reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe prawilne kreski 🌷☀️

Mój też jeździ nienajgorzej, ale za granicą to tylko drogi szybkiego ruchu :D Za to jest dobry na trasach, bo może przejechać jednego dnia 1,5k km i się nie zmęczy, a ja na autostradach zasypiam.
Za to ma jakieś inne wyczucie odległości, bo w momencie kiedy on hamuje to dla mnie już jest za blisko auta, które jedzie przed nim. Więc regularnie ja siedząc po stronie pasażera wciskam "hamulec" i drę się "hamuj" :D A on się wkurza, że przecież wszystko widzi :D
o jaaa, to ja mam podobnie, w sensie jestem zupełnym przeciwieństwem "siedzenia na dupie" :D a Stary to czasem tak zrwynie jeździ, jakby w ogóle nie brał pod uwagę, ze ktoś może mu gdzieś wyjechać czy coś.
Apropo jechania długich tras, to jak jeszcze nie prowadziłam to Stary jechał całą noc z Holandii do Polski, po całym dniu na nogach i jeszcze jednej kłótni wieczorem. Dla niewprawionego człowieka... to ja pamietam, że jak zajechaliśmy pod blok to dziękowałam, że żyjemy xD
 
reklama
A może to faktycznie jakiś składnik suplementu albo coś co bierzesz powoduje te plamienia. Może acard? Albo za dużo jakiejś witaminy się tak objawia?
Gdyby to było od suplementów to chyba w tym cyklu, w którym była ciąża to też byłyby plamienia, co nie? Tak głośno myślę.
 
A może to faktycznie jakiś składnik suplementu albo coś co bierzesz powoduje te plamienia. Może acard? Albo za dużo jakiejś witaminy się tak objawia?
nie biorę acardu.
Ciężko mi powiedzieć nawet. Wiem np że w badaniach miałam za dużo kwasu foliowego, ze aż był poza skalę. I nie wiem, czy przeginam, czy mam mutację, ale biorę metylowany już dłuszczy czas...
 
nie biorę acardu.
Ciężko mi powiedzieć nawet. Wiem np że w badaniach miałam za dużo kwasu foliowego, ze aż był poza skalę. I nie wiem, czy przeginam, czy mam mutację, ale biorę metylowany już dłuszczy czas...
Aha, myślałam, że acard był wśród Twoich eksperymentów :p

A ciekawe jakie by Ci wyszły poziomy hormonów w tych dniach cyklu. Czy w ogóle je się wtedy bada i coś pokażą? Teraz ja głośno myślę 😶
 
Aha, myślałam, że acard był wśród Twoich eksperymentów :p

A ciekawe jakie by Ci wyszły poziomy hormonów w tych dniach cyklu. Czy w ogóle je się wtedy bada i coś pokażą? Teraz ja głośno myślę 😶
brałam go jeden miesiąc i przestałam. Właśnie w styczniu po biochemie i miałam plamienia.
Nie przychodzi mi nic innego niż prog. Boże, co tam się dzieje w tej macicy to ja nie wiem.
 
reklama
Do góry