reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Dzięki za kciuki wizytowe. Idę chyba na wizytę z nijakim nastawieniem. Bardzo się boje tej wizyty, różnic w wieku ciąży, czy ciąża będzie żywa...i cała masa wątpliwości. Co do jedzenia to też nie patrzę na składy, nie jem surowego. Na początku ciąży jadłam oscypki...z mleka niepasteryzowanego i miałam fazę na pasztet, którego też nie polecają ;) póki co żyje, bez sensacji żołądkowych. A mdłości ani odrzucania od pokarmów czy zapachów nie mam 🤷 więc w sumie pakuje w siebie wszystko na co mam ochotę heh
Naprawdę bardzo mocno trzymam kciuki aby wszystko było w porządku 😔
 
reklama
Ja myślałam, że jestem panikara ale niektóre z Was to naprawdę powinny otrzymać to miano 🤣 ale my baby to jesteśmy niezadowolone, ciagle analizujemy, lekarz powie, ze jest ok to dalej sie czegos dopatrujemy. Ale wiecie co ... Mężowi mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ja jednak dużo nie narzekam 😅
Z tym jedzeniem to już też bez przesady ;) już takie szukanie sobie na siłę "problemu" :)
 
Dzięki za kciuki wizytowe. Idę chyba na wizytę z nijakim nastawieniem. Bardzo się boje tej wizyty, różnic w wieku ciąży, czy ciąża będzie żywa...i cała masa wątpliwości. Co do jedzenia to też nie patrzę na składy, nie jem surowego. Na początku ciąży jadłam oscypki...z mleka niepasteryzowanego i miałam fazę na pasztet, którego też nie polecają ;) póki co żyje, bez sensacji żołądkowych. A mdłości ani odrzucania od pokarmów czy zapachów nie mam 🤷 więc w sumie pakuje w siebie wszystko na co mam ochotę heh
Będzie dobrze ❤️ chciałaś ujrzeć zarodek i był więc teraz oby było już z górki. Trzymam kciuki :)
 
Mi to prawie każdy zapach przeszkadza i nic mi prawie niesmakuje. Uwielbiałam zawsze kawę 4 dziennie pilsm teraz zero wogole mi niesmakuje do tego niemoge nic smażonego żadnego schab paluszków rybnych nawed ostatnio na fasolkę ugotowana zrobiłam bolke tarta z masłem i po tej bolce prawie pawia na stół pościłam Pomidory też mi nie wchodzą a bardzo lubiłam jedyne co jem to kanapki z almette i suche ziemniaki że śmietana i pierogi z serem i lody 😁 do tego witamin nie biorę bo niemoge brac jodu a w każdych witaminach dla ciężarnych on jest jedyne co biorę to witaminę b 12 metylowana i kwas foliowy metylowany
 
Dzięki za kciuki wizytowe. Idę chyba na wizytę z nijakim nastawieniem. Bardzo się boje tej wizyty, różnic w wieku ciąży, czy ciąża będzie żywa...i cała masa wątpliwości. Co do jedzenia to też nie patrzę na składy, nie jem surowego. Na początku ciąży jadłam oscypki...z mleka niepasteryzowanego i miałam fazę na pasztet, którego też nie polecają ;) póki co żyje, bez sensacji żołądkowych. A mdłości ani odrzucania od pokarmów czy zapachów nie mam 🤷 więc w sumie pakuje w siebie wszystko na co mam ochotę heh
Trzymam kciuki!
 
Mi to prawie każdy zapach przeszkadza i nic mi prawie niesmakuje. Uwielbiałam zawsze kawę 4 dziennie pilsm teraz zero wogole mi niesmakuje do tego niemoge nic smażonego żadnego schab paluszków rybnych nawed ostatnio na fasolkę ugotowana zrobiłam bolke tarta z masłem i po tej bolce prawie pawia na stół pościłam Pomidory też mi nie wchodzą a bardzo lubiłam jedyne co jem to kanapki z almette i suche ziemniaki że śmietana i pierogi z serem i lody 😁 do tego witamin nie biorę bo niemoge brac jodu a w każdych witaminach dla ciężarnych on jest jedyne co biorę to witaminę b 12 metylowana i kwas foliowy metylowany
Elevit Pronatal jest bez jodu - też mam problemy z tarczycą i brałam przy nadczynności :)
 
A ja się zastanawiam czy iść dzisiaj jeszcze do innego ginekologa sprawdzić czy jest bicie serca czy lepiej czekać do czwartku
Jeśli to możliwe cie uspokoić to idź bo stres jest jeszcze gorszy, ale jeśli wytrzymasz to lepiej dotrwaj do czwartku albo chociaż środy...
Naprawdę dobrze cie rozumiem :(
 
Mi to prawie każdy zapach przeszkadza i nic mi prawie niesmakuje. Uwielbiałam zawsze kawę 4 dziennie pilsm teraz zero wogole mi niesmakuje do tego niemoge nic smażonego żadnego schab paluszków rybnych nawed ostatnio na fasolkę ugotowana zrobiłam bolke tarta z masłem i po tej bolce prawie pawia na stół pościłam Pomidory też mi nie wchodzą a bardzo lubiłam jedyne co jem to kanapki z almette i suche ziemniaki że śmietana i pierogi z serem i lody 😁 do tego witamin nie biorę bo niemoge brac jodu a w każdych witaminach dla ciężarnych on jest jedyne co biorę to witaminę b 12 metylowana i kwas foliowy metylowany
Mi śmierdzi wszystko to co pachnie 🤣 wszystkie perfumy, dezodoranty, świeczki zapachowe. Nic nie mogę wąchać bo mam wrażenie, że się zaraz uduszę. A co do kawy to też mnie od niej odrzuciło 🤨 ja dobrze nie wstałam już kawę piłam, jechałam do pracy to od razu 2 :) a teraz nie pije w ogóle. Zrobiłam raz jak mnie głowa bolała to znowu mnie samym zapachem zabiła 🤢🤮
 
reklama
Ja myślałam, że jestem panikara ale niektóre z Was to naprawdę powinny otrzymać to miano 🤣 ale my baby to jesteśmy niezadowolone, ciagle analizujemy, lekarz powie, ze jest ok to dalej sie czegos dopatrujemy. Ale wiecie co ... Mężowi mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że ja jednak dużo nie narzekam 😅
Z tym jedzeniem to już też bez przesady ;) już takie szukanie sobie na siłę "problemu" :)
Tak tak możecie mnie nazwać panikarą nr 1 tej grupy 🤣🤗
 
Do góry