reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

reklama
My pierwszy tydzień sierpnia jedziemy na mazury z bratem męża. Mamy bliskie rela je i wiedzą, że się staramy. Ciekawe czy uda się trzymać język za zębami ;)
Ja chyba nie chcę, o ciąży biochemicznej przyjaciółki się też dowiedziałam od razu, wspierają nas bardzo.
Ale może ja też mam podejście, że nawet jak poronię nie będę tego ukrywać.
A pytanie o ciążę może paść :D a nie chce kłamać
 
Kotciara u mnie taka sama sytuacja, tylko w razie pozytywnej bety (jakoś te 8 pozytywnych testów w 3 dni mnie nie uspokoiło 🙈) idę do mojej lekarki jeszcze w tym tygodniu, tez z myślą o acardzie i luteinie, ten pierwszy zażywałam w poprzedniej ciazy niemal cały jej okres, wiec wole dmuchać na zimne 🙂

Ja już po badaniu bhcg, trzymajcie kciuki za dodatni wynik ✊🏻 ja bezustannie trzymam za Was!
Rozumiem cię, sama zużyłam już dokładnie 7 testów, zostały mi jeszcze 2 z czego 1 pink zrobię na pamiątkę, jak już na 100% będą grube krechy 😅
Trzymam kciuki ❤️
A ja się zastanawiałam czy 14.07 to nie za wcześnie :D
W pierwszej ciąży czekałam z pierwszą wizytą aż będę 6+6, teraz nie wytrzymam tyle 😅
Ciężkie przeżycia za Tobą. Ale trzymam mocno kciuki i wspieram wirtualnie <3
Dziękuje ❤️
 
Ja chyba nie chcę, o ciąży biochemicznej przyjaciółki się też dowiedziałam od razu, wspierają nas bardzo.
Ale może ja też mam podejście, że nawet jak poronię nie będę tego ukrywać.
A pytanie o ciążę może paść :D a nie chce kłamać
No to jak padnie wprost pytanie to też kłamać nie bedziemy. Ale tak sami nie wyskoczymy z info przed połową sierpnia na pewno :)
 
Ja nie mogę żurawiny... kurde jak w pierwszej ciąży pilam sok to mi krew z nosa leciala codziennie ;( po 5 dniach przestalam i koniec krwawienia.
Bardzo dziwna sytuacja, aż tak organizm reagowałby na witaminę c? a może spróbujesz żurawiny w tabletkach? 😔
Ja mam kamienie w nerkach i przez to zawsze wyniki moczu wychodzą mi mocno średnie, więc regularnie biorę Furoxin + właśnie kupiłam na dodatek sok z żurawiny.
 
Rozumiem cię, sama zużyłam już dokładnie 7 testów, zostały mi jeszcze 2 z czego 1 pink zrobię na pamiątkę, jak już na 100% będą grube krechy 😅
Trzymam kciuki ❤️

W pierwszej ciąży czekałam z pierwszą wizytą aż będę 6+6, teraz nie wytrzymam tyle 😅

Dziękuje ❤️
Ja na pamiątkę chyba kupie clearblue elektroniczny. Chociaż po córce mam 3 zwykle :)

Ja w 1 ciąży to chyba w 5+0 bylam, ale to przypadek bo już 3 miechy wcześniej miałam wizyty ustawione.
 
Bardzo dziwna sytuacja, aż tak organizm reagowałby na witaminę c? a może spróbujesz żurawiny w tabletkach? 😔
Ja mam kamienie w nerkach i przez to zawsze wyniki moczu wychodzą mi mocno średnie, więc regularnie biorę Furoxin + właśnie kupiłam na dodatek sok z żurawiny.
No ja mam dziwne fazy... po aspirynie to samo. Nie wiem z czego to wynika. W tabletkach nie próbowałam, dobrze że piszesz. Spróbuje bo pewnie infekcje będą ze mną przez najbliższe miesiące ;(
 
Rozumiem cię, sama zużyłam już dokładnie 7 testów, zostały mi jeszcze 2 z czego 1 pink zrobię na pamiątkę, jak już na 100% będą grube krechy 😅
Trzymam kciuki ❤️

W pierwszej ciąży czekałam z pierwszą wizytą aż będę 6+6, teraz nie wytrzymam tyle 😅

Dziękuje ❤️
Rozumiem, wiadomo każdy ma inne podejście i granice. Ja nie chce teściowej mówić np za szybko :D chce poczekać do serduszka
 
No ja mam dziwne fazy... po aspirynie to samo. Nie wiem z czego to wynika. W tabletkach nie próbowałam, dobrze że piszesz. Spróbuje bo pewnie infekcje będą ze mną przez najbliższe miesiące ;(
Aspiryna rozrzedza krew z tego co się orientuje, a więc dlatego tak mogło być. Z tego samego powodu czasem zdarzają się plamienia po Acardzie 😐
 
reklama
Rozumiem, wiadomo każdy ma inne podejście i granice. Ja nie chce teściowej mówić np za szybko :D chce poczekać do serduszka
Ja też narazie nikomu nie mówię- również teściowa jest w gronie osób, których nie chce informować zbyt szybko 😜
Po wykonaniu testu powiedziałam tylko mężowi i koleżance, ktora poznałam na podobnej grupie jak ta, w pierwszej ciąży.
 
Do góry