LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 662
@997tenNumerToKlopoty i ustaw awatar osobosłuchaj, ja z calego serca pragne i życzę Ci tej ciąży. A teraz
i siedź i czekaj
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@997tenNumerToKlopoty i ustaw awatar osobosłuchaj, ja z calego serca pragne i życzę Ci tej ciąży. A teraz
i siedź i czekaj
Ja nie spałam cała noc, zdrzemnęłam się po południu pół godziny… wzięło mnie spanie o 20 ale mówię kurde jeszcze trochę.. muszę poczekać na spacer z psem, ogarnąć… No i przetrzymałam Nie chce mi się spać… A dziś pełnia na którą jestem podatna jak fiks!nie polecam ćwiczeń po 20. Chodzę i sprzątam...
ja też gorzej śpię w pełnię. Super. Wszędzie trąbią o wysypianiu się a u mnie droga przez mękęJa nie spałam cała noc, zdrzemnęłam się po południu pół godziny… wzięło mnie spanie o 20 ale mówię kurde jeszcze trochę.. muszę poczekać na spacer z psem, ogarnąć… No i przetrzymałam Nie chce mi się spać… A dziś pełnia na którą jestem podatna jak fiks!
Czy taki może być?@997tenNumerToKlopoty i ustaw awatar osobo
Ja podobnie, na moni w piątek pecherzyk 18mm, a owiulak w środę pozytywny.Ja w ostatnim cyklu w poniedziałek miałam pęcherzyk 18 mm, a pękł dopiero w piątek wieczorem przy wielkości 25 mm, więc szanse masz spore
Bój sie boba... tatar vege toż to bluźnierstwoJeśli wymyślę wersje wege to spoko .
Wspaniale! Gratulacje i kciuki
W niedzielę gotowałam zupę pho .Tez jadłam. Lepsze niż surowe, ale wciąż nie mój smak. W ogóle ryba + ryż, to nie mój smak. Nie lubię tego połączenia nawet na talerzu obok siebie. Ale za to lubię inne: uwielbiam ramen, udon, zupę pho. Wiec nawet jak gdzieś wychodzę, to jeśli podaja tam coś poza sushi i sajgonkami, to jem
Jak ja cię w tej chwili rozumiem teraz tak mam że całkiem nie mam ochoty jechać na betę że strachu jak ostatnio że będzie malec co prawda nie mam auta ale są autobusy ale chyba wolę.czekac aż oddadzą mi auto czw/ptW ogóle jakbym jeszcze kiedyś zaszła w ciążę to zastanawiam się jak zrobić z betą. Przy pierwszej (donoszonej) ciąży powtarzałam po 48h, przyrost był dobry, potem zrobiłam jeszcze tylko raz dla formalności dzień przed wizytą u lekarza.
W drugiej ciąży powtórzona beta była spadkowa, więc potem już tylko zrobiłam żeby sprawdzić czy zeszła do zera.
W trzeciej powtórzona beta była dobra, zrobiłam 5 dni później przed wizytą u lekarza i już za mały przyrost. I jeszcze tydzień tak sobie rosła powoli bez sensu, ale wtedy to już musiałam sprawdzać jakby była CP.
I powiem Wam że teraz to bym najchętniej w ogóle bety nie sprawdzała. Może jedynie raz żeby mieć na papierze że jestem w ciąży, ale nie wiem czy potem powtarzać bo się przejechałam ostatnim razem... Sama nie wiem czy bardziej mnie będzie stresowało robienie bety czy właśnie nie robienie. Jeśli robienie to pewnie bym musiała co kilka dni, żeby się uspokoić że jest ok. A jak nie będę robić to po prostu będę liczyć na to że nie zacznę nagle krwawić.
Z kolejnej strony może bezpieczniej byłoby zrobić kilka razy żeby wykluczyć CP, skoro jestem po dwóch biochemach? No dylemat mam. Oczywiście czysto teoretyczny, najpierw musiałabym być w ciąży
Nie nie nagadał . Ale wiem ze kobiety nawet z endo 1 stopnia mogą wgl nie zajść . NiestetyEeee, chyba nie nagadał Ci tak lekarz? Ja znam sporo dziewczyn z podobnymi wynikami do Ciebie, zaszły w ciążę bez większych problemów.
Chociaż co ja gadam, endometrioza i PCOS to w sumie już jakby nie mieć macicy i jajników.