reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Wlasnie podejrzalam wyniki cytologii. Wyszlo mi zapalenie i zaznaczone : flora bakteryjna i grzyby candida. Kurde pierwszy raz mam wynik w takiej formie. Mam.nadzieje, ze sa.w.ciazy bezpieczne leki na takie infekcje bo sie zestresowalam troche.
Ja właśnie jestem podczas leczenia infekcji. Brałam Macmirror on jest bezpieczny dla kobiet w ciąży ale ten lek nie pomógł mi niestety. Teraz biorę Pimafucin i mam nadzienadzieję że tym razem wyleczę. Ja mam ciągłe powracające infekcję candidią to bardzo uciążliwe. Odstawiłam od maja cukry, słodycze, owoce, produkty z białej mąki i cały nabiał z mleka krowiego. Choć gdy dowiedziałam się o ciąży powoli włączam nabiał przetworzony taki jak kefir, jogurt naturalny. Dla mnie to walka już od jakiś 3 lat. Do tego probiotyk ginekologiczne każdego dnia. 😫😫😫 Życzę szybkiego wyleczenia.
 
reklama
Mnie od wczoraj coś kłuje nie wiem czy pęcherz czy pochwa wiec jutro pójdę do medicover niech mnie przebada rano tez zrobię mocz i resztę badań do wizyty :)
 
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

U mnie chwilowo silne mdłości minęły. Ale nadal jem mało i wybrednie.
Zmęczenie wciąż mi towarzyszy. Teraz mam długą przerwę następna wizyta 25 prenatalna.
Czy wy też tak macie że jest wam zwyczajnie zimno ?
 
Tak, dzisiaj jest mi cały dzień zimno. A o wymysłach kulinarnych to nie wspomnę.. Zobaczyłam w sklepie musztardę i nagle naszła mnie ochoty na gotowaną kiełbasę z musztardą, taką tłustą i soczystą 🙈 Ostatni raz jadłam takie danie chyba jako dziecko, u babci.
 
Mi też zimno, aż chce się wskoczyć pod koc z gorącą herbatą, a muszę siedzieć w pracy.
U mnie ostatnio seria niepowodzeń - bakterie w moczu, podejrzenie cytomegalowirusa (czekam na wynik awidności), a do tego bardzo silne bóle brzucha jak na miesiączkę. Jedyny plus, że nie ma żadnego krwawienia... Czekam z niecierpliwością na kolejną wizytę, nie wiem czego się spodziewać.

A co do jedzenia, to ja ostatnio uwielbiam kanapki z szynką/serem i pomidorem, mogę jeść kilka razy dziennie 😍
 
To też się pochwałę moją zachcianką, od wczoraj kapuśniak chodził za mną 🥹 kwaśny i pyszny, ale idę wie zdrzemnąć i zjem potem 😁
mi maz tez kupil kapusniak, ale twoj wyglada o wiele pyszniej 😋 mniam, narazie zjadlam ziemniaki, kotleta z pieczarka i serem zoltym i surowke z marchewki.

Mnie tez brzuch boli, mam nadzieje ze to tylko rozciaganie macicy a nic innego, bo czasem do tego bolu dochodza tez plecy.
 
mi maz tez kupil kapusniak, ale twoj wyglada o wiele pyszniej 😋 mniam, narazie zjadlam ziemniaki, kotleta z pieczarka i serem zoltym i surowke z marchewki.

Mnie tez brzuch boli, mam nadzieje ze to tylko rozciaganie macicy a nic innego, bo czasem do tego bolu dochodza tez plecy.
Wpadaj podzielę się 😁
Jejku ja zjadłam i już odczuwam dyskomfort, muszę zrobić drugie, ale już nie będę mieć apetytu takiego 😂 kotlety to mi w ogóle nie wchodzą. Ale kanapki rano też tylko musi być sałata wędlina i pomidor 😛

Myśle, że tak rozciąga się to i plecki bolą 🤔
 
Oddzwonili z poradni. Normalnie jestem pacjentką specjalnej troski, co tydzień wizyta🤦‍♀️ najpierw krwawienie i wizyta awaryjna, druga wizyta( planowana!) Żeby zobaczyć czy duphaston pomógł, przez ten mój posiew jutro znowu wizyta awaryjna a za tydzień wizyta planowana. Dobrze że na nfz bo bym zbankrutowała... W mailu napisałam że zasadniczo nazwa leku mi wystarczy bo rodzinny może przepisać ale pani położna(boję się jej...) nieustępliwa. No nic, jutro znowu 2h w poczekalni, czas wybrać film. Może los się do mnie uśmiechnie i zrobi też usg?
 
reklama
@Kotciara wpisz mi prenatalne na 29.08
I pamiętajcie o mnie proszę na prywatnej grupie.
Nawet jeśli się nie udzielam ostatnio to Was czytam i gratuluje wszystkich serduszek.

Sama objawów ciążowych nie mam żadnych, ale co chwile coś się do mnie przyczepia. Albo problemy z brzuchem, albo przeziebienie… jak nie urok to sraczka
 
Do góry