reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2024

Hej, dołączam powolutku do was. Termin wg. OM wychodzi na 21/22 marca (mam 2 aplikacje i każda inaczej 😜). Mam już prawie 4 letnią córeczkę, która powstała w sumie w 1 cyklu starania i tu mamy podobną sytuacje więc liczę, że wszystko będzie dobrze :) poprzednia ciąża minęła spokojnie, oprócz mega zmęczenia w pierwszych miesiącach…a teraz narazie nie odczuwam nowego :) a wizyta u gin. Dopiero 9.08 🥲
hej, gratulacje 🙌
 
reklama
Witam nowe mamusie ❤️ gratulacje ❤️ ja cały weekend się oszczędzałam jak przykazał lekarz 🙂 dzisiaj znowu mdłości i od wczoraj ból piersi. No i oczywiście głód. U nas dalej upały, i jak zawsze uwielbiam, to teraz troszkę mnie męczą 😄
 
Heja, ja mam dziś wizytę, powinni być już widać duzo przy 6+5
Ale przy poprzednich dwóch ciążach nie miałam czegoś takiego, zdarzył osie wam?
Wczoraj wieczorem okropny ból z prawej strony. Jak jajnik promieniujący na pachwinę i udo. A w nocy takie kłóćcie promieniujące jak na przestrzał na plecy. Trochę się przestraszyłam wiec dobrze ze dziś ta wizyta.
 
Heja, ja mam dziś wizytę, powinni być już widać duzo przy 6+5
Ale przy poprzednich dwóch ciążach nie miałam czegoś takiego, zdarzył osie wam?
Wczoraj wieczorem okropny ból z prawej strony. Jak jajnik promieniujący na pachwinę i udo. A w nocy takie kłóćcie promieniujące jak na przestrzał na plecy. Trochę się przestraszyłam wiec dobrze ze dziś ta wizyta.
Mi się kojarzą takie bóle właśnie przez pachwinę, ale nie wiem czy do uda aż. Ale faktycznie dobrze, że wizyta to się dowiesz :) myśle, że będzie już dobrze widać maleństwo 😇

Dziękuje za gratulacje i wzajemnie dla wszystkich 😍
W poprzedniej ciąży poznałam na tym forum kilka wspaniałych osób z którymi mam kontakt do dziś, mam nadzieje, że tym razem też tak będzie 😍
 
Heja, ja mam dziś wizytę, powinni być już widać duzo przy 6+5
Ale przy poprzednich dwóch ciążach nie miałam czegoś takiego, zdarzył osie wam?
Wczoraj wieczorem okropny ból z prawej strony. Jak jajnik promieniujący na pachwinę i udo. A w nocy takie kłóćcie promieniujące jak na przestrzał na plecy. Trochę się przestraszyłam wiec dobrze ze dziś ta wizyta.
Kurcze to faktycznie dobrze, że dzis masz wizytę bo ja takiego bólu nigdy nie miałam. Rozwieje twoje wątpliwości😊
 
Heja, ja mam dziś wizytę, powinni być już widać duzo przy 6+5
Ale przy poprzednich dwóch ciążach nie miałam czegoś takiego, zdarzył osie wam?
Wczoraj wieczorem okropny ból z prawej strony. Jak jajnik promieniujący na pachwinę i udo. A w nocy takie kłóćcie promieniujące jak na przestrzał na plecy. Trochę się przestraszyłam wiec dobrze ze dziś ta wizyta.
Cześć, daj koniecznie znać po wizycie, trzymam kciuki ☺️
 
reklama
hej w Waszych ciepłych, wspierających progach.
Ogólnie jestem niemożliwa. Artystka.
Wiadomo, jak to mają artyści, chciałam z tym poczekać do 30-stki... Jednak sądząc po tym, jak większości ciężko jest zajść w ciążę, (parę osób nawet adoptowało dzieci) postanowiłam, pod presją bijącego zegara biologicznego..zacząć starania właśnie w tym roku. Określiłam nawet prześmiewczo, że fajnie by było urodzić w swoje 28. urodziny w lutym :D i podeszłam do tego wszystkiego zbyt lekko, bo bardzo łatwo poszło... a tak być przecież nie miało. W czerwcu tak bardzo czekałam na wypłatę, że zgubiłam okres. A żeby było śmieszniej, w kwietniu zmieniłam telefon, w którym nie prowadziłam już apkowego kalendarzyka... Iphone jakoś rozleniwia. 1 lipca zrobiłam 3 testy... nic. 9 lipca dwa potwierdzające i od razu wyszły 2 kreski :o byłam w ogromnym szoku! i jestem do dziś... bo przecież, miało to trwać... Mąż przeszczęśliwy, cała rodzina, a ja chodzę jak na rzęsach... no bo, jak to przecież możliwe?! tak szybko? W poniedziałek, potwierdziło się na badaniu, 1,6mm i 5 tydzień. Jutro kolejna wizyta. Jeszcze tak dobrze nie określono, ale z tego co pamiętam, to chyba rozwiązanie będzie na 1 marca jeśli dobrze liczę... ;) // myślałam, że termin będzie w lutym...troszkę się przeliczyłam.
Cześć, rozgość się ☺️ Ja bym sugerowała się tym co mówi gin, pewnie owulacja ci się przesunęła. Jeśli jednak teraz wychodzi 5 tydzień, to pewnie termin będziesz mieć po 10 marca 😅
Hej, dołączam powolutku do was. Termin wg. OM wychodzi na 21/22 marca (mam 2 aplikacje i każda inaczej 😜). Mam już prawie 4 letnią córeczkę, która powstała w sumie w 1 cyklu starania i tu mamy podobną sytuacje więc liczę, że wszystko będzie dobrze :) poprzednia ciąża minęła spokojnie, oprócz mega zmęczenia w pierwszych miesiącach…a teraz narazie nie odczuwam nowego :) a wizyta u gin. Dopiero 9.08 🥲
Cześć! Wpisze cię na 21.03, najwyżej będziemy zmieniać 😁 Nudnych 9 miesięcy!
 
Do góry