Dong
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2022
- Postów
- 484
W jakich dniach brałaś tabletki i co to było?Tak dokładnie
Jakiej długości masz średnio cykle?
Z jakiej przyczyny masz brać duphaston?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W jakich dniach brałaś tabletki i co to było?Tak dokładnie
U mnie tez paski 0.50 i pozniej w ciagu dnia słabsze, też jestem przed ovu, radzę jeszcze poczekać te 3 czy 4 dni. U mnie zgodnie z temperaturą z poprzednich cykli od pierwszej najnizszej temperatury ovu wypada 3 lub 4 dnia od pomiaru. Moze u Ciebie będzie podobnie.kurcze jak dla mnie to owulacja jeszcze przed Tobą i to całkiem blisko. Temperatura się dość wyrównała i nie wariuje - ze dwa dni bym poobserwowała czy nie będzie skoku
Mam odpowiedzialne stanowisko. Zarządzam zespołem księgowości, który obsługuje jedna ze spółek. No i w sumie mam zakres obowiązków głównego księgowego, a nie zastępcy. Więc tak jest dużo stresu. Ale tak naprawdę staramy się od wiosny zeszłego roku. Takie mocne stresy zaczęły się końcem roku kiedy zmienili nam system i zmienił się główny, który odwala spychologię. Więc nie wiąże braku ciąży tylko ze stresem w pracy. Moje wyniki nie są złe. Tak naprawdę walczę tylko z prolaktyna. Nie mam plamien między miesiączkowych jak niektóre dziewczyny tutaj, owulacje swoje potwierdzone monitoringiem, prog spoko chociaż i tak mam duphaston. Po za tym w zeszłym roku byliśmy kilka razy na romantycznych wyjazdach. Gdyby tzw cudowne odpuszczenie działało to dawno byłabym w ciążyWłaśnie powiedział tylko żeby brać a nic na temat kiedy skończyć. A ja nie wpadłam na to żeby zapytać
O kurde takie rzeczy robisz w pracy? Ja bym była kłębkiem nerwów. Jak masz tyle stresu w pracy to nie myślisz że może przez to nie wychodzi z ciążą? Wybacz bo nie pamiętam Twojej historii. Ja miałam bardzo stresującą pracę i podejrzewam że przez to nie miałam owulacji, tyle że wtedy wystarczyła stymulacja i się udało. No bo teraz nie pracuję i owu mam, po 30dc co prawda albo coś po porodzie się przestawiło...
To bobaski na ścianach u ginekologów to ciosy poniżej pasaA ja czekam sobie na wizytę ciekawe co przyniesie nowego….
Wiesz co ja w obecnym cyklu miałam owulację w 36dc. Także nic nie jest przesądzone że po 18dc już musi być cykl bezowulacyjny.Tak wiem, moja gin mówiła , że też może zablokować dlatego kazała wziadc od 18 dnia cyklu był on wczoraj wstrzymałam się jak zobaczyłam ta mocniejsza kreskę ale dziś już słabsza więc nic z tego raczej
Noo jak masz swoje owulacje to co innego, chociaż cholera wie jak to wszystko jest powiązane.Mam odpowiedzialne stanowisko. Zarządzam zespołem księgowości, który obsługuje jedna ze spółek. No i w sumie mam zakres obowiązków głównego księgowego, a nie zastępcy. Więc tak jest dużo stresu. Ale tak naprawdę staramy się od wiosny zeszłego roku. Takie mocne stresy zaczęły się końcem roku kiedy zmienili nam system i zmienił się główny, który odwala spychologię. Więc nie wiąże braku ciąży tylko ze stresem w pracy. Moje wyniki nie są złe. Tak naprawdę walczę tylko z prolaktyna. Nie mam plamien między miesiączkowych jak niektóre dziewczyny tutaj, owulacje swoje potwierdzone monitoringiem, prog spoko chociaż i tak mam duphaston. Po za tym w zeszłym roku byliśmy kilka razy na romantycznych wyjazdach. Gdyby tzw cudowne odpuszczenie działało to dawno byłabym w ciąży
No często się spotyka niestety. To akurat takie większe centrum ale jak chodziłam tak prywatnie do gabinetu gdzie był tylko jeden ginekolog to nie byłoTo bobaski na ścianach u ginekologów to ciosy poniżej pasa