reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
A gdzie ten mit, że „Matka wszystko czuje”? Nie zapytała przez ten okres czy przypadkiem nie jesteś w ciąży?

Ja nie przepadam za moja matka więc się raczej nie czujemy.
Oczywiście ona ma mega żal za to 🤷‍♀️
Cóż uważam że jak grasz tak masz

haha musiała mieć niezła minę jak się dowiedziała, że już na wylocie jesteś :D

Tak spytała czy termin jest na sierpień tego roku 😆
 
Dokładnie. Ja też jestem chyba w takim razie fanatyczna madka bo moje dzieci nie jedzą ani mięsa, ani żadnych innym produktów odzwierzęcych 🤡
I kazdy ma wlasne zdanie i swoją wizję swiata. Chodzi tylko o to, by na silę się noe obrazać i nie udowadniać wlasnej racji i to w kazdym temacie, religia, polityka, sposób zywienia itp itd... skrajni przeciwnicy czyjegoś zdania, ktorzy zakrzykują "swoimi prawdami i przekonaniami innych" są nie do zniesienia...
 
Dziewczyny ja tego nie rozumiem… „peak” miałam 10dc. owulaczki z dnia na dzień słabły, a dzisiaj znów takie coś…🤔 15dc.
 

Załączniki

  • 6760AD71-D8FF-49C6-A404-187205187D8F.jpeg
    6760AD71-D8FF-49C6-A404-187205187D8F.jpeg
    599,5 KB · Wyświetleń: 63
Są i zawsze takie będą. Ciekawe jak sobie radzą z tym, że dziecko liże np. podłogę. 🤔 Ja generalnie o ile o sposobie karmienia nie nasłuchałam się jakoś dużo, to o CC już tak. Nawet kiedyś zasłyszałam, że to nie poród, tylko wydobyciny. Tak samo w rozmowach z niektórymi znajomymi, gdy dowiedziały się, że miałam CC, to nagle "a to ty nic nie wiesz o porodzie". A fakt, że spędziłam na porodówce tylko kilka godzin ze skurczami i trafiłam na citowe cięcie, to nic i o porodzie nie mam zielonego pojęcia. Smutne to, że to najczęściej właśnie kobieta kobiecie nie potrafi okazać zrozumienia i wsparcia, tylko jeszcze dokłada swoje trzy grosze, jakby zmartwień było mało. Ja przez bardzo długi czas czułam się gorsza dlatego, że miałam CC, takie komentarze mnie dobijały, bo czułam się tak, jakbym CC było moim wyborem i "pójściem na łatwiznę", a to wszystko było dla mnie bardzo stresujące i traumatyczne. Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji, że dosłownie zapomniałam jak się nazywam. Teraz, gdy patrzę na to po czasie, to jestem zła na siebie, że pozwoliłam sobie w ogóle na komentarze w takim tonie i uważam, że taka wojna i próby udowadniania co jest lepsze: kn/kp czy poród sn/cc to zupełny bezsens, bo przecież najważniejsze w tym wszystkim powinno być dobro dziecka i dbanie o jego prawidłowe odżywienie i rozwój.
A ja sobie nie wyobrażam osobiscie doswiadczać porodu inaczej niz przez cc i opinie innych na ten temat splywają po mnie jak po kaczce. Tu wiem co mnie czeka od a do z a porod naturalny jest mi nieznany i nie uwazam, ze tracę cokolwiek nie doswiadczając go😁😁😁
 
Wkurzyłam się. Właśnie wróciłam z monitoringu i okazuje się, że jestem już po owulacji, która normalnie powinna być dopiero za 3-4 dni. A że od dwóch tygodni zmagam się z grypą, to nie mierzyłam temperatury i seksu też nie było w tym tygodniu. No kur... :mad:
 
reklama
A ja sobie nie wyobrażam osobiscie doswiadczać porodu inaczej niz przez cc i opinie innych na ten temat splywają po mnie jak po kaczce. Tu wiem co mnie czeka od a do z a porod naturalny jest mi nieznany i nie uwazam, ze tracę cokolwiek nie doswiadczając go😁😁😁

Wazne, zeby nie przejowac się opiniami innych (wiadomo, ze nie raz ciężko)
Po drugie można sobie planować a i tak zycie (dzidzius) sam to zweryfikuje.
Kiedys zanim myslalam o dzieciach chciałam miec cc, ale jak zaszłam to tak jakos sn i tez tak urodzilam (co prawda porod spoko bo 4 h) ale bardzo denerwuje mnie to jak ktos właśnie źle mowi o cc (nie jego zoo i nie jego małpy aby się wtrącać).
 
Do góry