... I nad wszystkim wisi widmo powrotu do pracy bo nie chcę ciągnąć wychowawczego w nieskończoność. Chociaż zobaczymy bo może mi się zmieni podejście.
nie, rozważamy jeszcze, przemyślenia mamy, ale ostatecznej decyzji nieTo już jesteś zdecydowana na ivf?
A to już Was tak na IVF przygotowują? Chyba mi coś umknęło. Czy po prostu mówią że to jedna z opcji?
Btw dziś wieczorem mam monitoring, zaczyna mnie stresować czy będzie jakiś pęcherzyk. W tym cyklu podwójna dawka lametty, lekko czuję jajniki ale tak ledwo co, obawiam się że nie ruszyło :/ i po prostu jak mam znowu mieć taki długi cykl to się odechciewa wszystkiego... Znowu co tydzień monitoringi itp. Ale pewnie niepotrzebnie się nakręcam, po prostu jak wcześniej na monitoringi jeździłam z neutralnym nastawieniem tak teraz mam wrażenie że pali mi się grunt pod nogami no bo jak przy podwójnej dawce nie ruszy to mam tylko dwa cykle na kolejne próby... I nad wszystkim wisi widmo powrotu do pracy bo nie chcę ciągnąć wychowawczego w nieskończoność. Chociaż zobaczymy bo może mi się zmieni podejście.
Moze we krwi polazać, ze ciąża jest, a w moczu moze być za małe stężenie i jeszcze nie wyjdzie test. Ale wynik bety 7d po o niczym nie przesądza, to, ze jest negatywna nie oznacza, ze np za 2 dni nie moze być pozytywna. Właściwy poziom proga potwierdza ovu, jest jedno kłócie i 2 wyniki.Dziewczyny m, bo czegoś nie rozumiem.
Można iść na proga 7DPO i on pokaże czy była owulacja, ale wtedy można tez zrobić betę i ona może wykryć wczesna ciąże? Jeżeli beta nie pokaże ciąży ale będzie odpowiedni prog to znaczy, że owulacja była i pękł pęcherzyk?
W sytuacji pobrania po prostu pobieracie 2w1 żeby raz się kłóć?
kurcze niesamowiteMoze we krwi polazać, ze ciąża jest, a w moczu moze być za małe stężenie i jeszcze nie wyjdzie test. Ale wynik bety 7d po o niczym nie przesądza, to, ze jest negatywna nie oznacza, ze np za 2 dni nie moze być pozytywna. Właściwy poziom proga potwierdza ovu, jest jedno kłócie i 2 wyniki.