reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Ja też narazie nikomu nie mówię- również teściowa jest w gronie osób, których nie chce informować zbyt szybko 😜
Po wykonaniu testu powiedziałam tylko mężowi i koleżance, ktora poznałam na podobnej grupie jak ta, w pierwszej ciąży.
no ja wiadomo zanim powiem to bety jeszcze zrobię kolejną w środę itd, ale nie wiem ile będę trzymać dla siebie informację.
A co do rodziny męża od nich nie mieliśmy wsparcia w staraniach więc nie wiem czy ta informacja będzie dla nich ważna wgl
 
reklama
no ja wiadomo zanim powiem to bety jeszcze zrobię kolejną w środę itd, ale nie wiem ile będę trzymać dla siebie informację.
A co do rodziny męża od nich nie mieliśmy wsparcia w staraniach więc nie wiem czy ta informacja będzie dla nich ważna wgl
Każdy ma inną sytuacje i dla niego będzie ok powiedzieć w innym momencie. Często jest tak, że się planuje kiedy powiesz, a życie pokazuje że mówi się o tym wcześniej/ później (w mojej pierwszej donoszonej ciąży miałam sie wstrzymać do 2 trymestru, a powiedziałam niemalże odrazu 🙈).

A co do braku wsparcia rodziny męża , to bardzo przykre 😞 my tez mamy dość specyficzna relacje, dlatego wiem ze akurat im nie będę spieszyć z informacją jakoś bardzo szybko.
 
Każdy ma inną sytuacje i dla niego będzie ok powiedzieć w innym momencie. Często jest tak, że się planuje kiedy powiesz, a życie pokazuje że mówi się o tym wcześniej/ później (w mojej pierwszej donoszonej ciąży miałam sie wstrzymać do 2 trymestru, a powiedziałam niemalże odrazu 🙈).

A co do braku wsparcia rodziny męża , to bardzo przykre 😞 my tez mamy dość specyficzna relacje, dlatego wiem ze akurat im nie będę spieszyć z informacją jakoś bardzo szybko.
Ja powiem, ale nie będą pierwsi.
Mężowi miałam nie mówić i powiedzieć mu w jakiś ładny sposób. Nie wyszło :D
A Wy jak przekazaliście tą informacje swojemu mężowi/partnerowi :)
 
Ja powiem, ale nie będą pierwsi.
Mężowi miałam nie mówić i powiedzieć mu w jakiś ładny sposób. Nie wyszło :D
A Wy jak przekazaliście tą informacje swojemu mężowi/partnerowi :)
Mi się trafiło powiedzieć w dzień ojca :) więc pokazalam wynik bety i powiedziałam tylko wszystkiego najlepszego podwójny tato :D
 
Ja powiem, ale nie będą pierwsi.
Mężowi miałam nie mówić i powiedzieć mu w jakiś ładny sposób. Nie wyszło :D
A Wy jak przekazaliście tą informacje swojemu mężowi/partnerowi :)
Cóż, mój nie dowiedział się w żaden fajny sposób, od razu wysłałam mu SMS z cieniem na teście z podpisem "Chyba jednak się udało" i zaraz drugie zdjęcie z mocniejszą kreską i podpisem "Chyba bardzo" 😂
 
reklama
Do góry