AnielkoweLove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2023
- Postów
- 787
Z siku to różnie, w nocy obowiązkowo do łazienki raz muszę iść ale narazie bez tragedii. Co do bólu to czuje takie ciągnięcie w podbrzuszu, czasem mnie jajnik zaboli ale nigdy jakoś mocno. Piersi ciężko mi stwierdzić, bo nadal karmie i chyba są tak zaprawione w boju i z przyzwyczajenia nie czuje bólu wielkiego, jedynie delikatna wrażliwość sutków.A ja mam pytanko do dziewczyn, które są w 7 albo już powyżej tego tygodnia. Czy miewacie wieczorami bóle jajnika albo podbrzusza połączone z częstym oddawaniem moczu? Wczoraj taki mnie dopadł nie był to tępy ból tylko podobny do tego jak jest okres. Do tego lewy jajnik mnie napieprzał. Wiem, że może macica się rozrstać o uciskać na narządy ale kurcze już tak dawno byłam w ciąży, że zwyczajnie nie pamietam tego bólu. Masz też torbiel więc może to jest wynikiem bólu. No i co zauważyłam to, że po 7 tyg nie bolą już mnie tak piersi tzn. są większe bo to co miały już sobie się powiekszyć to się powiększyły ale wcześniej bardzo mnie bolały. Wiem, że na pewnym etapie hormony się przyzwyczają do ciąży i juz sie tego nie odczuwa ale oczywiscie ja zaczynam mieć wkrętke i tak myśle czy nie podejsc dzis do lekarza aby sprawdziła czy wszystko ok choć miałam być 24 na równo 8 tyg + 1 nie chcę też wyjść na panikarę ale jakby nie było dwoje straciłam wiec chyba mam prawo.
Za to bardzo szybko się męczę i mogłabym spać i spać, wczoraj miałam totalnie zero mocy, zobaczymy jak dziś będzie, narazie bez szału.
Jeśli się martwisz a masz możliwość to podejdź i zbadaj, napewno wszystko będzie okej