Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 705
bardzo mocno trzymam kciuki, żeby się udało jednakPodejmuję próbę wyjaśnienia mojego postu: jest mi bardzo ciężko w czasie starań z kombinacjami z seksem. U mnie to nie tylko leki, liczenie dni itd., ale też kombinowanie, żeby doszło do zbliżenia. Oczekiwanie, że partner wróci z pracy, nadzieja, że w tym dniu dojdzie do zbliżenia. Dzięki inseminacji, udało mi się od tego odpocząć- zaufałam lekarzowi i procedurze. Przestałam rozmyślać, co by tu jeszcze, jak by tu jeszcze, ile jeszcze.
Wiem już, że jest to wg niektórych użytkowniczek forum niewłaściwe i błędne podejście. Ale tak mi się zrobiło, że po inseminacji czuję spokój w środku. Wiem, że pewnie się nie uda, ale przynajmniej ten raz czuję, że zrobiliśmy wszystko na 100% i daje mi to ulgę, bo piłka przestała wreszcie być po mojej stronie.
Rozumiem o co Ci chodzi. Starania są wykańczające. Jeżeli ten cykl przyniósł Ci ulgę, IUI pozwoliło odpocząć, złapać oddech, poczuć się lepiej, to to jest najważniejsze