Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam prenatalne dopiero 30 i nie wiem jak wytrzymam, już chciałam się zapisać tak kontrolnie ale chyba to nie jest dobry pomysł jak nic mi nie jest. Nie mam zbyt dużych objawów i nie wiem czy to dobrzeBędzie dobrze
zazdroszczę wam wizyt ja mam dopiero 25 u lekarza prowadzącego a 22 prenatalne i nie wiem czy trochę nie zapozno lekarz kazał się zapisać bo jutro już 11 tydzień bd wchodzic
Tylko się cieszyć!Ja mam prenatalne dopiero 30 i nie wiem jak wytrzymam, już chciałam się zapisać tak kontrolnie ale chyba to nie jest dobry pomysł jak nic mi nie jest. Nie mam zbyt dużych objawów i nie wiem czy to dobrze
Moja siostra nawet mdłości nie miała i urodziła zdrowego synka. Ja z kolei już trzeci raz przechodzę męczarnie, każdy dzień to walka o przetrwanie z mdłościami i wymiotami a biorę xonvea od tygodnia bo inaczej musiałabym mieszkać w toalecie 
dużo dziewczyn pisze że się bardzo dobrze czują i prawie nie mają objawów
więc nie ma co się martwić na zapas i się cieszyć chwilą 
Ja mam prenatalne 29.08 dopiero i też ciągle myślę czy nie zapisać się gdziekolwiek wcześniej, dobieram sobie do głowy bo objawy jakoś też mi znikłyJa mam prenatalne dopiero 30 i nie wiem jak wytrzymam, już chciałam się zapisać tak kontrolnie ale chyba to nie jest dobry pomysł jak nic mi nie jest. Nie mam zbyt dużych objawów i nie wiem czy to dobrze
I chyba niepotrzebnie się stresujemy :/Ja mam prenatalne 29.08 dopiero i też ciągle myślę czy nie zapisać się gdziekolwiek wcześniej, dobieram sobie do głowy bo objawy jakoś też mi znikły
ciągle sobie powtarzam że jakoś wytrzymam jeszcze te 3 tygodnie do prenatalnych
teraz jestem na urlopie jakoś tydzień już mi zleciał w czwartek jedziemy w góry i mamy rocznicę śluby. Chciałabym bardzo wyluzować i cieszyć się tym czasem ale kurcze jestem panikarą straszną ostatnio 
To ja właśnie na urlopie się dowiedziałam o ciąży, teraz od poniedziałku w pracy. Niby głowa zajętą pracą, ale jednak chciałabym jakiś znak, że jest wszystko dobrzeciągle sobie powtarzam że jakoś wytrzymam jeszcze te 3 tygodnie do prenatalnych
serduszko biło nie wiem jak, ale wszystko ok 
No ale jak zjem to już koniec… zwolnienie też dostałam także trochę stresu zejdzie.
o wlansie to pisze i już dzwoni 
