reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

wiesz… tu nie tylko w plamieniach jest problem, bo u @LadyCaro problemem jest również współczynnik męski, więc rozumiem, że nie ma siły aż tak poświęcać się temu endo, bo musi też dbać o drugą stronę. Wszystko w swoim czasie, to i tak dobrze, że udało jej się wywalczyć histeroskopie i na biopsji wyszło co wyszło, a to też trochę trwało
Wiem ze nie tylko. Ale teraz może problem tkwi w plamieniach 🤷‍♀️
Nie znam się na tym 😓
Chciałam tylko zasugerować poradzenie się innego gina
 
reklama
Też bym chciała już testować, a tu dopiero jestem na etapie owu i ciężkiej pracy 🤦 ciężkiej bo jeszcze jestem chora. Głowa mi pęka. A mój mąż na poważnie wziął się do pracy i jak obiecał że poprawi dopiero dzisiaj, tak owszem dotrzymał słowa ale zaraz po północy 🥴
 
Dziewczyny jest sens robić betę dzień po dniu? Bo martwi mnie ta słabsza kreska niż wczoraj .
Jeśli cie to uspokoi to nikt cie nie powstrzyma, chociaż sens badania bety to co 48h.
Natomiast pamiętaj ze przyrostów i rozwoju ciazy nie bada się poziomem wybarwienia kreski ;) mogłaś więcej wypić, test słabszy- duzo czynników do tego kawałka plastiku
 
Dziewczyny jest sens robić betę dzień po dniu? Bo martwi mnie ta słabsza kreska niż wczoraj .
generalnie chyba nie ma, bo bada się przyrost po 48h - wtedy jest najbardziej wiarygodny

Ale to z punktu medycznego. Z punktu emocjonalnego - jeżeli tak bardzi martwi Cię słaba kreska, że nerwowo nie wytrzymasz do jutra i chcesz się upewnić, że beta nie spada, nie będziesz przeliczać przyrostu i martwić się, że za mały, a ucieszy Cię i uspokoi po prostu brak spadku, to możesz rozważyć. To nie jest inwazyjne badanie, fizycznie nim sobie nie zaszkodzisz, ale psychicznie może podziałać dwojako. Kwestia zważenia plusów i minusów :)

Intensywnosc kreski na teście nie służy do określenia, czy beta rośnie prawidłowo - pamiętaj o tym proszę. Owszem, wszystkie cieszymy się, gdy kreski ciemnieją, ale brak takiego efektu nie musi znaczyć nic strasznego. Było tu już kilka dziewczyn, które bardzo martwiły się, bo kreski wychodziły słabsze niż wcześniej i nie ma ich tu, siedzą sobie na mamusiach :)
 
reklama
Do góry