reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

reklama
Jakbym byla pewna na 100% ze pomoże itp to bym kupiła 😀 albo inaczej mężu by kupił
mi się to wydaje już mało 😅
Moje suple 300pln miesięcznie
Męża suple drugie tyle
Do tego jego leki 90 PLN za 10 tabletek, bierze jedna codziennie 😅

Nie liczę badań i wizyt u lekarza.

Jak mi ktoś da gwarancję skuteczności, to biorę ten miód w ciemno 😁

Edit: no dobra, w sumie z tym kosztem supli przesadziłam, bo cześć jest na 2 miesiące, ale tak 450 na dwa miesiące nam na osobę wychodzi, do tego dodatkowe składniki diety typu orzechy itd, to na spokojnie do tych 600 PLN na miesiąc na naszą dwójkę dobijemy
 
Ostatnia edycja:
Hej ! Zgłaszam się ze swoimi 2 kreseczkami ❤️🤞🏻
 

Załączniki

  • IMG_5456.jpeg
    IMG_5456.jpeg
    466 KB · Wyświetleń: 153
Hej dziewczyny 😘 mnie dzisiaj jeszcze będzie trochę mniej, muszę to wszystko przetrawić. W dodatku wczoraj warknęłam na męża bo chciał porozmawiać o zapisaniu się do kliniki... Ironicznie zapytałam po co, przecież tylu lekarzy powiedziało że jest wszystko ok i nie mam problemu... Czasami wychodzi ze mnie taka zołza że sama siebie nie poznaje 😒
 
reklama
Do góry